GC PowerPlay 20 to prawdopodobnie najpopularniejszy powerbank polskiej firmy Green Cell – jeśli jesteście w procesie poszukiwania tego typu sprzętu, pewnie rzucił Wam się w oczy w niejednym sklepie. Wpadł niedawno w nasze ręce, więc nie omieszkaliśmy go dla Was przetestować.
Jak kwestia prędkości ładowania, wygody użytkowania i jakości wykonania przedstawia się w praktyce? Czy warto w ten sprzęt zainwestować? Na te wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć poniżej – zapraszamy!
Spis treści
GC PowerPlay 20 – specyfikacja
Pełna specyfikacja powerbanka Green Cell PowerPlay 20 przedstawia się następująco:
Pojemność nominalna | 20 000 mAh |
Rodzaj ogniwa | Litowo-polimerowy |
Rodzaje złączy | USB Typu-A (Out), USB Typu-C (In), USB Typu-C (Out) |
Liczba wyjść | 3 |
Napięcie nominalne | 9 V |
Prąd wyjściowy | 2 A |
Długość | 140 mm |
Szerokość | 72 mm |
Wysokość | 24,6 mm |
Waga | 341 g |
W zestawie otrzymujemy powerbanka, a także dość krótki kabel USB-C -> USB A. Oczywiście, nie trzeba korzystać z tego dołączonego do zestawu, można korzystać z jakiegoś dłuższego zamiennika.
Cena GC PowerPlay 20
Za GC PowerPlay 20 trzeba obecnie zapłacić około 179 złotych. Urządzenie jest dostępne w wielu polskich sklepach z elektroniką.
Powerbank jest objęty 24-miesięczną gwarancją producenta.
Solidne wykonanie i elegancki design
Matowa czerń, klasyczna bryła z lekko zaokrąglonymi rogami, dyskretne logo Green Cela w rogu – design GC PowerPlay 20 może się podobać. Całość jest wykonana z dobrej jakości materiałów, nie ma mowy o tanim, trzeszczącym plastiku czy niedoróbkach.
Wszystkie porty ulokowane są z jednej strony urządzenia – obok siebie zlokalizowano dwa wejścia USB-C (In oraz Out), a także dwa porty USB-A (out) obsługujące autorską technologię producenta o nazwie GC Ultra Charge.
W nawiązaniu do brandingu marki, porty USB-A mają kolor zielony. Pod portami USB-C zamontowano diody LED, również zielone, wskazujące poziom naładowania urządzenia.
Jak na powerbank o pojemności 20000mAh przystało, urządzenie jest dość spore (140×72.8×24.6mm), szczególnie w kwestii wysokości, ale tragedii nie ma. Waga 341 gramów również wydaje się akceptowalna.
Bezpiecznie i wszechstronne ładowanie
Jak już zasygnalizowaliśmy, sprzęt jest wyposażony w łącznie cztery porty, z czego jeden USB-C służy do ładowania powerbanka, a pozostałymi trzema można ładować inne urządzenia. Wszystkie oferują moc 18W – nie jest to może tak imponująca moc, jak jeszcze kilka lat temu, ale wciąż daje radę, zwłaszcza w przypadku ładowania mniejszej elektroniki.
Przy deklarowanej pojemności 20 000 mAh realna skuteczność ładowania oscyluje w okolicach ponad 90%, co nie jest złym wynikiem. Zdecydowanie wystarczy, aby np. co najmniej 4 razy naładować od zera typowy smartfon.
Producent deklaruje możliwość ładowania aż 3 urządzeń jednocześnie i faktycznie jak najbardziej jest to możliwe, nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby jednocześnie ładować np. smartfona, smartwatcha i słuchawki bezprzewodowe.
Jako minus można wskazać relatywnie długi czas ładowania samego urządzenia (nawet do 9 godzin od zera do pełna), natomiast można trochę go skrócić, jeśli dysponuje się innym kablem.
Z innych ciekawostek warto wspomnieć o następujących zabezpieczeniach:
- zabezpieczenie termiczne
- zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem
- zabezpieczenie przed przeładowaniem.
GC PowerPlay 20 – podsumowanie
Estetyczny design, niezła pojemność i duża ilość portów do wyboru – tak najprościej można podsumować GC PowePlay 20. Green Cell ewidentnie wziął sobie do serca uwagi użytkowników na temat poprzedniej wersji, PowerPlay 10 i postarał się dopracować produkt.
Czego jeszcze można byłoby chcieć od powerbanka (może poza ewentualnie nieco szybszym ładowaniem samego urządzenia do pełna)?
Nie da się ukryć, że “dwudziestka” to spora bryła, ale mimo wszystko wciąż dość poręczna, jeśli chodzi o podróżowanie. Jeśli jak najmniejsza waga i rozmiar nie są Waszym celem, a bardziej stawiacie na moc i pojemność, PowerPlay 20 będzie dla Was strzałem w dziesiątkę.
