Na niedawnych targach Warsaw Electronics 70mai zaprezentowało swój nowy wideorejestrator samochodowy – 70mai Dash Cam M500. Czym wyróżnia się ten konkretny model? Przede wszystkim wbudowaną pamięcią, a także wysoką rozdzielczością i nietypowym designem.
Mieliśmy okazję go dla Was sprawdzić wraz z m.in. dodatkowym akcesorium pozwalającym na bieżąco kontrolować ciśnienie w oponach. Czytajcie dalej, aby się dowiedzieć, jak M500 wypadł w naszych testach!
Specyfikacja 70mai Dash Cam M500
Pełna specyfikacja 70mai Dash Cam M500 prezentuje się następująco:
Wyświetlacz: | brak |
Rozdzielczość: | 2592×1944 |
Kąt pola widzenia: | 170° |
Przysłona: | F2.0 |
Pamięć: | wbudowana pamięć eMMC 32/64/128GB |
Zasilanie: | zapalniczka samochodowa |
Pojemność baterii: | 500mAh |
Wraz z M500 przetestowaliśmy dwa dodatkowe moduły od 70mai – moduł do sprawdzania ciśnienia w oponach oraz Hardwire Kit pozwalający włączyć tryb parkingowy przy zgaszonym silniku. Można kupić kamerkę w parze z tymi akcesoriami bądź samą, to już kwestia preferencji i potrzeb.
Cena 70mai Dash Cam M500
Jak mogliście już zauważyć, kamerka 70mai Dash Cam M500 jest dostępna w trzech wersjach: z pamięcią wewnętrzną 32GB, 64GB lub 128GB.
70mai Dash Cam M500 z 32GB pamięci kosztuje około 499 złotych, z 64GB 559 złotych, a ze 128GB pamięci – 639 złotych.
Testowany przez nas zestaw 70mai M500 64GB + TPMS (czujniki ciśnienia w oponach) + moduł parkingowy to koszt rzędu 920 złotych.
Prosty montaż i wygodna konstrukcja
Montaż jest naprawdę prosty. Prostokątną kamerkę wsuwamy w specjalne solidne etui, które ma fabrycznie nałożoną naklejkę z klejem.
Czyścimy miejsce, w które chcemy zamontować kamerkę, przyklejamy naklejkę elektrostatyczną (w pudełku znajdziemy dwie sztuki, plus jedną zapasową sztukę naklejki z klejem), odklejamy warstwę ochronną z kleju, łączymy jedno z drugim i gotowe.
Takie rozwiązanie pozwala wyciągać kamerkę z samochodu bez odklejania jej za każdym razem od szyby. Wymiary etui są tak dobrze obliczone, że po wsunięciu kamerki wydaje się wręcz niemożliwe, aby sama się wysunęła, natomiast celowe wyjęcie jej nie sprawia jakichkolwiek problemów.
Kombinacja naklejka elektrostatyczna + klej odporny na ciepło to sprawdzone rozwiązanie, wykorzystywane już w wielu innych produktach 70mai. Także i tym razem jest bardzo pewne, nie ma mowy o jakimkolwiek samoistnym odklejaniu się etui od szyby.
Jakość wykonania tradycyjnie na wysokim poziomie
Jeśli czytaliście nasze recenzje innych kamerek 70mai, pewnie zauważyliście, że regularnie chwalimy jakość wykonania produktów tej firmy. Nie bez powodu. Jest ona naprawdę dobra, szczególnie biorąc pod uwagę, że mówimy raczej o średniej półce cenowej.
Dobre wrażenie robią już same eleganckie, czarne kartony, a później jest tylko jeszcze lepiej. Zarówno sama kamerka, jak i etui wykonane są z solidnych materiałów. Nic nie trzeszczy, nie chybocze, nie zauważyliśmy jakichkolwiek niedoróbek.
Etui jest w całości szare, kamerka w większości też, z wyłączeniem czarnego obszaru wokół soczewki. Design jest prosty, ale może się podobać – w każdym razie nie oszpeci samochodu. Urządzenie nie posiada dedykowanego wyświetlacza, w związku z czym podgląd wideo odbywa się przez aplikację.
Po jednej stronie kamerki znajduje się duży przycisk (z diodą wskazującą stan urządzenia), po drugiej – port USB typu C do zasilania. Jest też oczywiście m.in. głośnik i mikrofon, a także otwory wentylacyjne.
Za pomocą przycisku można oczywiście włączyć lub wyłączyć sprzęt, ale także m.in. sformatować pamięć lub włączyć lub wyłączyć Wi-Fi. Sprzęt nie ma slotu na kartę SD, a zamiast tego ma wspomnianą pamięć wewnętrzną eMMC 5.1. Producent deklaruje prędkość zapisu do 150 MB/s i prędkość odczytu: do 230 MB/s.
