Audictus Aurora Mini to bezprzewodowy głośnik, jak wskazuje już sama nazwa, niewielkich rozmiarów, a jego zakup nie jest bardzo bolesny dla portfela. Dodatkowo ma on kilka ciekawych bajerów (m.in. podświetlenie), które mogą wpaść w oko.

Tylko jak to wszystko przekłada się na jakość, zarówno dźwięku, jak i samego głośnika? Ile jest on w stanie wytrzymać na baterii? Wszystkiego dowiecie się z naszej recenzji. Zapraszamy – poniżej możecie zapoznać się także z wersją wideo naszego testu!

Specyfikacja Audictus Aurora Mini

audictus aurora mini specyfikacja

Pełna specyfikacja głośnika Audictus Aurora prezentuje się następująco:

  • Łączność: Bluetooth 5.0 z kodekiem SBC
  • Przetwornik: 50 mm
  • Moc: 7 W
  • Pasmo przenoszenia: 50 Hz – 20 kHz
  • Podświetlenie: tak
  • Czas działania: do 8 godzin
  • Czas ładowania: około 2.5 godziny.

W opakowaniu znajdziemy oczywiście głośnik, a także przewody ładowania (standardowy USB-C) i AUX.

zestaw

Cena Audictus Aurora Mini

Za głośnik bezprzewodowy Audictus Aurora Mini trzeba obecnie zapłacić około 130 złotych. Jest on łatwo dostępny w wielu polskich sklepach z elektroniką.

Nie należy mylić go z głośnikiem Audictus Aurora, czyli większą i potężniejszą, ale przy tym droższą propozycją od tej samej firmy, która kosztuje około 190 złotych.

Mały i poręczny

Aurora Mini ma lekko zaokrągloną budowę, a jej korpus został stworzony z czarnego, matowego plastiku. To głośnik dość niewielki (80mm długości, 110mm szerokości, 75mm wysokości) i lekki (około 280 gramów), a więc łatwy w przenoszeniu.

Raczej nie zmieścimy go w kieszeni spodni, ale w kieszeni kurtki czy bluzy w większości przypadków już zapewne bez większego problemu. Do słuchania musi być w pozycji poziomej, nie da się postawić go w pionie. Całość wydaje się solidnie i precyzyjnie wykonana, nie dojrzeliśmy żadnych skaz czy niedoskonałości.

Ciekawa konstrukcja

Na górze zobaczymy logo producenta i gumowy panel sterowania. Przyciski wciskają się z miłym dla ucha kliknięciem – trzeba włożyć w ich przyciśnięcie nieco siły, żeby zostało zarejestrowane, więc nie ma ryzyka, że naciśniemy coś przez przypadek.

audictus aurora mini przyciski

Po lewej stronie umieszczono porty, przysłonięte grubą, gumową wtyczką, złączoną z urządzeniem krótkim kabelkiem (mądre rozwiązanie – w ten sposób na pewno jej nie zgubimy).

Jest ona naprawdę solidna i powinna skutecznie chronić porty przed zabrudzeniem czy płynami, aczkolwiek biada osobom z krótkimi paznokciami, którzy próbują ją wyjąć, ponieważ nie jest to łatwe. Warto przy okazji wspomnieć, że urządzenie spełnia standard wodoodporności IPX6 – do basenu lepiej, żeby nie wpadł, ale deszcz nie powinien mu zaszkodzić.

porty

Po prawej z kolei znajdziemy relatywnie długą, szorstką w dotyku szarą smycz zrobioną ze sznurówki. Nie jest to najsolidniejsza smycz na świecie, ale po przywiązaniu np. do plecaka powinna poradzić sobie z utrzymaniem głośnika.

aurora mini zawieszka

Do tego ma właściwości odblaskowe, a w razie czego można ją rozwiązać i wyciągnąć (ale włożenie z powrotem może być już problemem). Całość dopełniają zlokalizowane na spodzie wąskie silikonowe paski zapewniające, że głośnik nie będzie się ślizgał po powierzchni, na której zostanie postawiony.

Jeśli chodzi o sam głośnik, to z przodu mamy jeden przetwornik o średnicy 50 milimetrów, zasłonięty stalową maskownicą, zaś z tyłu pojawiła się basowa membrana wzmacniająca – w jej przypadku maskownica jest plastikowa.

przod

Jak gra? Bardzo uniwersalnie

Można usłyszeć, że jak chce się zadowolić wszystkich, to ostatecznie nie zadowoli się nikogo. Nie do końca jest to prawda – w każdym razie w przypadku tego głośnika. Decydując się na mały, mobilny głośnik o mocy 7W, trzeba automatycznie przygotować się na pewne kompromisy w zakresie dźwięku

Postawiono tutaj na konstrukcję monofoniczną, w przeciwieństwie do mocniejszego, stereofonicznego, ale też większego i droższego modelu Aurora, ale ten kompromis nie boli bardzo mocno, szczególnie biorąc pod uwagę cenę.

Głośnik gra czysto i nie charczy, nawet przy wysokiej głośności (a jest w stanie grać całkiem głośno) Dobrze radzi sobie z muzyką popularną, elektroniką i ogółem utworami, w których dominować ma przede wszystkim wokal. Jak łatwo się domyślić, nie mamy tutaj mocnych, podbitych basów – fani „dudnienia” nie znajdą tutaj czegoś dla siebie.

Nie mamy tutaj trybu bass boost, producent zdaje się też nie oferować dedykowanej aplikacji z korektorem. Ale typowy użytkownik, chcący puścić playlistę z hitami lata na letniej imprezie, który lubi klarowne dźwięki, powinien być zadowolony.

Sporo możliwości odtwarzania

Dostępne porty to USB-C, AUX i wejście na kartę SD, urządzenie łączy się też oczywiście z innymi sprzętami bezprzewodowo za pomocą Bluetootha 5.0.

Jak wspomniano we wstępie, do zestawu dołączone są kable USB-C i 3.5mm, nie za długie, ale też nie przesadnie krótkie, więc mogą się przydać. Proces łączenia się ze smartfonem jest szybki i prosty, nie było problemu z wykryciem głośnika przez telefon czy parowaniem.

audictus kable

Nie mogło zabraknąć podświetlenia

O podświetleniu wspomnieliśmy już w przelocie wcześniej, ale warto poświęcić mu dłuższą chwilę. Do momentu włączenia podświetlenia głośnik wygląda estetycznie, ale raczej minimalistycznie. Wszystko zmienia się, kiedy wkroczy RGB.

Włączać, wyłączać podświetlenie i zmieniać jego tryby możemy za pomocą przycisku na obudowie. Oprócz tego znajdziemy tam przycisk plusa (zwiększa głośność, ale też przełącza na następny utwór), minusa (zmniejsza głośność, cofa utwór po przytrzymaniu dłużej) i „zero”, czyli włącznik, wyłącznik, pauza i przycisk wyboru źródła dźwięku w jednym.

audictus aurora mini rgb

Wracając jednak do podświetlenia – mamy tutaj do wyboru sporo trybów, np. stały jeden kolor, miganie, podświetlenie obracające się w rytm wskazówek zegara i nie tylko. Każdy powinien być w stanie znaleźć coś dla siebie, a w razie czego można także całkiem RGB wyłączyć. Jest ono estetyczne i intensywne, więc nasze oczekiwania spełnia.

Czas pracy zgodny z deklaracjami

Deklarowany przez producenta czas pracy na jednym naładowaniu to 8 godzin – i faktycznie tyle mniej więcej da się osiągnąć, nawet użytkując cały czas podświetlenie.

Chyba że cały czas puszcza się muzykę na maksymalnej głośności, wtedy sprzęt może rozładować się nieco szybciej. Czas ładowania do pełna to z kolei około 2,5 godziny.

Recenzja Audictus Aurora Mini – podsumowanie

Rynek tanich głośników bezprzewodowych jest dość mocno wypchany, ale w sporej części są to produkty o wątpliwej jakości. Jednak, jeśli chodzi o głośnik Aurora Mini, to oczywiście nie jest on idealny, ale w swojej kategorii cenowej sprawuje się co najmniej dobrze.

Uroku sprzętowi dodają takie bajery, jak podświetlenie czy smycz do łatwiejszego transportu. Trzeba też docenić solidnie zabezpieczone porty. Największe kompromisy czuć w kwestii dźwięku (to w końcu tylko mono), ale uszy nie krwawią, więc, jeśli ktoś szuka taniego, mobilnego i ciekawego głośnika, a nie jest pasjonatem mocnych basów, może to być dla niego dobra propozycja.

WARTO PRZECZYTAĆ:

mini wieża ranking Mini wieża ranking – najlepsze modele dla wymagających
Choć coraz częściej ulubionej muzyki słucha się na sprzęcie przenośnym, to jednak miniwieże wciąż są doceniane przez wielu użytkowników. Ich wymiary są niewielkie, dzięki czemu
Głośniki i słuchawki bezprzewodowe – doskonały pomysł na prezent
Powszechnie wiadomo, że słuchanie muzyki relaksuje w związku z czym warto robić to regularnie. Oczywiście w natłoku obowiązków pozostaje łączyć to z innymi czynnościami. W
teufel rockster go Teufel Rockster Go – mały, ale potężny
Wydawało by się, że z racji na swoje nieduże wymiary przenośne głośniki Bluetooth nie mogą zbyt wiele zaoferować w zakresie jakości dźwięki i głośności, ale
Udostępnij

Administrator

Redaktor naczelna TechPolska od 2019 roku. W przerwach między nabijaniem kolejnych setek godzin w Genshin Impact recenzuje każdy kawałek elektroniki, który wpadnie jej w ręce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *