Meta zdecydowało się zrezygnować z „lekkostrawnej” wersji swojego popularnego komunikatora internetowego. Aplikacja Messeger Lite nie jest już dostępna dla nowych użytkowników, a wkrótce dotychczasowi też nie będą mogli z niej korzystać.
Messenger Lite zniknie z Androida już za kilka tygodni
Aktualnie próżno szukać w sklepie Google Play Messengera Lite, jeśli ktoś nie miał go wcześniej zainstalowanego. Natomiast obecnych użytkowników po włączeniu aplikacji wita komunikat, że jeśli chcą dalej rozmawiać ze znajomymi, powinni przesiąść się na pełnoprawną wersję, czyli zwykłego Messengera.
W przypadku iOS-a problemu nie ma… ponieważ Meta zamknęła Messengera Lite na smartfony Apple już w 2020 roku. Dla Androida datę zamknięcia aplikacji wyznaczono na 18 września 2023 roku.
Lite zostało stworzone z myślą o posiadaczach słabszych smartfonów, dla których moc obliczeniowa wymagana przez pełnego Messengera jest zbyt dużym wyzwaniem. Cieszyło się sporą popularnością m.in. w Indiach i Brazylii. Firma nie podzieliła się przyczyną swojej decyzji.
Niedawno ogłoszono też sporą zmianę dla „zwykłego” Messengera
Messenger Lite zostaje całkowicie zamknięty, tymczasem bardziej rozbudowany Messenger traci pewną funkcję. Na początku sierpnia Meta ogłosiła, że niedługo nie będzie można już korzystać z niego jako alternatywy dla aplikacji do wysyłania SMS-ów.
Jeśli używasz Messengera jako domyślnej aplikacji do obsługi wiadomości SMS na urządzeniu z systemem Android, pamiętaj, że od 28 września 2023 r. po aktualizacji aplikacji utracisz możliwość wysyłania i odbierania SMS-ów w sieci komórkowej za pomocą Messengera – Meta
Messenger dalej będzie dostępny jako komunikator internetowy, a więc pozwalający wysyłać wiadomości przez sieć — nie będzie można jednak odczytywać za jego pomocą tradycyjnych wiadomości tekstowych. W tym przypadku również nie otrzymaliśmy informacji o przyczynie decyzji firmy.
Będzie za to domyślne szyfrowanie E2E
Jednak, jak to często bywa, coś odchodzi, a coś przychodzi. Meta zapowiedziała, że do końca tego roku wszyscy użytkownicy będą mogli liczyć na domyślne szyfrowanie E2E (end-to-end) swoich konwersacji.
Firma pracuje nad tą funkcją od lat, ale na przestrzeni czasu była ona albo dostępna tylko dla wybranych i eksperymentalna, albo opcjonalna i wymagająca włączenia w ustawieniach. W perspektywie nadchodzących miesięcy ma się stać standardem. W ten sposób aplikacja dogoni liczne szyfrowane komunikatory dostępne już na rynku.
Co o tym wszystkim sądzicie? Korzystaliście może z Messengera Lite? Dajcie znać w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ:
Google Chat się zmienia. Zobacz, co przygotowali twórcy!
Szyfrowany komunikator – który wybrać?
WhatsApp pracuje nad wiadomościami znikającymi po 90 dniach