Nagrania? Dobre w dzień, jak i w nocy
Jakość nagrań to kwestia kluczowa, jeśli chodzi o wszelkiej maści wideorejestratory. Choćby po to, żeby w razie sytuacji kryzysowej nie było problemu z np. odczytaniem tablicy rejestracyjnej sprawcy.
M500 oferuje nagrania w rozdzielczości maksymalnie 2592×1944 przy 30 fps (format 4:3), aczkolwiek do wyboru jest także kilka innych opcji. Aparat ma 5 Mpx rozdzielczości, a kąt widzenia to 170 stopni. Poza obrazem (długość klipów to 1, 2 lub 3 minuty – do wyboru) może być nagrywany też dźwięk.
Producent deklaruje m.in. HDR, odporność na miganie i funkcję nagrywania poklatkowego, która kompresuje 30 minut nagrania w 1 minutę. Jak to wszystko przekłada się na realne wyniki urządzenia?
Otóż bardzo dobrze. Wyniki są imponujące zwłaszcza w dzień. Obraz jest ostry, jak powinien być przy takiej rozdzielczości – odczytanie wspomnianych tablic rejestracyjnych nie stanowi kłopotu. Nawet przy nie do końca sprzyjających warunkach atmosferycznych. Kolory są oddawane całkiem wiernie.
W nocy naturalnie jest nieco gorzej, ale wciąż nie ma na co narzekać. Nie spotkaliśmy się z problemami z jakimiś znacznymi szumami, artefaktami na obrazie i tym podobnymi. Przy adekwatnym oświetleniu dalej da się z łatwością odczytać tablice rejestracyjne, aczkolwiek z nieco bliższej odległości. Dużą robotę zrobiła tutaj aktualizacja oprogramowania kamerki.
Urządzenie jest zasilane kablem USB-C -> USB-A. Dołączony do zestawu kabel jest naprawdę długi, więc problem z jego podłączeniem nie powinien się pojawić. 70mai dorzuciło także wtyczkę do zapalniczki samochodowej – co ciekawe, nie z jednym, a dwoma portami USB.
Intuicyjna aplikacja w języku polskim
Jak już wspomniano, podgląd nagranych wideo odbywa się poprzez specjalną, darmową aplikację 70mai. Jest ona dostępna w języku polskim, samo urządzenie też wygłasza komunikaty głosowe po polsku. Sprzęt łączy się ze smartfonem za pomocą hotspotu Wi-Fi.
Poza samym podglądem z kamerki na żywo, a także dostępem do albumu i nagrań, można za pomocą aplikacji także robić zdjęcia czy też zmieniać dziesiątki różnych ustawień związanych z kamerką.
Ustawienia w aplikacji pozwalają m.in. zmienić rozdzielczość, włączyć/wyłączyć ADAS i obsługę głosową, sformatować wbudowaną pamięć i nie tylko.
Ciekawym dodatkiem jest możliwość szybkiego przyozdobienia wykonanych nagrań różnymi filtrami, np. filtrem cyberpunkowym, co przyda się, jeśli ktoś planuje wrzucać filmiki do mediów społecznościowych.
Jest ADAS i kilka innych użytecznych funkcji
ADAS to nic innego, jak system wspomagania kierowcy, który reaguje na to, co dzieje się wokół pojazdu i wygłasza ostrzeżenia głosowe.
Konkretniej mówiąc, przy włączonym ADAS otrzymujemy ostrzeżenia m.in. o ryzyku kolizji z pieszym lub rowerzystą czy zbyt małym dystansie do pojazdu przed nami.
To wartościowa i skuteczna funkcja, zwłaszcza dla tych, którzy mają tendencję do pewnego roztargnienia podczas jazdy.
Poza ADAS warto wyróżnić także wbudowane moduły GPS i GLONASS, dzięki którym można w czasie rzeczywistym mieć dostęp m.in. do przybliżonych danych o prędkości („naklejenie” prędkości na nagranie bywa przydatnym argumentem w przypadku jakichś nieporozumień na drodze).
Po połączeniu z aplikacją przebyta trasa jest synchronizowana z urządzeniem i można ją sobie bez problemu podejrzeć.
Co więcej, nagrania zapisywane są w pętli, w związku z czym nie ma ryzyka, że nagle skończy się miejsce (z wyjątkiem nagrań awaryjnych – one się nie nadpisują). To szczególnie istotne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że nie możemy rozszerzyć pamięci dodatkową kartą, a mamy do dyspozycji jedynie pamięć zewnętrzną.
