W sieci pojawił się spory przeciek Pixela 8 przed oficjalną premierą. Kanał PBKreviews na YouTube opublikował krótki unboxing telefonu. Możemy zobaczyć smartfon w wersji kolorystycznej “Hazel” oraz dołączone do zestawu akcesoria. Wideo potwierdza także specyfikację, ujawnia pudełko i zdecydowanie bardzo szkodzi Google, które od jakiegoś czasu boryka się z podobnymi przeciekami.
Czego dowiedzieliśmy się z „przedpremierowego” unboxingu Google Pixel 8?
Przede wszystkim widzimy smartfon w pełnej okazałości. Można zauważyć grubszy wizjer tylnej kamery, co nie każdemu przypadło do gustu. Design telefonu jest naprawdę świetny – całość prezentuje się nowocześnie i minimalistycznie.
Na etykiecie pudełka są opisane parametry smartfona. Google Pixel 8 oferuje ekran o przekątnej 6,2 cala. Sprzęt przedstawiony na wideo ma 128 GB wbudowanej pamięci. Obsługuje on 5G poniżej 6 GHz. Najpewniej jest to wariant spoza USA, gdzie standardy są nieco inne. W pudełku można znaleźć przejściówkę z USB-A na USB-C oraz kabel USB-C. Niestety zabrakło samej ładowarki.
Nieoczekiwany „przedpremierowy” unboxing może nieco zepsuć plany Google
Oficjalna premiera telefonu jeszcze się nie odbyła. Tego rodzaju unboxing najpewniej łamie NDA oraz zasady publikacji. Recenzent zapewne otrzymał smartfon przedpremierowo do testów. Opublikowanie wideo jest wbrew zasadom Google, więc prawdopodobnie właściciel kanału poniesie konsekwencje. Materiał wciąż można obejrzeć – nie został usunięty.
Z zewnątrz zmiany w Pixelu 8 nie są duże względem poprzednika. Społeczność zdecydowanie bardziej chciałaby zobaczyć wnętrze smartfona. Niestety na oficjalne testy musimy jeszcze poczekać do premiery telefonu lub zejścia embarga narzuconego przez Google.
Źródło obrazka wyróżniającego: Google
WARTO PRZECZYTAĆ: