Są takie serwisy, które rzadko wprowadzają duże zmiany i niekoniecznie gonią za trendami. Jednym z nich jest Twitch, a przynajmniej był do czasu ostatniego TwitchCon Paris, gdzie zostały zapowiedziane zmiany w funkcjonalności serwisu. Duże zmiany.

Czy Twitch stanie się nowym TikTokiem?

Nagłówek chyba mówi wszystko, chociaż przynajmniej w teorii nie powinno być tak źle. Otóż od czasu gigantycznego wzrostu popularności platform do contentu w postaci krótkich form wideo, były one najlepszym medium do zdobywania nowych widzów.

Twitchowi zawsze brakowało metody na to, żeby streamerzy mogli docierać do nowej publiki, co było szczególnie uciążliwe dla mniejszych streamerów, którym brakowało możliwości do przebicia się. Sposobem na poprawę tej sytuacji ma być nowy Discovery Feed, który ma wspierać krótkie formy wideo, czyli działać podobnie jak TikTok lub YouTube Shorts.

Dotychczas twórcy treści wspierali się publikacjami właśnie na innych platformach, co było o tyle trudne, że krótkie formy wideo są znane przede wszystkim z wertykalnej kamery, żeby pasować do ekranów smartfonów. Edycja wideo to chleb powszedni twórców, ale teraz powinno być o tyle łatwiej, że narzędzia do zmiany formatu z horyzontalnego na wertykalny będą wbudowane w Twitch.

Sam Discovery Feed będzie działał dokładnie w ten sposób, jak wam się wydaje. W aplikacji Twitcha będziecie mogli przesuwać w dół lub w górę filmiki, dokładnie tak, jak na TikToku. Twitch chce jednak, żeby focus portalu wciąż był na streamowaniu live. Czy to się uda, czy może jednak to tylko pierwszy kamyczek, który zapoczątkuje lawinę? Sprawdzimy już tej jesieni, gdy TwitchTok Discovery Feed zostanie udostępniony dla użytkowników.

TwitchTok, czy Twitchstagram?

Możliwość zostania odkrytym przez nowych widzów jest dla twórców bardzo ważna, więc równie istotne jest bycie na czasie z tym, co jest popularne na Twitchu. W końcu chyba tylko tam może zdobyć popularność gra o plastikowej kaczuszce w basenie. Discovery Feed pozwoli być może załapać się początkującym twórcom na falę popularności związaną z nowym odkryciem społeczności.

Swoją premierę otrzymają również Stories, czyli funkcja, która jest dostępna także w wielu innych portalach społecznościowych pod różnymi nazwami.

Stories na Twitchu nie będą się niczym różnić od powszechnie znanego formatu, poza tym, że oczywiście będzie można łatwiej dotrzeć do swoich followersów lub dać coś dodatkowego dla osób, które subskrybują kanał. Z pozytywnych zmian – reklamy będą wyświetlane lepiej. Mają być mniej losowe i pozwalać na wyświetlanie odliczania na czacie, żeby widzowie również mogli dopasować się do przerwy, a streamerom pozwolić bieżące dopasowanie się do sytuacji.

Co sądzicie o takich zmianach? Będą na lepsze?

WARTO PRZECZYTAĆ:

placid plastic duck simulator Gra o plastikowej kaczuszce dryfującej w basenie podbija Twitcha
“Samograje” to kategoria gier obejmująca m.in. Cookie Clickera i podobne dzieła. Chodzi o gry, w której gracz robi nic lub prawie nic i wszystko dzieje
armia usa Armia USA rekrutowała na Twitchu fałszywymi giveawayami
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że armia USA ma swój oficjalny kanał na Twitchu. Ma także zespół e-sportowy, który bierze udział w różnego rodzaju rozgrywkach.
ninja Ninja powraca do streamowania tylko na Twitchu
Wielkim echem przeszła rekordowa umowa, jaką streamer Ninja podpisał z należącym do Microsoftu Mixerem, aspirującym do bycia konkurentem Twitcha. Po jakimś czasie Mixer połączył się
Udostępnij

Jako duchowy przewodnik portalu TechPolska, oddaję się z pasją światu technologii i gamingu. Moje serce bije szczególnie mocno dla gier RPG, gdzie zanurzam się w skomplikowane światy i rozbudowane fabuły, ale równie chętnie oddaję się strategii, planując, manewrując i zdobywając wirtualne imperia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *