Chociaż dyski zewnętrzne bywają obecnie naprawdę kompaktowe (zwłaszcza dyski SSD), to i tak zajmują wyraźnie więcej miejsca niż pendrive’y. Jeśli dodamy do tego fakt, że aktualnie pendrive może mieć dużą pojemność, którą garść lat temu kojarzono tylko z dyskami, mamy receptę na naprawdę użyteczny sprzęt.
Pendrive Supersonic Rage Pro o pojemności 512GB od Patriota, z którego recenzją przychodzimy do Was tym razem, doskonale pasuje do powyższego opisu. Lekki, pojemny i rzekomo bardzo szybki – takie można odnieść wrażenie, czytając karty produktu tego urządzenia w sklepach, a jak jest w rzeczywistości? Wszystkiego dowiecie się poniżej!
Specyfikacja pendrive’a Supersonic Rage Pro
Pełna specyfikacja Supersonic Rage Pro wygląda następująco:
Pojemność | 512 GB |
Interfejs | USB 3.2 Gen. 1 |
Prędkość odczytu (maksymalna) | 420 MB/s |
System operacyjny | Windows 7, 8, 10, 11, Linux 2.6 lub nowszy, Mac OSX lub nowszy |
Szerokość | 21 mm |
Długość | 59 mm |
Wysokość | 8 mm |
Waga | 11 g |
Jak to zwykle w przypadku pendrive’ów bywa, Supersonic Rage Pro ma proste opakowanie – kawałek kartonu i niewielką przesłonę z plastiku.
Cena Patriot Supersonic Rage Pro 512GB
Za pendrive’a Supersonic Rage Pro od Patriota trzeba zapłacić ~419 złotych. Na sprzęt udzielana jest 5-letnia gwarancja producenta.
Poza wariantem 512GB dostępna jest też wersja 256GB (kosztuje około 249 złotych) i 128GB (159 złotych). My testowaliśmy akurat wersję 512GB (przy czym realna przestrzeń do wykorzystania to 466GB).
Solidne wykonanie i minimalistyczny design
Jak mogliście zauważyć, zapoznając się z zamieszczoną powyżej specyfikacją, Supersonic Rage Pro to relatywnie nieduży (21 mm szerokości x 8 mm wysokości x 59 mm długości) i bardzo lekki (11 gramów) pendrive.
Dzięki temu wygodnie się go transportuje, a standardowy prostokątny kształt zapewnia, że w portach obok bez problemu mieszczą się inne wtyczki i urządzenia.
Pokryta aluminiową powłoką obudowa wydaje się solidna i porządnie wykonana, nie dostrzegliśmy żadnych błędów fabrycznych czy niedoróbek, więc mimo niewielkiej wagi pendrive zapowiada się na wytrzymały (co ciekawe, producent reklamuje urządzenie jako wstrząsoodporne)
Design jest prosty i nierzucający się w oczy, co według mnie jest plusem, ale to już kwestia indywidualnej opinii. Obudowa jest czarna, na jednej stronie uzupełniono ją białym logo firmy, na drugiej nazwą tego konkretnego modelu.
Na końcu dodano otwór na zawieszkę, natomiast nie jest on szczególnie duży, więc zmieści się cienki rzemyk, grubsza linka już niekoniecznie.
Wtyczka nie wysuwa się z obudowy, a jest osłonięta zdejmowaną nakładką, która nie jest połączona z resztą urządzenia. Istnieje więc ryzyko, że w pewnym momencie się ją zgubi.
Garść informacji technicznych na początek
Pendrive jest kompatybilny zarówno z systemami Windows (10, 8 i 7, działa też oczywiście na Windowsie 11), jak i dystrybucjami opartymi na Linuxie 2.6 i nowszym. Wspierany jest także system Mac OSX i jego nowsze odsłony.
Supersonic Rage Pro obsługuje UASP (USB Attached SCSI Protocol), zapewniający szybszy przesył danych niż w przypadku starszego protokołu BOT.
Urządzenie stworzono z myślą o portach 3.2 Gen 1. Jednocześnie jest ono wstecznie kompatybilne z portami USB 2.0 (o białej obramówce), ale, jak łatwo się domyślić, w ich przypadku będzie dla nas dostępny tylko ułamek potencjału tego pendrive’a.
Z ciekawostek można jeszcze dodać, że z tyłu obudowy umieszczono LED-a, informującego o tym, czy urządzenie jest w trakcie zapisu/odczytu danych. Jako że element do zaczepienia zawieszki jest wykonany z częściowo przezroczystego materiału, nie blokuje światła i nawet w dzień bez problemu widać, czy aktualnie kontrolka się świeci, czy też nie.
Jak z wydajnością Supersonic Rage Pro?
Na opakowaniu producent chwali się dwoma parametrami – prędkością odczytu do 420MB/s i wydajnością losowego zapisu 4K do 8000 IOPs. Jak to ma się do rzeczywistości? Na to pytanie odpowiedziały nam programy do benchmarków: AIDA64 Disk Benchmark, ATTO Disk Benchmark i Crystal Disk Mark 8.0.
Crystal Disk Mark 8.0
Wyniki testów w programie Crystal Disk Mark mówią same za siebie – prędkość odczytu nawet przekracza tę, którą zadeklarował producent. Z prędkością zapisu też nie jest źle.
AS SSD Disk Benchmark
Testy programem AS SSD Disk Benchmark dały natomiast takie rezultaty:
ATTO Disk Benchmark
Testy za pomocą ATTO Disk Benchmark zakończyły się takimi wynikami – jak widać, rozbieżności między testami poszczególnymi programami nie są duże.
Supersonic Rage Pro w praktyce – kopiowanie plików
Skopiowanie katalogu gry Wiedźmin 3 Dziki Gon z dysku SSD o łącznym rozmiarze ~38GB zajęło 3 minuty i 6 sekund.
W folderze znajdowały się zarówno pliki o bardzo niewielkim rozmiarze, jak i takie ważące po kilka gigabajtów. Przez większość czasu prędkość pobierania oscylowała w okolicach 220MB/s.
Natomiast w przypadku pojedynczego pliku .bin o rozmiarze ~3,7GB czas przenoszenia wyniósł zaledwie 7,37 sekund.
Recenzja Patriot Supersonic Rage Pro 512GB – podsumowanie
Z uwagi na prosty design, Patriot Supersonic Rage Pro 512GB na pierwszy rzut oka wygląda jak pendrive jakich wiele. W praktyce jest to jednak naprawdę solidny sprzęt, który dobrze nada się zarówno do przechowywania i przenoszenia sporych plików, jak i na przykład odpalania programów przenośnych (portable).
Do tego osiąga całkiem niezłe wyniki, zarówno, jeśli chodzi o prędkość odczytu, jak i zapisu. Oczywiście pod warunkiem korzystania z odpowiedniego portu. Nie da się ukryć, że lepiej radzi sobie z pojedynczymi dużymi plikami niż wieloma mniejszymi, ale wciąż jest to niezła opcja, jeśli zależy nam na dobrej wydajności w stosunkowo niskiej cenie.
Zalety
- świetna jakość wykonania
- wysoka prędkość odczytu i zapisu
- kompaktowe rozmiary
- dioda informująca o stanie pracy
- wsteczna kompatybilność z USB 2.0
- minimalistyczny design
Wady
- nakładka na wtyczkę jest łatwa do zgubienia
- pendrive szybko staje się wyczuwalnie ciepły (ale nie dochodzi do przegrzania nawet przy intensywnym użytkowaniu)
WARTO PRZECZYTAĆ: