70mai Dash Cam M300 to przednia kamerka samochodowa, która kusi niezłą rozdzielczością (1296p), szerokim kątem (140 stopni) i atrakcyjną ceną. Pytanie tylko – jakiej jakości sprzęt dostajemy za takie pieniądze?
Po intensywnych testach znamy już odpowiedź na to pytanie i chętnie się nią z Wami podzielimy. Wszystkie najważniejsze kwestie, od montażu, przez wykonanie, po jakość nagrań i sterowanie poruszymy w tej recenzji. Zapraszamy!
Specyfikacja 70mai Dash Cam M300
Pełna specyfikacja kamerki 70mai Dash Cam M300 prezentuje się następująco:
- Rozdzielczość: 2304×1296 30 FPS
- Czujnik obrazu: SC3335
- Przysłona obiektywu: 2G2P/F2.1
- Procesor: SSC333DE
- Kodek: H.264/H.265
- Kodek dźwięku: PCM/MP3
- Kąt pola widzenia: 140°
- Bateria: 240mAh
- Tryb parkingowy: opcjonalny z adapterem UP02
- Funkcja time-lapse: opcjonalna z adapterem UP02
- Kontrola w aplikacji
- Wymagania karty pamięci: klasa 10 (pojemność od 16 do 128GB)
- Wymiary: 91 x 31.5 x 52 mm.
W zestawie znajdziemy samą kamerkę M300, a także kabel zasilający (z jednej strony ma on wtyk microUSB, a z drugiej USB-A), wtyczkę do zapalniczki z portem USB oraz zapasowe naklejki montażowe na szybę oraz na samą kamerkę.
70mai Dash Cam M300 – cena
Kamerkę Dash Cam M300 można obecnie zakupić za 199 złotych. Jest ona dostępna z 24-miesięczną gwarancją. Więcej informacji można znaleźć tutaj, na stronie producenta.
Łatwy montaż i wymienne naklejki
Proces montażu kamerki M300 jest bardzo prosty. Najpierw na wybrane miejsce naklejamy dołączoną do zestawu naklejkę elektrostatyczną, a następnie zdejmujemy warstwę ochronną z naklejki nałożonej domyślnie na uchwyt kamerki i stykamy obie naklejki ze sobą.
Sprzęt zdaje się trzymać do powierzchni, do której został przyczepiony bardzo solidnie, nie zdarzyło nam się, aby się odczepił, czy to częściowo, czy całkowicie. Miłą drobnostką jest wspomniana już obecność w opakowaniu zapasowych naklejek, gdyby jednak trzeba było zmienić lokalizację urządzenia lub gdyby stare straciły swoje właściwości.
Solidne, estetyczne wykonanie
M300 jest wykonana z plastiku, jest więc stosunkowo lekka. Jej rozmiary są niewielkie, więc nie zawadza ona na desce rozdzielczej ani nie blokuje widoku drogi. Trudno narzekać na jej wykonanie, ponieważ nie dostrzegliśmy żadnych niedoskonałości. Elementy są precyzyjnie połączone, a całość wydaje się stosunkowo wytrzymała.
Design jest relatywnie prosty, ale w naszym odczuciu estetyczny. Sama kamerka ma kształt walca z niewielką „nóżką” do montażu. Na jednym boku kamerki znajdziemy duży przycisk używany do sterowania podświetlany na różne kolory dla lepszej widoczności.
Schemat sterowania jest bardzo prosty. 1 przyciśnięcie – włączenie kamerki/włączenie Wi-Fi, długie przyciśnięcie – wyłączenie, 3 przyciśnięcia – formatowanie karty SD, 5 – reset do ustawień fabrycznych),
Na drugim zaś porty, czyli port microUSB do zasilania i wejście na kartę microSD, a ponadto zagłębienie oznaczone napisem „RESET”, w które można włożyć spinacz, aby zresetować urządzenie.
1296p w 30 klatkach na sekundę
Dla przypomnienia, 70mai Dash Cam M300 nagrywa w rozdzielczości 1296p (2304×1296 pikseli), w 30 klatkach na sekundę i z polem widzenia 140 stopni. Nie da się ukryć, że lepszą opcją byłoby tutaj np. 60 fps-ów, co zapewniałoby lepszą płynność, natomiast zadowala szerokie pole widzenia, które „mieści” wszystko, co dzieje się przed pojazdem.
Istnieje opcja nagrywania z dźwiękiem, natomiast domyślnie jest ona wyłączona, trzeba to zmienić w ustawieniach aplikacji, jeśli dźwięk jest potrzebny. Do nagrywania niezbędna będzie karta pamięci klasy 10 o pojemności co najmniej 16GB. Po włożeniu, a przed rozpoczęciem nagrywania zostanie ona sformatowana.
Domyślnie wrażliwość na kolizję jest ustawiona na wysoka i faktycznie czułość ta jest duża, na wybojach już czasami sensor ją wyczuwa. Można zmniejszyć ją w ustawieniach, jeśli komuś to przeszkadza. Wśród dodatkowych funkcji urządzenia można wymienić tryb parkowania oraz fotografię poklatkową, natomiast opcja ta wymaga podłączenia dodatkowego urządzenia zapewniającego podtrzymanie zasilania – dokładniej opiszemy to w dalszej części artykułu.
M300 oferuje nagrywanie w pętli, z poziomu aplikacji można też w dowolnej chwili zrobić zdjęcie obrazu, który aktualnie rejestruje kamerka. Jaki jest ten obraz? Do jego rejestracji wykorzystywana jest matryca 3 Mpx z przesłoną obiektywu F2.1. Urządzenie wspiera technologię Wide Dynamic Range (WDR) do balansu bieli i faktycznie nie ma dużego problemu z np. prześwietlaniem podczas jazdy w słońcu. Kolory są ogółem dość jasne i żywe, więc trudno tutaj do czegoś się przyczepić.
Jest też technologia 3D DNR (Dynamic Noise Reduction), która ma za zadanie ograniczać szumy i wyostrzać obraz, w szczególności w warunkach kiepskiego oświetlenia (np. w nocy). W praktyce jednak z ostrością jest na bakier, zwłaszcza w nocy.
Nie ma problemu z dostrzeżeniem, co dzieje się dookoła i rozpoznaniem poszczególnych obiektów, ale w ruchu trudno jest z odczytaniem tablicy rejestracyjnej pojazdu, nawet takiego, który znajduje się stosunkowo niedaleko (w przypadku nieruchomego pojazdu, np. na światłach, wszystko widać wyraźnie).
Wygodne sterowanie za pomocą aplikacji
M300 nie ma dotykowego ekranu – jeśli chcemy sterować ustawieniami urządzenia (m.in. jakością obrazu, ale też stopnia konwersji czy odporności na miganie) czy mieć podgląd na to, co rejestruje kamerka w danej chwili, musimy podłączyć urządzenie do smartfona.
Jak już wspomniano, pewne działania można wykonać za pomocą przycisku na boku kamerki (format karty, reset do ustawień fabrycznych), ale aplikacja daje znacznie więcej możliwości. Nie jest obowiązkowa, ale w naszym odczuciu lepiej ją pobrać. U nas asystent domyślnie odzywał się po angielsku i przełączył się na polski po wybraniu tego języka w aplikacji, więc choćby z tego względu dobrze jest ją mieć.
Podobnie jak w innych urządzeniach 70mai, łączenie ze smartfonem ma miejsce za pomocą hotspotu Wi-Fi. Najpierw jednak trzeba pobrać oficjalną aplikację 70mai. Po włączeniu M300 przyciskiem na boku, hotspot powinien pojawić się na liście dostępnych sieci Wi-Fi (jeśli nie, trzeba jeszcze raz nacisnąć krótko przycisk).
Domyślnie hasło dla każdego jest takie same, dlatego zalecamy później je zmienić (można zrobić to z poziomu ustawień). Z poziomu aplikacji można sparować urządzenie z telefonem (parowanie należy potwierdzić na kamerce przyciskiem) – i gotowe. Od razu zobaczymy podgląd z kamerki i będziemy mogli nią zarządzać. Cały proces jest szybki i nie natrafiliśmy na żadne problemy przy parowaniu.
70mai Hardware Kit – przydatny dodatek do kamerki
M300, jak wiele innych urządzeń 70mai, wyposażony jest w tryb parkowania. Działa to w ten sposób, że, jeśli podczas gdy pojazd jest zaparkowany zostanie wykryty jakiś ruch, rozpocznie się nagrywanie. Domyślnie jednak urządzenie podłącza się do gniazda zapalniczki i gdy pojazd jest wyłączony, kamerka nie jest zasilana.
Z tego względu, aby skorzystać z tej funkcji, trzeba dodatkowo zaopatrzyć się w urządzenie 70mai Hardware Kit. Można je zakupić za 79 złotych. Jak wspomniano powyżej, pozwala ono na włączenie m.in. trybu poklatkowego, w którym ma miejsce tworzenie time lapse podczas postoju, w którym 30 minut nagrania kompresowane jest w 1 minutę najważniejszych wydarzeń, aby oszczędzić miejsce na karcie.
Z jednej strony jest ono zakończone zwykłym wtykiem USB-C, który wkłada się do kamerki, a z drugiej mamy trzy przewody – czerwony (plus), czarny (masa) i żółty, który podłącza się do tempomatu, aby mieć na obrazie z kamerki także dane odnośnie do prędkości pojazdu.
Oczywiście, nie każdy pojazd ma tempomat – jeśli go nie ma, można po prostu podłączyć przewód czerwony i czarny, aby kamerka miała dostęp do zasilania nawet przy wyłączonym silniku i w razie czego włączyła się, gdyby coś się działo podczas parkowania. Nie będzie jedynie rejestrować prędkości.
Warto jednak wskazać, że, nawet jeśli tempomat jest, to odnalezienie odpowiedniego bezpiecznika może być trudne w wielu pojazdach. Z uwagi na to zalecamy montaż tego urządzenia, przy podłączaniu do tempomatu, przez wykwalifikowanego pracownika w serwisie.
Tryb parkowania działa zgodnie z opisem
Przy testowaniu mieliśmy dostęp nie tylko do M300, ale też do Hardware Kitu, więc nie omieszkaliśmy go wypróbować. To ciekawe rozwiązanie, chociaż o nieco wyższym poziomie zaawansowania (jeśli chodzi o montaż) niż sama kamerka.
Działa ono dokładnie tak, jak powinno. Kamerka sprawnie wykrywa ruch, włącza się w odpowiednich momentach i rejestruje podejrzane momenty. Interesującą ciekawostką jest też tryb time lapse, dzięki któremu można szybko zobaczyć najważniejsze momenty z nawet wielogodzinnego nagrania.
W naszym odczuciu warto pomyśleć nad taką opcją, biorąc pod uwagę, że niestety na parkingach relatywnie często dochodzi do wypadków (czy też celowego uszkadzania pojazdów) i namierzenie sprawców w takim przypadku bywa trudne.
Recenzja 70mai Dash Cam M300 – podsumowanie
70mai Dash Cam M300 robi to, co obiecuje – skutecznie nagrywa to, co dzieje się na drodze (chociaż miewa problemy z ostrością tablic). Oraz na parkingu, jeśli posiadamy Hardware Kit. Kąt 140 stopni daje zadowalający ogląd na praktycznie wszystko, co dzieje się przed pojazdem, więc nic nie powinno nam umknąć, a 1296p w tej cenie to duży bonus.
Instalacja jest prosta i bezproblemowa, w razie czego producent dostarcza też w pudełku zapasowe naklejki, gdyby trzeba było przenieść kamerkę do innego pojazdu. Mamy też stały podgląd na to, co rejestruje sprzęt z poziomu smartfona.
Oczywiście, jest to kamerka dość podstawowa, więc nie mamy tutaj choćby wmontowanego od razu w nią ekranu do podglądu z możliwością sterowania ustawieniami. Ilość klatek na sekundę przy najwyższej rozdzielczości również nie powala. Sprawdzi się ona u fanów minimalistycznego podejścia, którzy chcą, aby kamerka zabierała możliwie najmniej miejsca na desce rozdzielczej. Szczególnie, jeśli szuka się wyższej niż 1080p rozdzielczości w mało bolesnej dla portfela cenie.
Jeśli komuś zależy na bardziej rozbudowanym urządzeniu, to takie można znaleźć bez problemu choćby w ofercie tego samego producenta. Mowa tutaj np. o zestawie kamerek przedniej i tylnej A400 i RC09, który recenzowaliśmy jakiś czas temu. Wbudowany ekran znajduje się także w kamerce 70mai A500S Dash Cam Pro Plus+, której testu możecie spodziewać się już niedługo
WARTO PRZECZYTAĆ:
Recenzja 70mai A500S Dash Cam Pro Plus+ – kamerki samochodowej nagrywającej w 2.7K
70mai Dash Cam M500 – ciekawy wideorejestrator z wbudowaną pamięcią
Recenzja 70mai TP05 – bezprzewodowego, kompaktowego kompresora