Chrome trafi na sprzedaż? Wygląda na to, że przestanie dominować

Wygląda na to, że już za chwilę Departament Sprawiedliwości USA wystąpi do sądu z wnioskiem o nakazanie Google sprzedaży przeglądarki internetowej Chrome. Jest to pewnego rodzaju kontynuacja sprawy – już w sierpniu tego roku sąd uznał, iż Google nielegalnie zmonopolizowało rynek wyszukiwarek. Czy to oznacza, że Chrome przestanie dominować?

Chrome trafi w ręce nowego właściciela?

Już w sierpniu Sąd Najwyższy USA uznał Alphabet, spółkę-matkę Google, za monopolistę. Wyrok zakończył trwający cztery lata proces, w którym wykazano, że firma stosowała liczne praktyki szkodzące konkurencji na rynku.

Po tym przełomowym orzeczeniu Departament Sprawiedliwości stanął przed wyzwaniem przywrócenia równowagi na rynku technologicznym.

Zaledwie dwa miesiące później pojawiły się pierwsze pomysły. Proponowano m.in. rozdzielenie kluczowych produktów Google, co miało spowodować, że firma nie byłaby w stanie wzmacniać swojej dominacji. Wszystko wskazuje jednak na to, że będzie to niewystarczające i Google zostanie zmuszone do wystawienia Chrome na sprzedaż.

Google ma pełną kontrolę nad sposobem przeglądania Internetu przez użytkowników?

Anonimowe źródła donoszą, że już jutro ma się odbywać jedno z ważniejszych spotkań między przedstawicielami Departamentu Sprawiedliwości a sędzią Amitem Mehtą, który prowadził poprzednią sprawę: Stany Zjednoczone kontra Google. Najprawdopodobniej jego głównym elementem będzie przedstawienie dwóch propozycji: nałożenie nowych wymogów licencyjnych dotyczących danych i zmuszenie do sprzedaży Chrome.

Warto pamiętać, że Chrome jest najpopularniejszą przeglądarką na świecie. Ma ogromne znaczenie w działalności reklamowej Google. Firma widzi aktywność zalogowanych użytkowników, a dzięki temu może m.in. precyzyjniej targetować reklamy, które przecież są źródłem większości przychodów. Chrome jest też istotny z tego punktu, iż zapewnia promocję innych produktów Google, w tym flagowego czatbota-asystenta Al Gemini.

Czy sprzedaż Chrome jest już pewna?

Mimo że Amerykańskie władze szacują, że Google posiada kontrolę nad ponad dwoma trzecimi globalnego rynku wyszukiwarek internetowych, to oczywiście sprzedaż Chrome nie jest jeszcze potwierdzona. Chyba nikogo nie zdziwi informacja o tym, że przedstawiciele Google stanowczo sprzeciwiają się takim propozycjom i już przygotowują się do złożenia apelacji w przypadku niekorzystnego wyroku sądu. Decyzja w tej sprawie spodziewana jest w połowie przyszłego roku.

Pod uwagę trzeba wziąć też to, że nawet jeśli Google zostanie zmuszone do sprzedaży Chrome, wartość tej najpopularniejszej przeglądarki internetowej jest ogromna. Mało kto będzie mógł się zdecydować na jej zakup, właściwie będzie mógł to zrobić tylko inny duży gracz na rynku technologii. A czy to nie doprowadzi do powstania kolejnego monopolu?

Uważacie, że jest duża szansa na to, że Chrome trafi na sprzedaż? Dajcie znać, co myślicie na ten temat!