“Ludzie listy piszą” śpiewali kiedyś Skaldowie. Czasy się zmieniły, ale ludzie wciąż piszą. Co prawda raczej nie listy, a maile i raczej nie długopisem po papierze, a palcami po klawiaturze, ale rozwój technologii nie zatamował w żaden sposób chęci do pisania. Poniekąd wręcz je rozwinął: bloga może pisać każdy, powstał zawód copywritera, własną książkę jest wydać łatwiej, niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli interesuje Cię dobra klawiatura dla programisty ranking najlepszych sprzętów może Ci się przydać!
Z tego artykułu dowiecie się:
- Czemu warto dobrać odpowiednią klawiaturę dla programisty?
- Jakie najważniejsze cechy mają klawiatury dla programistów?
- Jak zadbać o ergonomię i nadgarstki podczas wielu godzin pisania?
- Czy klawiatura mechaniczna dla programisty to dobry pomysł?
- Jakie są najlepsze klawiatury do programowania?
- Czy istnieją specjalne myszki dla programistów?
- Czym jest układ Dvoraka i czemu może być dobry dla programistów?
Po co klawiatura dla programisty?
Zanim opowiemy, jaka klawiatura będzie najlepsza dla programisty, trzeba coś sobie wyjasnić. Rozwój technologii jest ściśle związany z rozwojem programowania oraz zawodu programisty.
Z tego powodu klawiatura dla programisty to nie tylko urządzenie peryferyjne potrzebne do obsługi komputera. To przede wszystkim narzędzie pracy, a te wypada mieć porządne i dostosowane do potrzeb zawodowych. Czym cechuje się dobra klawiatura programisty?
Klawiatura do programowania – najważniejsze cechy
Wydawać by się mogło, że każda klawiatura jest taka sama, różnią się tylko designem. Tak jednak nie jest. Jaka klawiatura będzie idealna dla programisty? Klawiatury do programowania powinny spełniać kilka funkcji:
- Ergonomiczny rozkład klawiszy. To pozwala na ułożenie przycisków bliżej palców odpowiedzialnych za wciskanie ich. To się oczywiście przekłada na szybsze dosięganie odpowiednich klawiszy, szybsze pisanie oraz ergonomiczne ułożenie dłoni, które zmniejsza ich zmęczenie
- Odpowiednie nachylenie: Mało kto wie, ale ergonomiczna klawiatura powinna być pochylona do dołu: w ten sposób dłonie spoczywają na niej w swobodnej pozycji, nie męcząc się. To nadgarstki powinny być podparte
- Wsparcie dla nadgarstków: Pozwala na odpowiednie ułożenie nadgarstków. Zmniejsza zmęczenie, a przede wszystkim chroni przed powstaniem groźnego zespołu cieśni nadgarstka
- Układ klawiatury: w Polsce prawdopodobnie większość z nas korzysta ze słynnego układu “Polski programisty”, który pozwala na wpisywanie polskich znaków diakrytycznych na klawiaturze QWERTY. Co prawda polskie znaki specjalne raczej nie są potrzebne programiście, to jednak pamięć mięśniowa jest zbyt wymagająca do zmiany. Jeśli interesuje was układ klawiatury, który ma potencjał być lepszym do programowania, zapraszam pod koniec tekstu na fragment o układzie Dvoraka.
Wielu osobom klawiatura dla programisty może się kojarzyć jako podświetlana klawiatura z toną bajerów, ale, jak widać, kluczowe są inne kwestie. Optymalne są wytrzymałe klawiatury ergonomiczne – podświetlenie klawiszy nie ma takiego znaczenia.
Klawiatura programisty = ergonomiczna klawiatura do pisania
Z powyższych punktów łatwo zauważyć pewną prawidłowość: klawiatury dla programistów to klawiatury ergonomiczne, szerzej znane jako klawiatury do pisania. Czemu to podkreślam?
Ponieważ tradycyjny współczesny marketing wam tego nie powie, a gamingowe klawiatury mechaniczne nie mają nic wspólnego z wygodną wielogodzinną pracą. Jeżeli spędzacie nad czymś dużo czasu (np. nad pracą), to powinniście mieć do tego dobre narzędzia, a klawiatura ergonomiczna jest nie tylko dobra dla zdrowia, ale również przyśpiesza pracę.
Za ergonomiczne klawiatury na dłuższą metę podziękują Wam wasze nadgarstki, a podświetlenie klawiszy i inne bajery na niewiele się zdadzą.
Najlepsze klawiatury do programowania
Microsoft Sculpt Ergonomic Desktop – najlepsza klawiatura dla programisty
Microsoft Sculpt Ergonomic Desktop to sprzęt, który został stworzony w jednym celu: zapewnić jak największe możliwości komfortowej pracy. Ergonomię ma zresztą w nazwie. Jak każda klawiatura wyprofilowana pod ludzkie ciało ma wyraźny podział na przestrzeń dedykowaną lewej dłoni i prawej. Dzięki temu bez zastanowienia wiemy, które przyciski naciskać którą dłonią.
To jednak niejedyna cecha ergonomiczna. Ta dobra klawiatura ma opcjonalną podstawkę, która przyczepia się na wbudowane magnesy mniej więcej na wysokości nadgarstków. Dzięki temu nadgarstki są odpowiednio wyżej, a klawiatura delikatnie opada. Co prawda przyzwyczajenie pamięci mięśniowej do takiego podziału na dwie ręce może zająć chwilę, to jednak komfort, który zapewnia odpowiednie ułożenie dłoni, poczujecie od razu. Dłonie w takim układzie spoczywają po prostu swobodnie, bez napinania mięśni i wyginania nadgarstka. To uczucie jest potęgowane przez fakt, że oparcie pod nadgarstki jest pokryta miękką gąbką/poduszeczką.
Aby pozwolić na jak najlepsze ułożenie klawiatury na biurku, jej główna część nie ma klawiatury numerycznej. Jednak nic straconego, gdyż fani tej klawiatury otrzymują ją osobno w zestawie i to z dodatkowym przyciskiem, który domyślnie jest skrótem do kalkulatora. Nie ma problemu, żeby odłożyć ją gdzieś na bok i sięgać po nią tylko, gdy jest potrzebna.
Każda część jest bezprzewodowa, więc możecie z klawiatury numerycznej nie korzystać w ogóle. Podobnie z widocznej na zdjęciu myszki, która jest integralną częścią zestawu, ale o tym zaraz. Części zestawu nie ładuje się, podłączając kablem do komputera: wszystko jest na baterie, a z komputerem łączy się za pomocą jednego wspólnego dongla bluetooth.
Na szczęście klasyczny design sprawia, że nie ma tu żadnych światełek, które marnowałyby baterie, dzięki temu te starczają na bardzo długo. Jedynym odstępem od klasycznego designu jest suwak w prawym górnym rogu, dzięki któremu można zmienić funkcje górnego rzędu klawiszy na przyciski multimedialne. Klawiatura ma tylko jedną malutką diodę, między przyciskami spacji, którą zauważycie, dopiero gdy będzie powoli padać bateria.
Szczerze mówiąc baterie to jedyny malutki minus, ale nie z powodu potrzeby wymiany. Otóż… każda część zestawu działa na inny rodzaj baterii: klawiatura to “małe” paluszki, myszka to zwykłe paluszki, a klawiatura numeryczna to bateria guzikowa (płaska). Do zestawu jest dołączony pełen jeden komplet baterii marki Duracell.
Gdyby tego wszystkiego było mało, Microsoft Sculpt Ergonomic Desktop to klawiatura do programowania, która w zestawie przychodzi od razu z ergonomiczną myszką! Ergonomiczna myszka to inaczej myszka wertykalna lub “stojąca”. Takie łapanie gryzowania również jest bardziej naturalne dla naszych nadgarstków. Jak dla mnie mogłaby mieć jednak trochę większą rozdzielczość czujnika optycznego.
Rzadko kiedy mogę polecić sprzęt z taką pewnością jak dokładnie ten model. Tym razem jednak mogę i bazuje tu na własnym doświadczeniu – chociaż nie jestem programistą, to w wykonywanym zawodzie stawiam być może nawet większą liczbę znaków i równie wiele godzin spędzam przy komputerze z dłońmi na klawiaturze.
Ta klawiatura wywołała u mnie słynny “efekt WOW”, dzięki niej przestałem szukać kolejnych rozwiązań i grzebać w marketingowych bredniach na temat klawiatur mechanicznych. Microsoft Sculpt Ergonomic Desktop to zdecydowanie najlepsza klawiatura dla programisty. Jedna, by wszystkimi rządzić. W dodatku całość w sklepie Microsoftu dostaniecie już za 399 zł!
Zalety
- Cały zestaw bezprzewodowy
- Mniejszy rozmiar dzięki nieobecności klawiatury numerycznej, która i tak jest w zestawie
- Super wygodna
- Przełącznik do klawiszy multimedialnych
- Cena jest po prostu świetna, jak na oferowane możliwości
- Myszka w zestawie
- To zdecydowanie najlepsza klawiatura dla programisty, jaką znajdziecie na rynku
Wady
- Używa trzech rodzajów baterii
Klawiatura do programowania Logitech ERGO K860
Firmę Logitech zna chyba każdy. Jednocześnie chyba każde biuro używa ich podstawowego modelu klawiatury K120 – najtańszej podstawowej klawiatury porządnej firmy. Logitech w swojej ofercia ma mnóstwo klawiatur: proste membranowe, jak i gamingowe ciężkie kolosy pełne RGB. Nic dziwnego, że spróbowali swoich sił w klawiaturze do zastosowań profesjonalnych, gdzie dużo się pisze. To sprawia, że jest to klawiatura programisty.
Zasady ergonomii są zawsze te same, stąd nie może dziwić, że klawiatura jest bardzo podobna do poprzedniej. Podobnie jest z kątami: nadgarstki są wyżej, a klawiatura delikatnie opada. Co odróżnia tą klawiaturę od poprzedniej to zastosowany mechanizm podniesienia podparcia nadgarstków – są to standardowe odchylane nóżki. No może nie aż tak standardowe, bo można je ustawić na pochylenie o kącie 4 i 7 stopni. To jednak wciąż owiane złą sławą odchylane nóżki, które łatwo wyłamać.
Logitech nie zdecydował się na rewolucję w designie i jeśli mam być szczery, nie była to dobra decyzja – klawiatura do programowania ERGO K860 nie wyróżnia się specjalnie od budżetowych modeli. Dodatkowym problemem jest fakt, że jest to pełna klawiatura (czyt. razem z numeryczną), co sprawia, że jest po prostu bardzo szeroka i nieporęczna.
Na plus jest za to najwyższej jakości podkładka pod nadgarstki pokryta łatwą do czyszczenia dzianiną. Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciu. Dziwne również jest to, że Logitech zdecydował się stworzyć jeden model jednocześnie dla komputerów z Windowsem i Maców, przez co niektóre klawisze funkcyjne mają podwójne oznaczenia.
Podobnie jak poprzednia klawiatura, ta również łączyć się z komputerem przez odbiornik Bluetooth wkładany do portu USB. Zasilana jest dwiema bateriami AAA (małe paluszki), które również są w zestawie. Również podobnie jak poprzednik dzieli górny rząd klawiszy z funkcjami multimedialnymi, aczkolwiek te uruchamia się… przyciskiem fn, który jest po prawej stronie. Dla odmiany można ją przez bluetooth podłączyć do aż trzech urządzeń!
Klawiatura programisty Logitech ERGO K860 to nie pierwsze podejście firmy Logitech do serii ergonomicznej. Ich myszka Logitech MX Vertical to jeden z bardziej popularnych modeli myszek wertykalnych, który spotkał się z uznaniem na całym świecie. Zabierając się za design klawiatury, nie bawili się w półśrodki, co widać od razu w jej… największej wadzie, jaką jest cena. 599 zł to wystarczająco dużo, by ciężko było w ogóle wziąć ją na próbę. Tylko po co, skoro nie przejawia niczego, co by ją stawiało jakoś wyraźnie wyżej, niż wcześniejsza propozycja Microsoftu? Nie mówiąc już nawet o tym, że myszka do zestawu to około drugie tyle…
Zalety
- Dwustopniowa regulacja kąta
- Świetna podkładka pod nadgarstki
- Można ją podłączyć do trzech urządzeń
- Marka Logitech
Wady
- Jest za duża: ergonomiczny rozkład klawiszy w połączeniu z pełnym zestawem przycisków sprawia, że klawiatura jest dużo szersza od innych
- Jednoczesne oznaczenia pod Maca i Windows
- Szokująco wysoka cena
Klawiatura programisty Microsoft Ergonomic Keyboard
Microsoft w swojej ofercie klawiatur ergonomicznych ma również model Microsoft Ergonomic Keyboard, który jest propozycją bardziej budżetową od tej, opisanej na początku tego zestawienia (również są to jednak wytrzymałe klawiatury).
Różnice widać od razu: jest to klasyczny design “wygiętej” normalnej pełnej klawiatury ze standardowym skokiem klawiszy. Przez to jest dosyć ciężka: waży ponad kilogram. Jej duży rozmiar nie został jednak zmarnowany: obecne są fizyczne przyciski multimedialne. Ten model klawiatury programisty jest analogowo podłączany kablem z wejściem USB.
Brzmię niezbyt przekonująco? Jest na to szansa. Nie zrozumcie mnie źle – to bardzo dobry sprzęt i jeżeli zależy wam na budżecie, to lepiej sprawić ten model, niż narażać się na zespół cieśni nadgarstka. Nie da się jednak ukryć, że cena wyjściowa Microsoft Ergonomic Keyboard jest tylko o stówę niższa, niż poprzedniego modelu (dokładnie 299 zł). Z tego powodu wydaje mi się, że warto dopłacić do modelu na pierwszej pozycji w zestawieniu klawiatury dla programistów.
Zalety
- Dobra klawiatura budżetowa
- Klawisze multimedialne
- Wygodna podkładka pod nadgarstki
Wady
- Jest duża i ciężka
- Lepiej dopłacić do droższego modelu
Klawiatura dla programisty Delux GM902
Delux pewnie kojarzy wam się głównie z marką farb do ścian, tymczasem proszę: istnieje firma o tej nazwie produkująca peryferia komputerowe. Klawiatura dla programisty Delux GM902 to kolejna opcja dla fanów sprzętów bardziej budżetowych i jest spora szansa, że będzie ciekawszą opcją, niż budżetowa propozycja Microsoftu.
Klawiatura Delux wyróżnia się już na poziomie decyzji co do projektu: co prawda jest klawiaturą bezprzewodową, ale ma wbudowaną baterię o pojemności 1100 mAh oraz dołączony do zestawu kabel, którym możemy podłączyć ją do komputera w celu naładowania. Postanowili też, żeby klawiatura nie była aż tak duża. W tym celu zbliżyli do siebie część główną z klawiaturą numeryczną, kosztem przestrzeni między nimi.
Delux postanowił też zagospodarować “wolny” środek między połówkami, wciskając tam kilka klawiszy multimedialnych. Wszystkie pozostałe dzielą przestrzeń w górnym rzędzie klawiszy. Przełączanie między funkcjami jest jednak dosyć nieintuicyjne: robi się to za pomocą skrótu klawiszowego FN+ESC. Na szczęście klawisz FN jest po właściwej stronie. Kolejnym wyróżniającym elementem są membranowe-nożycowe switche.
W polskiej dystrybucji można dostać tę klawiaturę już za ~250 zł co, tak jak wspominałem, może się przełożyć na to, że będzie ciekawszą opcją dla zwolenników opcji budżetowej.
Zalety
- Opcja budżetowa
- Wbudowana bateria
- Najważniejsze klawisze multimedialne zawsze na wierzchu
- Możliwość podłączenia do trzech urządzeń
Wady
- Przełączanie między funkcjami klawiszy jest nieintuicyjne
Klawiatura mechaniczna dla programisty
Dopóki nie pojawi się jakaś sensowna opcja łącząca mechaniczne przełączniki z ergonomią pracy, jest to raczej słaby pomysł. Gdy dużo piszesz podczas długich godzin pracy, dużo ważniejsza jest ergonomia i tempo pisania, a tempo pisania będzie zawsze lepsze na klawiaturze ergonomicznej (zakładając, że pamięć mięśniowa jest równa dla obu typów). Dodatkowo żadne switche nie zrekompensują wysokiego skoku klawiszy.
Czy podświetlana klawiatura mechaniczna dla programisty to dobry pomysł? Nie. Klawiatury mechaniczne to świetny sprzęt do grania, ale w kategoriach zawodowych, to nic ponad plastikowe zabawki. Mechaniczna klawiatura więcej zaszkodzi niż pomoże, a podświetlenie klawiszy na niewiele się zda.
Jak pisać szybciej? Układ Dvoraka
Układ ten został opatentowany już w 1936 roku przez Augusta Dvoraka i Williama Dealeaya jako alternatywa dla układu QWERTY. Układ QWERTY cechuje się małą wydajnością i powstał na potrzeby maszyn do pisania: litery występujące często po sobie blokowały maszyny do pisania, więc celem tego układu było rozsunięcie tych liter.
Panowie przeanalizowali sytuację i stworzyli układ, który miał za zadanie:
- Zbliżyć do siebie litery, które często występują razem
- Umieścić samogłoski pod prawą ręką, a samogłoski i rzadziej używane litery pod lewą ręką
- Litery najczęściej używane miały być na środku.
Opanowanie układu Dvoraka może poprawić prędkość pisania nawet o 20%. Musicie sami jednak sobie odpowiedzieć, czy warto się go uczyć. Pamięć mięśniowa jest bardzo silna i już nawet sam długi proces nauki może sprawić, że nie będzie to opłacalne. Oczywiście mówimy tu tylko o programowaniu w języku angielskim, ale chyba nie próbujecie kodować po polsku?
Klawiatury dla programistów – podsumowanie
Największe zdziwienie może budzić stwierdzenie, że klawiatura mechaniczna dla programisty to zły pomysł – klawiatury mechaniczne wielu osobom pewnie kojarzą się jednoznacznie właśnie z programistami. Jasne, są ładne, tak po prostu fajne, a ich marketingowcy znają się na rzeczy. Prawda jest jednak taka, że wasze ciało do pracy potrzebuje czegoś zupełnie innego, niż pokazują znani streamerzy na Twitchu.
Szukając sprzętu do pracy, musicie patrzeć przede wszystkim na to, żeby po miesiącach takiej pracy nie wyrobić w sobie niechcianych zwyrodnień, jak np. zespołu cieśni nadgarstka. Z takim to przez dłuższy czas ani nie popiszecie, ani nie pogracie. Oczywiście na ergonomicznej klawiaturze będzie ciężej grać, ale klawiatura dla programisty jest potrzebna przede wszystkim do pisania, prawda? Stąd też klawiatura mechaniczna może nie być dobrą opcją.
Liczymy, że, jeśli interesuje Cię dobra klawiatura dla programisty ranking ten okazał się cennym źródłem informacji. Daj koniecznie znać w komentarzu, jakiej klawiatury używasz!
WARTO PRZECZYTAĆ: