Laptopy gamingowe to dość kontrowersyjny temat, my jednak mamy do nich stosunkowo pozytywne podejście. Jakiś czas temu przygotowaliśmy dla was ranking najlepszych laptopów gamingowych, a tym razem mamy dla was recenzję jednego konkretnego modelu. Lenovo Legion Y540 to laptop stosunkowo drogi, ale wydaje się, że na swoją cenę zapracował między innymi bardzo dobrą specyfikacją i kilkoma użytecznymi funkcjami. Jak jest w rzeczywistości? Odpowiedź na to pytanie da wam poniższa recenzja Legiona Y540.

Lenovo Legion Y540 – specyfikacja

Legion to cała wielka seria laptopów od Lenovo, które zewnętrznie różnią się bardzo niewiele (niektóre na przykład mają czerwone podświetlenie klawiatury, inne – białe), ale w środku już znacznie. Laptopa Lenovo Legion kupisz już za 2 tysiące z kawałkiem, ale też za 7 tysięcy – oczywiście z zupełnie innymi “wnętrznościami”. My recenzujemy konkretnie model Lenovo Legion Y540 o następującej specyfikacji:

  • Ekran: 17.3 cali IPS (1920 x 1080)
  • Procesor: Intel Core i7-9750H (6 x 2.3 GHz)
  • Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1660Ti (6GB)
  • Pamięć RAM: 32GB DDR4
  • Pamięć wewnętrzna: 2TB HDD+ 256GB SSD M.2 PCIe

Legiony występują także w bardziej tradycyjnej wersji 15.6 cala, nam jednak zależało na nieco większym ekranie, więc zdecydowaliśmy się na model 17.3 calowy. Powyższa specyfikacja nie zaskoczy prawdopodobnie żadnej osoby, która miała do czynienia z high-endowymi laptopami gamingowymi – combo i7-9750H i GTX 1660Ti to aktualnie po prostu standard.

Zgodnie z naszą własną poradą, zawartą w artykule odnośnie tego, czy jeszcze opłaca się kupować dyski HDD, wybraliśmy model wyposażony zarówno w dysk SSD o niewielkiej pojemności, jak i znacznie bardziej pojemny dysk HDD. Laptopy z serii Lenovo Legion można jednak pochwalić za to, że są bardzo konfigurowalne, tak więc dostępne są również wersje z dyskiem SSD 512GB, a nawet 1TB – jak kto woli.

legion y540

Legion Y540 – cena

Cena laptopa Lenovo Legion Y540 z powyższą specyfikacją to około 5500 złotych. Dla jednej osoby będzie to dużo, dla drugiej – niekoniecznie. Trzeba też wskazać, że istnieje wiele zarówno sporo tańszych, jak i droższych laptopów „gamingowych”. Na pierwszy rzut oka laptop za 5,5 tysiąca może się więc wydawać bajońsko drogi, ale w praktyce lokuje się on gdzieś nieco w połowie stawki, jeśli chodzi o mobilny sprzęt do grania – nie trzeba się dużo naszukać, żeby znaleźć laptopa gamingowego o co najmniej dwa razy wyższej cenie.

Ciężko nazwać sprzęt o wartości 5,5 tysiąca budżetowym (za te pieniądze można by już kupić jako tako sprawny samochód), natomiast bez wątpienia jest on dobrym kompromisem między tanimi laptopami, które gamingowe są tylko z nazwy, a kombajnami za kilkanaście tysięcy, których wysoką wydajność ciężko nawet do czegokolwiek wykorzystać.

Niewątpliwie podniosą się głosy, że za taką sumę można by kupić znacznie wydajniejszego PC-ta. Jest to z pewnością prawda, natomiast jest duży segment osób, które zainteresowane są gamingowymi laptopami (ponieważ na przykład mają mało miejsca lub dużo podróżują) i dla tych osób to właśnie mniej wydany, ale bardziej mobilny sprzęt w formie laptopa za taką cenę będzie lepszym wyborem.

Wydajność stoi na niezłym poziomie

Lenovo Legion Y540 to laptop przede wszystkim do gier – jak się więc w grach sprawdza? Z uwagi na świetne komponenty naprawdę ciężko na cokolwiek narzekać. 32GB RAM-u w połączaniu z niezłą kartą graficzną i procesorem (jak na warunki sprzętu mobilnego) sprawiają, że nawet tytuły AAA tego laptopa nie zagną. Wiadomo, że z racji ograniczeń sprzętowych szału nie będzie w porównaniu do PC-ta z tej samej kategorii cenowej, ale da się grać komfortowo i prawdopodobnie jeszcze przez najbliższe kilka lat nie powinno to stanowić problemu.

GTA V, The Outer Worlds, Final Fantasy XV, Assassin’s Creed Origins i Odyssey, Wiedźmin 3, Defiance 2050, potężnie zmodowany The Elder Scrolls: Skyrim, Madden NFL 20 – między innymi w tych grach testowaliśmy tego laptopa i w żadnym z nich nie miał on żadnych problemów. Na najwyższych ustawieniach graficznych można się spodziewać w zasadzie w każdej grze AAA z ostatnich kilku lat minimum stabilnych 30-60 FPS-ów, nie zdarzają się też gwałtowne spadki w bardziej wymagających fragmentach (na przykład kiedy na ekranie jest wielu przeciwników).

Wynik testu UserBenchmarkiem jest następujący:

UserBenchmarks: Game 60%, Desk 64%, Work 53%
CPU: Intel Core i7-9750H – 55.1%
GPU: Nvidia GTX 1660 Ti (Mobile) – 65.8%
SSD: Samsung MZVLB256HBHQ-000L2 256GB – 155.4%
HDD: Seagate ST2000LM015-2E8174 2TB – 58.8%
RAM: Kingston HyperX DDR4 2666 C15 2x16GB – 86.2%

60% wydajności w zakresie gier może nie imponować, ale pamiętajmy, że punktem odniesienia są tu w dużej mierze PC-ty, a z nimi nawet najdroższemu laptopowi ciężko konkurować z uwagi na pewne ograniczenia sprzętowe, które są po prostu nie do przeskoczenia.

Laptopa przetestowaliśmy również przy pomocy innego narzędzia, Novabench. Osiągnięty wynik to 2737 (CPU – 1260, GPU – 924, RAM – 326, dysk – 227). Samo w sobie niewiele może nam to mówić, natomiast Novabench wskazuje również, że laptop ten ma o około 22% lepszy wynik niż przeciętny gamingowy PC (nie laptop!) ze średniej półki. Przy tym wynik jest o około 10% gorszy niż wynik przeciętnego high-endowego gamingowego PC. W naszym odczuciu wynik ten powinien zadowolić użytkownika, który chce cieszyć się bezproblemowym graniem na laptopie w najnowsze tytuły jeszcze przez co najmniej kilka lat.

Laptop wygląda naprawdę dobrze – ale straszliwie się kurzy

Oczywiście, aspekt wizualny jest bardzo subiektywny. Z pewnością znajdą się tacy, którzy twierdzą, że laptopy Lenovo Legion wyglądają okropnie i się im po prostu nie podobają (jak już wspomnieliśmy, Legiony wyglądają bardzo podobnie niezależnie od ceny).

Nasza opinia jest jednak inna. Laptop ten robi całkiem niezłe wrażenie wizualne: ma estetyczną, czarną, matową powłokę matrycy, ze sporych rozmiarów napisem “Legion” na boku, który jest w jednym miejscu delikatnie podświetlony, kiedy laptop pracuje. Dobre wrażenie robi także klawiatura – zwłaszcza, kiedy jest ciemno i jest podświetlona (o tym jednak więcej poniżej).

Legion Y540 ma dość ciekawy design. Z lewej strony po boku znajdziemy wejście mini jack 3.5mm oraz jedno wejście USB. Z prawej zaś również jedno wejście USB. Gdzie jest reszta – wejście na ładowarkę, kabel HDMI reszta wejść USB (w tym jedno USB typu C)? Wszystko to ulokowano z tyłu. Co ciekawe – na fragmencie dolnej części laptopa, który “wystaje” za ekran.

Według nas wygląda to dość ciekawie i nietypowo, ale rozumiemy, że dla kogoś innego może wydać się mało intuicyjne. Laptop ten nie posiada napędu optycznego, a więc nie znajdziemy go ani z tyłu, ani po bokach urządzenia.

Krótko mówiąc – Lenovo Legion Y540 jest po prostu laptopem ładnym. Jeśli chcemy za jego pomocą nie tylko grać, ale też na przykład zabrać go do biura i nie wyglądać przy tym niepoważnie, zaprezentuje się (naszym zdaniem) lepiej niż chociażby większość propozycji MSI.

Trzeba wskazać, że Y540 jest dość sporych rozmiarów (ekran 17.3″ cali robi w tym swoje – wymiary to około 399.8mm x 290mm x 25-26.3mm), nie jest także najlżejszy (aczkolwiek tragedii nie ma – około 2.9kg nikomu pleców nie złamie). Jest jedna dość irytująca rzecz, do której można się przyczepić. Czarna powłoka matrycy jest co prawda elegancka, ale straszliwie się kurzy i jest to mocno widoczne.

lenovo legion y540 tyl

Jak z głośnością pracy? Różnie

Podczas przeglądania Internetu czy oglądania filmów, Legion Y540 jest praktycznie bezgłośny. Kiedy włączamy mniej obciążające tytuły, jak GTA V czy Football Manager 2020, wentylatory pobudzą się do życia, ale nie będzie to zbyt uciążliwe, nawet jeśli nie mamy założonych słuchawek.

Co jednak, kiedy obciążymy go bardziej i na przykład włączymy Final Fantasy XV (grę dość wymagającą graficznie, a przy tym kiepsko zoptymalizowaną) na maksymalnych ustawieniach? Nie da się ukryć, że wizualnie gra zrobi wrażenie, ale laptop (a w zasadzie jego wentylatory) zacznie chodzić głośno jak odrzutowiec i może to już być denerwujące, nawet jeśli zagłuszamy to dźwiękami gry w słuchawkach.


Laptopy i komputery - zobacz na Ceneo.pl

O ile sam grający to przeżyje, to druga osoba przebywająca w pomieszczeniu i chcąca np. oglądać telewizję czy czytać w spokoju książkę może mieć problem.

Podświetlenie klawiatury daje radę i świetnie się prezentuje

Lenovo Legion Y540 został wyposażony w białe podświetlenie klawiatury o dwóch stopniach intensywności, uruchamiane za pomocą kombinacji klawiszy Fn + spacji. Nie da się ukryć, że podświetlanie wszystkiego  (na ogół poprzez dodawanie wszędzie, gdzie tylko się da oświetlenia RGB) stało się pewnego rodzaju plagą wśród “sprzętu gamingowego”.

Tutaj jednak podświetlenie wygląda naprawdę świetnie i sprawdza się przy grze czy pisaniu w nocy. Tak naprawdę już pierwszy stopień intensywności wystarczy, aby bez problemu dostrzegać wszystkie klawisze, ale drugi też może się niekiedy przydać. Zobaczcie sami, jak to wygląda:

lenovo legion y540 podświetlenie klawiatury

Legion Y540 ma wbudowaną osłonkę kamery

Ciężko o lepszą ochronę kamery laptopa niż po prostu fizyczne jej zasłonięcie – z tym nikt sobie z odległości kilkuset kilometrów czy nawet kilku tysięcy nie poradzi. Z różnymi osłonkami kamer można się spotkać – niektórzy inwestują w specjalne akcesoria, inni – wykorzystują plastry, karteczki przyklejone na taśmę czy inne cuda.

W Lenovo Y540 nie będziemy musieli niczego kupować ani instalować, bowiem laptop wyposażony jest w wbudowaną osłonkę do kamery.

Operujemy nią szybko i wygodnie za pomocą suwaka umieszczonego pod kamerą (która ulokowana jest nie nad ekranem, a pod nim). Nie jest to może element, bez którego nie dałoby się obejść, ale zdecydowanie dobrze, że o nim pomyślano.

lenovo legion y540 osłona kamery
Po lewej – kamera odsłonięta, po prawej – kamera zasłonięta.

Lenovo Vantage to fajny bajer

Na urządzeniu domyślnie zainstalowana jest aplikacja Lenovo Vantage, pozwalająca dostroić laptopa do swoich preferencji. Za jej pomocą między innymi włączymy tryb hybrydowy (pozwalający oszczędzać baterię), tryb szybkiego ładowania, zablokujemy panel dotykowy czy określimy priorytet ruchu sieciowego, aby uniknąć lagów w grach wieloosobowych.

Ponadto sprawdzimy, jaki jest status gwarancji naszego urządzenia oraz dopasujemy tryb działania wentylatora i chłodzenia: możemy wybierać pomiędzy trybem cichym,  trybem równowagi i trybem wydajności. Jest to raczej interesujący bajer niż coś, bez czego nie można się absolutnie obejść, ale warto o tym wspomnieć.

lenovo vantage

Lenovo Legion Y540 – podsumowanie

Lenovo Legion Y540 to naprawdę solidny laptop gamingowy, który powinien spełnić oczekiwania większości graczy, którym zależy na dużej mobilności przy jednoczesnym zachowaniu niezłej wydajności. Przy tym ma kilka przydatnych funkcji (podświetlenie, osłonka na kamerę, zaawansowane opcje sterowania) i na stosunkowo niewiele rzeczy można w nim narzekać (tak naprawdę jedyne odczuwalne problemy to kurzenie się laptopa i dość głośne działanie przy wysokim obciążeniu).

WARTO PRZECZYTAĆ:

Intel wprowadza ich najmocniejszy procesor Core i9 do laptopów
“Najlepszy gamingowy procesor do laptopów jaki kiedykolwiek stworzono” – tak producent zapowiada wprowadzenie najmocniejszych procesorów serii i9 do komputerów przenośnych. Odkąd Intel przedstawił w zeszłym
Najlepsze laptopy do gier w 2019 roku - który wybrać? Najlepsze laptopy do gier w 2019 roku – który wybrać?
Laptop do gier dla niektórych może zabrzmieć jak oksymoron. W końcu do gier przeznaczone są w dużej mierze komputery osobiste, a w laptopach chodzi o
jak zadbać o laptopa Jak zadbać o żywotność laptopa?
Laptopy nie są tak wytrzymałe, jak komputery osobiste – ciągle je przenosimy, przechowujemy w różnych miejscach, zamykamy i otwieramy. Mają tendencję do szybszego psucia się,
Udostępnij

Administrator

Redaktor naczelna TechPolska od 2019 roku. W przerwach między nabijaniem kolejnych setek godzin w Genshin Impact recenzuje każdy kawałek elektroniki, który wpadnie jej w ręce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *