Przyjęło się, że iPhone oraz iPad to jedne z najbezpieczniejszych urządzeń. Sama firma Apple twierdzi, że jej smartfony są prawie 47 razy bardziej bezpieczne niż konkurencyjne urządzenia z Androidem.

Mimo tego, hackerzy oraz twórcy złośliwego oprogramowania nie śpią, dlatego korzystając z Internetu na iPhone, wciąż możemy natknąć się na różne rodzaje cybernetycznych zagrożeń. W tym artykule pokażemy najlepsze dostępne aplikacje zabezpieczające na iPhone, sprawdzimy, czy są one warte instalowania i opowiemy, dlaczego coś takiego jak antywirus na iPhone tak naprawdę nie istnieje.

To nie antywirus na iPhone, to aplikacja zabezpieczająca

Zanim przejdziemy do pokazywania najlepszych aplikacji zabezpieczających dostępnych w App Store, musimy najpierw wyjaśnić, dlaczego nie ma czegoś takiego jak antywirus na iPhone.

Polityka firmy Apple mówi jasno: wydawcy oprogramowania, nie mogą dodawać żadnych tradycyjnie działających antywirusów do sklepu App Store. Firma z logo nadgryzionego jabłka oficjalnie zbanowała wszystkie aplikacje promowane jako antywirusy w 2015 roku. Jest to zgoła inna sytuacja do komputerowego systemu Apple, gdzie znajdziemy normalny antywirus na MacOS. Wyjaśnienie takiego działania mobilnego ekosystemu było bardzo proste: iOS jest zaprojektowany tak, aby uruchamiać tylko i wyłącznie aplikacje przetestowane i zatwierdzone przez samo Apple. To w połączeniu z wieloma zintegrowanymi zabezpieczeniami systemu sprawia, że pobranie złośliwego oprogramowania na naszego iPhone’a, czy iPada jest praktycznie niemożliwe.

No dobrze wiemy już, że antywirusy nie mogą być publikowane w App Store, ale przecież wchodząc do sklepu na iPhone, zobaczymy całą chmarę popularnych aplikacji kojarzonych z antywirusami. Wielu użytkowników na pewno zastanawia się więc o co dokładnie chodzi z Nortonem, Avastem, Avirą, czy Kaspersky na iOS. A no wyjaśnienie jest bardzo proste: to wszystko nie są tradycyjne antywirusy, to “aplikacje zabezpieczające”.

Producenci antywirusów widząc, że Apple zakazało takiego oprogramowania, zmienili trochę taktykę i w swoich aplikacjach zamiast znanego skanera plików zaimplementowali szereg innych funkcji zabezpieczających. Takie aplikacje mogą np. blokować podejrzane linki i strony w Internecie, sprawdzać, czy użytkowane Wi-Fi jest poprawnie zabezpieczone, oferować swoją własną sieć VPN, czy blokować irytujące reklamy. Rozwiązania tego typu nie będą oczywiście tak skuteczne w zwalczaniu zagrożeń, jak tradycyjne antywirusy, ale dopóki Apple nie wprowadzi możliwości instalacji aplikacji spoza App Store, dopóty będą to jedyne usługi zabezpieczające na iOS.

Poniżej prezentujemy 3 (naszym zdaniem) najbardziej interesujące aplikacje zabezpieczające z szeregiem użytecznych funkcji.

Avira Mobile Security

Avira Mobile Security

Produkt Avira trafił już kiedyś do naszego rankingu darmowych antywirusów, gdzie chwaliliśmy go m.in. za dobrą skuteczność, prostotę działania oraz lekkość. Teraz produkt Niemieckiej firmy, trafia też do naszego rankingu “antywirusów” na iPhone. Co ta aplikacja na iOS ma konkretnie do zaoferowania?

Zacznijmy od jednej z głównych funkcji, czyli ochrony w sieci. Avira potrafi aktywnie skanować wszystkie odwiedzane przez nas strony i wykrywać te, które są podejrzane o Phishing, próby uruchomienia złośliwego oprogramowania, Spam oraz oszustwo. Dzięki temu powinniśmy być chociaż trochę bezpieczniejsi podczas korzystania z sieci. Oprócz tego Avira ma też przydatny VPN z możliwością wybrania lokalizacji, mechanizmy antykradzieżowe pozwalające zdalnie zlokalizować iPhone i usunąć z niego dane, łatwy backup danych do chmury oraz blokowanie wybranych numerów telefonu.

Niestety aplikacja Aviry nie obyła się też bez wad. Po pierwsze, główna funkcja ochrony wymaga od nas wykupienia abonamentu Avira. Co więcej, pomimo sporej przejrzystości i klarowności większości opcji, w aplikacji znajdziemy też takie bezużyteczne funkcje jak „iOS Updater”.

Robi on dokładnie to, co ma w nazwie — sprawdza, czy dostępna jest aktualizacja iOS … czyli dokładnie to samo co system iOS może robić samodzielnie. Trzecim oczywistym ograniczeniem niemieckiego oprogramowania na iPhone jest limit danych VPN. Pozwala on przesłać tylko 100 MB dziennie, a w celu jego usunięcia trzeba zakupić specjalny abonament Avira Phantom VPN Pro dostępny w osobnej aplikacji za 17 zł miesięcznie.

Plusy

  • Funkcje zabezpieczające przed zagrożeniami w Internecie takimi jak Phishing, spam i oszustwo
  • Zintegrowany VPN z możliwością wybrania kilku różnych regionów
  • Antykradzieżowe mechanizmy pozwalające zdalnie usunąć dane i zlokalizować urządzenie
  • Łatwy Backup kontaktów do wybranej chmury lub na adres e-mail
  • Możliwość stworzenia listy zablokowanych numerów
  • Sama aplikacja jest w pełni darmowa, przejrzysta i łatwa w obsłudze

Minusy

  • Funkcja ochrony w sieci wymaga zakupu subskrypcji
  • Szereg bezużytecznych funkcji takich jak “iOS Updater” służący do wyszukiwania aktualizacji iOS
  • VPN posiada limit danych i aby go usunąć, trzeba wykupić osobną usługę Avira Phantom VPN Pro.

TotalAV

TotalAV

 

TotalAV jest jedną z najpopularniejszych aplikacji zabezpieczających na telefony oraz tablety z systemem iOS. W sklepie AppStore TotalAV ma prawie 43 tysiące głosów ze średnią ocen 4,6 gwiazdek i nie ma co się dziwić, bo aplikacja w swojej pełnej krasie ma wiele ciekawych rozwiązań.

Tak samo, jak w przypadku innych “antywirusów” na iPhone, tutaj również główną formą ochrony, jest tarcza sieciowa. TotalAV sprawnie skanuje odwiedzane strony i blokuje te wyglądające na podejrzane lub zawierające złośliwy kod. Kolejna warstwa ochrony TotalAV to bardzo ciekawa funkcja skanowania stron oraz funkcji zawartych w kodach QR. Często skanujemy znaleziony kod QR, nawet nie myśląc o tym, gdzie on prowadzi. W takie sytuacji łatwo trafić na zagrożenie, co aplikacja TotalAV ma skutecznie niwelować. Oprócz tego nie mogło zabraknąć dosyć szybkiego VPN, dzięki, któremu łatwo zmienimy nasz adres IP i widoczną lokalizację.

A co z minusami? Tych też znalazło się trochę. Największym z nich jest fakt, że TotalAV w swojej darmowej wersji będzie bardzo, ale to bardzo ograniczony. Aby uzyskać dostęp do ważnych funkcji, trzeba wykupić dość drogi abonament kosztujący 8 dolarów miesięcznie bądź 54 dolary rocznie. Jakby tego było mało, aplikacja TotalAV ma też kilka, co prawda interesujących funkcji, ale za to kompletnie niezwiązanych z bezpieczeństwem. W ustawieniach aplikacji dostajemy m.in. opcję na sortowanie kontaktów oraz zdjęć i usuwanie ich duplikatów. Na całe szczęście te „dodatkowe” funkcje dostępne są w pełni za darmo.

Plusy

  • Ciekawa funkcja umożliwiają przeskanowanie strony/funkcji zawartej w kodzie QR.
  • Stale pracujące zabezpieczenia przeciwko wszelakim zagrożeniom w sieci.
  • Zintegrowany VPN z kilkoma dostępnymi lokalizacjami.
  • Monitorowanie naruszeń wrażliwych danych.
  • Darmowa wersja, ale…

Minusy

  • … Większość rzeczywiście użytecznych funkcji, dostępna tylko w płatnej wersji aplikacji
  • Dość wysoka cena (8 dolarów miesięcznie lub 54 dolary rocznie)
  • Funkcje w żaden sposób niezwiązane z bezpieczeństwem jak: usuwanie duplikatów zdjęć oraz kontaktów telefonicznych.

BitDefender Mobile Security

BitDefender Mobile Security

Nasz ostatni „antywirus” na iPhone to aplikacja BitDefender Mobile Security. Jest to program skupiający się tylko na bezpieczeństwie, który posiada wszystkie najważniejsze funkcje aplikacji zabezpieczającej dla iPhone. Wykrywanie podejrzanych stron i aktywna ochrona w sieci? Jest. Sprawdzanie, czy nasze dane wpadły w niepowołane ręce? Jest. Dedykowany VPN pozwalający wybrać jedną z wielu lokacji na całym świecie? Również jest! Patrząc na względnie niską cenę wersji premium (1,5 dolara miesięcznie za miesiąc) BitDefender na pewno może wyglądać bardzo kusząco.

Szkoda, że mimo niemałych pozytywów, tutaj także doświadczymy paru wad. Ogromne ograniczenia planu darmowego, czy konieczność wykupienia dodatkowego abonamentu, żeby skorzystać z VPN bez limitu (normalnie 200 MB/dzień) to zdecydowanie największe z nich. Musimy też wspomnieć o tym, że niektórzy użytkownicy aplikacji BitDefender spotkali się z szybkim drenowaniem baterii na niektórych urządzeniach.

Plusy

  • Stała ochrona w sieci zawierająca m.in. blokowanie podejrzanych stron
  • Obecność usługi VPN
  • Monitorowanie wycieków niektórych wrażliwych danych
  • Darmowa wersja
  • Nawet niewygórowana cena za wersję Premium.

Minusy

  • Niektóre ważne funkcje dostępne tylko w wersji Premium
  • W darmowej wersji VPN posiada mocno ograniczający limit. Żeby go usunąć, należy wykupić usługę „Premium VPN” (7 dolarów miesięcznie, 40 dolarów rocznie)
  • Niektórzy użytkownicy skarżą się na wysokie zużycie energii podczas pracy aplikacji w tle.

Podsumowanie

I oto wszystko, co musicie wiedzieć o aplikacjach zwiększających bezpieczeństwo dostępnych na iPhone oraz iPady. A wy co o nich myślicie? Czy według was obecne „antywirusy” na iPhone zwiększają bezpieczeństwo, czy sam system iOS ma już wystarczające zabezpieczenie, a może Apple powinno dać zielone światło zwykłym antywirusom na iPhone? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!

Jeżeli zamiast oprogramowania na iPhone szukacie antywirusa na telefon z systemem android, to zachęcamy do zerknięcia na artykuł, w który wybieraliśmy darmowy antywirus na telefon.

WARTO PRZECZYTAĆ:

Żabka naprawa telefonów Od teraz naprawisz telefon w Żabce i uzyskasz… model zastępczy!
Niedawno Twoje urządzenie elektroniczne uległo uszkodzeniu, a Tobie brakowało czasu, aby zanieść je do serwisu? Teraz będzie to bezproblemowe, ponieważ od 13 marca możliwa stała
brave Popularność Brave na iOS-ie gwałtownie wzrosła. Wszystko dzięki Unii
Od 6 marca 2024 roku obowiązują kluczowe postanowienia unijnego Aktu o rynkach cyfrowych, który m.in. zabrania technologicznym gigantom zamykania swoich platform przed konkurencją. Już widać
apple spotify Apple dostało 1,84 miliarda euro kary od Unii. Chodzi o Spotify
Zajęło to około 5 lat, ale Spotify w końcu się doczekało. Unia Europejska zdecydowała się uznać działania Apple względem streamingowego giganta za niezgodne z przepisami
Udostępnij

Jako duchowy przewodnik portalu TechPolska, oddaję się z pasją światu technologii i gamingu. Moje serce bije szczególnie mocno dla gier RPG, gdzie zanurzam się w skomplikowane światy i rozbudowane fabuły, ale równie chętnie oddaję się strategii, planując, manewrując i zdobywając wirtualne imperia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *