Sytuacja nagrana na zapleczu jednego z wrocławskich marketów pokazuje nam Policję od tej mniej przyjemnej strony. Ofiarą zamieszania jest starsza Pani, którą przyłapano na kradzieży. Wezwani na interwencję policjanci stosują…
Tak zwane “leniwe oko” to przypadłość, która może pojawić się w następstwie zeza lub w sytuacji, kiedy wada wzroku jest znacznie większa w jednym oku niż drugim. Polega ona na tym, że jedno oko staje się dominującym, a drugie “leniwym” – i osłabia się w nim widzenie. Leczy się ją na wiele sposobów, natomiast teraz amerykańska Agencja Żywności i Leków zaaprobowała nową metodę, wykorzystującą gogle VR.
Gogle VR mają zmuszać oczy do większej współpracy
“Trenowanie” oka ze słabszą ostrością na różne sposoby potrafi przynosić świetne efekty. Przykładowo, w 2011 roku naukowcy z Uniwersytetu Kalifornii opublikowali badania, z których wynikało, że zwykłe gry komputerowe, nie w VR, nadają się do leczenia “leniwego oka”. Podczas badań odkryto, że granie przez dorosłych mających “leniwe oko” w gry komputerowe z dominującym okiem zasłoniętym przez 40 godzin spowodowało nawet 30% poprawę w ostrości widzenia.
Jednocześnie po prostu wykonywanie zwykłych codziennych czynności z zasłoniętym “dobrym” okiem przez kilkadziesiąt godzin nie przynosiło żadnych rezultatów. Jako ciekawostkę można też dodać, że nieco ponad rok temu FDA z kolei zatwierdziło grę na receptę dla dzieci z ADHD – widać więc, że sporo się w tym zakresie dzieje.
Teraz inni eksperci poszli w nieco odmiennym kierunku, ponieważ chcą leczyć nie grami, a filmami i serialami. Natomiast za pośrednictwem czegoś, co w gamingu jest coraz popularniejsze, a mianowicie gogli VR.
Specjalne gogle VR do leczenia “leniwego oka” stworzyła firma Luminopia. Nazywają się Luminotopia One i mają służyć przede wszystkim do leczenia tej przypadłości u dzieci. Działa to w ten sposób, że po założeniu gogli pacjentom wyświetlane są filmy i seriale, ale obraz nie jest wspólny dla obu oczu.
“Dobremu” oku wyświetlany jest obraz o niższym kontraście. Dodatkowo zastosowano specjalne nakładki, zmuszające mózg, aby wykorzystywał zarówno “leniwe” oko, jak i dominujące. W założeniu ma to sprawić, że będą one lepiej ze sobą współpracować i zwiększy się ostrość obrazu w “leniwym” oku.
Skuteczność zdają się potwierdzać badania kliniczne
Zatwierdzenie tej metody leczenia przez amerykańską Agencję Leków i Żywności (Food and Drug Administration – w skrócie FDA) oznacza, że lekarze będą mogli wypisywać na nią recepty. Luminotopia planuje jej publiczne udostępnienie w drugim kwartale 2022 roku.
FDA podjęło taką, a nie inną decyzję na podstawie wyników badań klinicznych. Wynikało z nich, że dzieci korzystające z terapii i noszące okulary miały większą poprawę widzenia niż podobna grupa dzieci, które nie korzystały z terapii i po prostu nosiły okulary korekcyjne w pełnym wymiarze godzin przez ten sam okres, ile trwała terapia.
Po 12 tygodniach oglądania programów przez godzinę dziennie, sześć dni w tygodniu, 62 procent dzieci stosujących leczenie miało znaczną poprawę wzroku. Natomiast około jedna trzecia dzieci w grupie porównawczej miała podobną poprawę w ciągu 12 tygodni.
Jesteśmy dumni, że jesteśmy dziś częścią przełomowej decyzji FDA o zatwierdzeniu pierwszego w swoim rodzaju cyfrowego środka terapeutycznego, który umożliwia pacjentom oglądanie ich ulubionych programów telewizyjnych i filmów w celu poprawy wzroku – Scott Xiao, prezes Luminotopii
Firma wskazuje, że zaletą tej metody terapii jest jej większa atrakcyjność dla dzieci niż inne popularne rozwiązania. W bibliotece firmy znajduje się ponad 700 godzin treści do oglądania, tak wyselekcjonowanej, aby podobała się pacjentom. Uczestnicy badania przestrzegali planu leczenia w 88 procentach przypadków, natomiast mniej niż 50 procent pacjentów nie przerywa leczenia, stosując tradycyjne opaski na oczy czy krople do rozmywania wzroku.
Zaciekawił Was ten koncept? Jak sądzicie – do leczenia jakich jeszcze przypadłości może zostać wykorzystana w nadchodzących latach wirtualna rzeczywistość? Koniecznie podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!