
Dziś news trochę z innej beczki. Katsuhiro Harada, szef serii Tekken, wrzucił nakładkę na swoje zdjęcie profilowe na Linkedinie z informacją, że szuka pracy. Fani serii nie odebrali tego zbyt dobrze.
Czy Tekken przejdzie w inne ręce?
Według profilu na Linkedinie Harada jest w Bandai Namco od ponad 30 lat, gdzie aktualnie pełni trzy funkcje: dyrektora wykonawczego, głównego producenta i dyrektora generalnego. Poza tym jest twarzą serii Tekken.
Linkedin pozwala poinformować innych, że szuka się pracy przez ustawienie w profilu opcji “open to work”, czyli “otwarty na pracę”. Czemu Harada zdecydował się na taki krok? Wyjaśnienie jest proste:
Chciałbym poszerzyć swoje horyzonty, nawiązując kontakty z większą liczbą osób, patrząc w przyszłość. Interesują mnie takie stanowiska jak producent wykonawczy, dyrektor wykonawczy ds. gier, wiceprezes ds. rozwoju biznesu, dyrektor ds. rozwoju biznesu i marketingu.
Oczywiście nie jest to równoznaczne z rezygnacją z pracy w Bandai Namco nad Tekken 8 i kolejnymi grami. Harada chce po prostu poszerzyć swoją siatkę kontaktów:
Regularnie spotykam się z wieloma ludźmi (ale w rzeczywistości nie mam tak wielu przyjaciół w moim prywatnym świecie LOL), po prostu chcę poznać więcej ludzi i poszerzyć swoje horyzonty w przyszłości. Mogę rozmawiać z wieloma ludźmi, gdy włączę tę opcję. Po prostu.
Nie ma się czego bać. Seria Tekken jest w dobrych rękach, a my się cieszymy, że do Tekken 8 już dołączyła postać, na którą wszyscy czekali.
WARTO PRZECZYTAĆ:





