Jestem bezpieczny w …? – Funkcja reagowania kryzysowego, którą na dobre wprowadził Facebook.

Statystycznie w samej Polsce na Facebooku przesiaduje około 14 milionów ludzi z czego zdecydowana większość robi to za pomocą urządzeń mobilnych. W skali światowej kreuje to wiele bardziej pokaźne wyniki z których odczytać można, że społecznościowy gigant zdominował naszą codzienność. Obecnie jest to prawda, która już nikogo nie dziwi. Ludzie korzystają z Facebooka w różnych okolicznościach i jak się okazuje – robią to nawet wtedy, gdy dzieje się wokół nich coś złego.

Jednym z wielu tego przykładów może być chociażby szalejący ostatnimi czasy na Florydzie huragan Irma z wiatrami o niewyobrażalnej sile i bardzo obfitymi opadami deszczu. Potęga zjawiska stała się między innymi powodem wcześniejszej ewakuacji miasta Miami, gdzie huragan uderzyć miał z rekordową siłą. Oczywiście przepowiednie uległy spełnieniu, ale to co zdziwiło mnie najbardziej to fakt, że mimo potęgi zjawiska miejscowi prowadzili amatorskie transmisje na żywo ukazujące bezpośrednią siłę huraganu. To dowód na to, jak ważną rolę społecznościowy gigant odgrywa w naszym życiu i jak trudno nam już z niego zrezygnować.

Twórcy Facebooka bardzo dobrze wiedzą o tym, jak potężnym władają narzędziem i nie jest tajemnicą, że na różne sposoby to wykorzystują. Oczywiście moglibyśmy teraz wskrzeszać różne teorie na temat inwigilacji i innych tego typu rzeczy, ale proponuję wam temat PR-owo znacznie przyjemniejszy. Center for Crisis Response to nowa funkcja, która weszła na dobre w interfejs zarówno aplikacji mobilnych społecznościowego giganta, jak i desktopowej wersji strony.

Podobno Center for Crisis Response ma również umożliwiać zbiórki pieniędzy na rzecz poszkodowanych, ale w to ze względu na skąpość Facebooka wyjątkowo mocno śmiem powątpiewać. Mimo wszystko, jeżeli jednak okaże się to prawdą to idea zbiórek może pójść w różnych kierunkach. Niektórzy, bowiem wbrew pierwotnemu przeznaczeniu wykorzystywać funkcję tą mogą do własnych oszustw – no chyba, że Facebook zadba w tym kontekście o odpowiednią weryfikację.

A wy? Co na ten temat sądzicie? Piszcie w komentarzach 🙂