Jest obsługa głosowa – jednak tylko po angielsku
M500 oferuje obsługę głosową. To oznacza, że bez zdejmowania rąk z kierownicy można na przykład polecić wideorejestratorowi, aby włączył lub wyłączył hotspot, zrobił zdjęcie i nie tylko.
Haczyk? Obecnie ta funkcja dostępna jest tylko w języku angielskim (i żeby działała, angielski musi być ustawiony jako język systemu kamerki, a aplikacja 70mai niepołączona z urządzeniem).
Gwoli pocieszenia można powiedzieć, że komendy są proste do zapamiętania (ich dokładna lista znajduje się w dołączonej instrukcji obsługi) i nie trzeba mieć pięknego brytyjskiego akcentu, żeby zostały one zrozumiane przez urządzenie.
Świetny i wygodny system sprawdzania ciśnień w oponach
70MAI External TPMS Sensor T04 do kamery 70mai Dash Cam M500 , czyli urządzenie do sprawdzania ciśnienia w kołach, nie jest integralną częścią kamerki, a jedynie dodatkowym akcesorium.
W niewielkim, niepozornym pudełeczku znajdziemy cztery małe sensory o wadze zaledwie 13 gramów każda do zamontowania na kołach, a także cały zestaw montażowy (nakrętki, klucz).
Instrukcja montażu jest po angielsku (plus chińsku, rosyjsku i hiszpańsku), natomiast cały proces jest na tyle prosty, że nawet bez znajomości tego języka każdy powinien sobie z nim poradzić, sugerując się obrazkami.
Przed montażem trzeba połączyć w aplikacji 70mai sensory z głównym urządzeniem, czyli kamerką. Tutaj też od razu na pierwszy rzut oka widać już świetną jakość wykonania i zastosowanych materiałów.
Po połączeniu urządzeń i montażu kamerka będzie odbierać sygnały z sensorów. Użytkownik będzie mógł z kolei podejrzeć wyniki weryfikacji ciśnienia w kołach w aplikacji, dodatkowo kamerka wyda komunikat głosowy, gdy wykryje, że poziom ciśnienia jest nieprawidłowy.
W naszym doświadczeniu cały system działał sprawnie, poprawnie i bezproblemowo, a odczyty ciśnienia z sensora odpowiadają stanowi rzeczywistemu. To mały, ale użyteczny dodatek, nad którym warto się zastanowić, jeśli lubi się być na bieżąco ze wszystkimi danymi dotyczącymi pojazdu, a samochód nie ma wbudowanego systemu informowania o niskim ciśnieniu w kołach.
Hardware Kit zapewnia bezpieczeństwo na parkingu
70mai Adapter zasilania Hardwire Kit Type-C UP03 do 70mai Dash Cam M500 działa podobnie, jak w przypadku innych kamerek 70mai, więc nie będziemy się nad nim zbyt długo rozwodzić. To akcesorium, po podłączeniu którego sprzęt może otrzymywać zasilanie nawet po wyłączeniu silnika.
Uwaga: M500 ma port ładujący USB-C, więc koniecznie musi to być Hardware Kit UP03, żeby sprzęty były ze sobą kompatybilne.
Tryb parkingowy po podłączeniu Hardware Kitu UP03 działa bezbłędnie. Po wykryciu ruchu w pobliżu zaparkowanego pojazdu faktycznie włączane jest nagrywanie (a dzięki wspomnianemu szerokiemu kątowi sporo na nim widać), co ułatwia wykrycie sprawców ewentualnych stłuczek czy aktów wandalizmu bądź kradzieży.
W przypadku zarejestrowania nagrania awaryjnego, przy następnym uruchomieniu samochodu usłyszymy komunikat, że coś się stało i powinniśmy podejrzeć nagranie.
70mai Dash Cam M500 – podsumowanie
Jeśli ktoś szuka małej, zgrabnej kamerki samochodowej, która zapewni wysoką jakość nagrań również w nocy, a także wyposażona jest w garść nowoczesnych funkcji, 70mai Dash Cam M500 może okazać się strzałem w dziesiątkę.
To sprzęt świetny, ale nie idealny – m.in. oferuje obsługę głosową tylko po angielsku i nie ma ekranu do podglądu wideo, ale, jeśli dla kogoś te kwestie nie są akurat szczególnie istotne, powinien być z M500 zadowolony.
Opłacalną opcją wydaje się zainwestowanie od razu w zestaw z czujnikami ciśnienia w oponach i zasilaniem do trybu parkingowego, ale to już oczywiście kwestia tego, czy ktoś tych konkretnych opcji potrzebuje.
WARTO PRZECZYTAĆ: