GC PowerPlay20 to powerbank polskiej firmy Green Cell, który swoją premierę miał bardzo niedawno, bowiem raptem 24 czerwca 2020 roku. Już zdążył trafić w nasze ręce, w związku z czym przygotowaliśmy dla Was jego recenzję.
Znajdziecie w niej specyfikację urządzenia, test pojemności i szybkości ładowania, wrażenia wizualne i autentyczne zdjęcia (wykonywane w ramach home office, więc nieco “partyzancko”). Zapraszamy!
Specyfikacja GC PowerPlay20
GC PowerPlay20 jest następcą cenionego PowerPlay10 – jak łatwo można się domyślić, główna różnica leży w pojemności. W poprzednim modelu było to 10 000 mAh, teraz zaś otrzymaliśmy do dyspozycji dwukrotnie więcej. Dokładna specyfikacja sprzętu prezentuje się następująco:
- Pojemność: 20 000 mAh
- Rodzaj ogniwa: Litowo-polimerowy
- Napięcie nominalne: 9 V
- Prąd wyjściowy: 2 A
- Złącza: USB Typu-A x2, USB-C PD x1 o mocy 18W (plus jeden dodatkowy port USB-C do ładowania powerbanku).
Do zestawu producent dołącza krótki kabel USB Type-A -> USB-C, który można oczywiście zastąpić dowolnym innym, dłuższym złączem. Za pomocą PowerPlay20 można ładować do trzech urządzeń jednocześnie (m.in. smartfony, słuchawki bezprzewodowe czy Nintendo Switcha).
W portach USB Type-A Green Cell zastosował autorską technologię GC Ultra Charge, mającą znacznie skrócić czas ładowania. Cena sugerowana przez producenta to 159,95 złotych.
Na pojemność i szybkość ładowania nie można narzekać
Producent deklaruje, że za pomocą GC PowerPlay20 można podładować iPhone’a X “do pełna” aż 6 razy. My nie testowaliśmy go akurat w połączeniu ze smartfonem od Apple, a sprzętem Xiaomi (pod ręką było Mi 9T Pro) o odczuwalnie większej pojemności baterii (nie 2716, a 4000 mAh). Nie zawiedliśmy się – minimum 4 razy można niemal rozładowanego smartfona podładować do pełna bez żadnego problemu.
Jeśli chodzi o szybkość ładowania, to tutaj również nie ma na co specjalnie narzekać. Mi 9T Pro od poziomu 5% do 100% przy pomocy PowerPlay20 ładuje się w trochę ponad godzinę. Dla wartości zalecanej dla zdrowia baterii, czyli 80%, ładowanie trwa oczywiście kilkanaście minut krócej.
Powerbank jest dość wysoki, ale krótki i wygodny do transportu
O gustach się nie dyskutuje, ale w naszym odczuciu design PowerPlay20 stoi na wysokim poziomie. Na żywo prezentuje się jeszcze lepiej, niż na zdjęciach. Powerbank jest dość wysoki (my zmierzyliśmy około 2cm), ale nie na tyle, żeby zabieranie go w podróż było jakimkolwiek problemem.
Jest przy tym w miarę krótki (około 10,4cm) i solidnie wykonany. Nie widać żadnych technicznych niedoróbek, sprzęt też nie wygląda, jakby miał się przy delikatnym uderzeniu rozpaść (aczkolwiek wyrzucania z okna czy innych eksperymentów w tym zakresie nie rekomendujemy).
Powerbank waży 341g, co przy tej pojemności nie jest nietypowym wynikiem i nie powinno przeciążać naszej torby czy plecaka. Warto wspomnieć, że można go bez problemu zabrać ze sobą w podróż samolotem.
Sprzęt spełnia wszystkie konieczne normy i nie będzie nam groziło w takiej sytuacji żadne niebezpieczeństwo. GC PowerPlay20 wyposażony jest w zabezpieczenie termiczne i zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem, a także przed przeładowaniem.
PowerPlay20 zaprojektowano w Polsce
Pewną ciekawostką jest, że sprzęt został co prawda złożony za granicą, ale zaprojektowano go w krakowskim oddziale Research & Development Green Cella, więc możemy mówić o częściowo rodzimym produkcie.
Projekt jest minimalistyczny, ale atrakcyjny wizualnie. Postawiono na klasyczny czarny kolor, z charakterystycznym “przecięciem” i logiem Green Cella w prawym dolnym rogu. Nie można nie wspomnieć także o estetycznych, zielonych akcentach w portach USB Type-A. Pod portami USB-C z kolei znajduje się dioda LED, która wskazuje poziom naładowania urządzenia.
GC PowerPlay20 – podsumowanie
Spece z Green Cell ewidentnie celowali w to, aby wziąć wszystko to, co było dobre w PowerPlay10 i jeszcze to poprawić, tak, aby następna, pojemniejsza odsłona jeszcze bardziej zadowoliła użytkowników.
W naszej opinii – udało im się. GC PowerPlay20 to pojemny, przyjemny dla oka powerbank, który może ładować jednocześnie wiele urządzeń i, co kluczowe, robi to szybko. To ciekawa opcja do podładowywania nie tylko smartfonów, ale także bardziej energożernych urządzeń, jak Nintendo Switche czy notebooki.
WARTO PRZECZYTAĆ:
YouTuber zbudował powerbank o pojemności 27,000,000mAh
Akcesoria do telefonu – co koniecznie musisz mieć?
Na co zwracać uwagę przy wyborze powerbanka?