Bezprzewodowe słuchawki douszne zawojowały rynek. Mowa tu konkretnie o słuchawkach typu true wireless, czyli takich, które nie dość, że nie łączą się przewodowo z telefonem, to jeszcze nie muszą łączyć się przewodowo między sobą. Ma je w swojej ofercie już każdy większy producent, od Huawei, przez Xiaomi, Samsunga czy Sony, a najbardziej znanym przedstawicielem tego gatunku (oraz obiektem wielu memów i żartów) są oczywiście Apple AirPods.
Jako, że już wielkimi krokami zbliżają się święta, to postanowiliśmy kontynuować nasz nowy cykl najlepszych sprzętów elektronicznych danego rodzaju. Przedstawiliśmy już najlepsze laptopy dla graczy, a teraz przyszedł czas na peryferia – chociaż trzeba tutaj zaznaczyć, że dobre słuchawki bezprzewodowe przydadzą się nie tylko graczom czy audiofilom, ale w zasadzie każdemu. Są świetną opcją, jeśli myślicie nad prezentem dla maniaka nowinek technologicznych, ale też drugiej połówki, znajomego czy członka rodziny niekoniecznie zainteresowanego technologią (lub oczywiście dla siebie samego). Tutaj znajdziecie najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne w każdej kategorii cenowej – od słuchawek budżetowych, po takie, których cena może wywołać grymas na twarzy.
Czy w ogóle warto kupować bezprzewodowe słuchawki douszne?
Zacznijmy nasz ranking słuchawek bezprzewodowych może od odpowiedzenia od razu na pytanie, które może trapić osoby sceptyczne wobec tej nagłej mody na słuchawki bezprzewodowe, i to do tego douszne. Jakie są najczęstsze zarzuty wobec takich słuchawek? Mogą się one kojarzyć się z ciągłym przerywaniem, krótkim czasem pracy, niską jakością dźwięku i niewielkim dystansem, na jaki można się od nich oddalić. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w ciągu ostatnich kilku lat technologia Bluetooth poszła mocno do przodu, tak jak i zresztą każda inna. Czy wobec tego wciąż te zarzuty mają rację bytu?
W większości przypadków nie, nawet w opcjach budżetowych (chyba, że mówimy o jakichś słuchawkach bezprzewodowych za 5 złotych z AliExpress). Nawet stosunkowo tanie słuchawki zazwyczaj cechują się już bardzo stabilnym połączeniem i o przerywaniu nie powinno być mowy. Jeśli chodzi o zasięg, to akurat z tym bywa różnie nawet w droższych modelach i zawsze powinniśmy na ten parametr zerknąć, jeśli nam na tym zależy (i to nie w specyfikacji od producenta, a w recenzjach, bo specyfikacja a stan faktyczny to dwie odmienne rzeczy).
Z kolei jakość i czas pracy urządzenia zależne jest przede wszystkim od jego ceny. Im będzie droższe, tym lepsze będą parametry – to dość oczywiste. Zawsze douszne słuchawki bezprzewodowe będą miały dźwięk co najmniej trochę gorszy niż nawet nieco tańsza alternatywa przewodowa i z tym trzeba się pogodzić, przez co dla audiofili poleca się jedynie modele z bardzo wysokiej półki. Te braki słuchawki bezprzewodowe nadrabiają jednak wygodą użytkowania – nawet konieczność ich ładowania nie jest już tak uciążliwa, biorąc pod uwagę, że możemy to zrobić przy pomocy poręcznego etui.
Jeśli zależy nam na najlepszej możliwej jakości dźwięku lub po prostu wygodnie jest nam ze słuchawkami przewodowymi, to faktycznie słuchawek bezprzewodowych nie warto kupować. W każdym innym przypadku będą one świetną opcją, która wcale nie musi nas bardzo dużo kosztować. Na poniższej liście znajdziecie zarówno tanie słuchawki bezprzewodowe, jak i droższe opcje. Nie tylko słuchawki douszne, ale też słuchawki dokanałowe.
1. Najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne na rynku – Sony WF-1000XM3 [około 1000 złotych]
Czy skomplikowanie brzmiące Sony WF-1000XM3 to najlepsze słuchawki bezprzewodowe douszne? O tych słuchawkach wspomnieliśmy już przy okazji zapowiedzi Apple AirPods Pro, ponieważ właśnie o tych słuchawkach Sony mówi się jako bardzo poważnych konkurentach dla produktów Apple. Nie bez powodu – gdzie nie spojrzycie, Sony WF-1000XM3 są wychwalane zarówno przez profesjonalnych recenzentów, jak i szeregowych użytkowników. Wobec tego co mają w sobie takiego te słuchawki, że zdołały zgromadzić wokół siebie taką uwagę?
Bezprzewodowe słuchawki od Sony zdołały przede wszystkim oczarować świetną jakością dźwięku. Pod tym względem przebijają nawet droższe produkty konkurencji, którą kojarzy się na ogół z urządzeniami dla audiofili, a więc chociażby Bose czy Sennheiser. Jeśli więc to jest dla nas priorytetem przy wyborze słuchawek bezprzewodowych, to lepszej opcji na rynku po prostu nie będzie.
Trzeba tutaj zwrócić uwagę także na jeden istotny element specyfikacji tych słuchawek, którego nie sposób napotkać w większości tego typu urządzeń. Chodzi oczywiście o funkcję noise canceling, która świetnie sprawdzać się będzie chociażby w komunikacji miejskiej. Dzięki niej będziemy w stanie wyciszyć dźwięki otoczenia i w pełni skupić się na tym, czego akurat słuchamy. Nie będzie to oczywiście noise canceling na poziomie słuchawek nausznych wysokiej klasy, ale za to nie można Sony winić – taka różnica będzie zawsze.
Co jeszcze wybija je z tłumu? Stosunkowo długi czas pracy na baterii, a konkretnie 6 godzin, które przy pomocy pudełka ładującego można przedłużyć do 18 godzin. Ponadto wielu może się spodobać ich estetyczny, ale prosty design.
Nic jednak nie może być doskonałe, zwłaszcza w przypadku nowinek technologicznych. W przypadku dousznych słuchawek bezprzewodowych od Sony można wymienić jedną ważną wadę: nie są one (przynajmniej oficjalnie) odporne na wodę czy pot, więc zabieranie ich nad morze czy jezioro, a nawet na siłownię może być mocno ryzykowne. Odstraszać może na pierwszy rzut oka także cena, ale dla osób wymagających tańszej opcji po prostu nie ma – są za to słuchawki jeszcze droższe, ale niekoniecznie lepsze.
2. Wciąż jedne z lepszych słuchawek bezprzewodowych – Apple AirPods 2019 [około 700 złotych]
Od Apple ta cała moda między innymi się zaczęła, więc nic dziwnego, że AirPodsy wciąż w zestawieniu znaleźć można wysoko. Należy tu jednak nadmienić, że mowa o wersji z 2019 roku, czyli o AirPodsach drugiej generacji. Od słuchawek pierwszej generacji różnią się przede wszystkim lepszym i szybszym łączeniem, a także dłuższym działaniem na baterii i możliwością zakupu ich wersji z etui, które można ładować bezprzewodowo.
Produkty Apple często są wyśmiewane i twierdzi się, że kosztują znacznie więcej niż alternatywy o podobnych parametrach i jakości tylko z powodu marki. Dlaczego więc warto kupić Apple Airpods 2019? W ich przypadku ciężko mówić o przepłacaniu za markę, bo w swojej kategorii cenowej robią naprawdę spore wrażenie.
Około 5 godzin czasu pracy na baterii, które łącznie przy wykorzystaniu etui przedłużyć można nawet do 20 godzin powinno wystarczyć każdemu, kto nie ma ochoty na częste ładowanie słuchawek. Jeśli już mowa o ładowaniu, to wspomniana już wcześniej bezprzewodowa ładowarka jest bardzo wygodną opcją, której u konkurencji zdecydowanie brakuje.
AirPodsy nie powalają może pod względem muzyki (chociaż w nowej generacji jest dużo lepiej, niż w poprzedniej), ale za to w rozmowach nie mają sobie równych. Nie zadowolą więc może hardkorowego audiofila, który bardziej szczęśliwy będzie, jeżeli zaoszczędzi więcej i kupi słuchawki od Sony. Za to jeśli dużo rozmawiamy i to niekoniecznie w idealnych warunkach (na przykład w autobusie), AirPodsy będą dobrym rozwiązaniem.
Drugą generację AirPodsów chwali się także za po prostu błyskawiczne parowanie, co dla wielu może stanowić dużą zaletę. Wystarczy moment i słuchawki są już gotowe do pracy – czego tu chcieć więcej?
3. Douszne słuchawki stanowiące kompromis między ceną a jakością – Samsung Galaxy Buds [około 600 złotych]
Samsung Galaxy Buds to bezprzewodowe słuchawki douszne nieco tańsze od reszty high-endowej konkurencji, a pod względem jakości niewiele można im zarzucić. Mowa tu zarówno o jakości wykonania, jak i jakości dźwięku. Nie jest on idealny i zapalony audiofil z pewnością na coś mógłby ponarzekać, ale za tą cenę nie ma nic lepszego i przeciętny użytkownik będzie z nich korzystał z przyjemnością.
Samsung jest bardzo kontrowersyjną marką, która ma swoje wzloty i upadki. Zazwyczaj jednak nawet jeśli na początku coś nie do końca działa, firma po prostu to poprawia, aż otrzymujemy znacznie lepszy produkt – tak było chociażby z Samsungiem Galaxy Fold. Nie inaczej było z Galaxy Buds – obecnie są one dobrym wyborem nawet dla osób z natury sceptycznych wobec Samsunga.
Cieszyć oko może mały i bardzo elegancki design, zwłaszcza w przypadku wersji białej. Łączy się to z dużą wygodą użytkowania, nawet przed dłuższy czas – słuchawki nie wypadają z uszu i są po prostu komfortowe.
Pod względem baterii można wymienić zarówno jedną dużą wadę, jak i jedną dużą zaletę. Te bezprzewodowe słuchawki douszne na jednym ładowaniu słuchawki będą nam działały nawet przez 6 godzin… ale dzięki ładowarce naładujemy je ponownie tylko raz, zanim konieczne będzie podładowanie także etui. Jak za tą cenę łączny czas pracy na baterii w okolicach 12 godzin jest dość mocno rozczarowujący. Poza tym jako wadę można wymienić kontrolę dotykiem, która nie do końca zawsze działa tak, jak byśmy sobie tego życzyli.
4. Bezprzewodowe słuchawki ze średniej półki od rozpoznawalnej marki – Skullcandy Indy True Wireless [około 400 złotych]
Słuchawki od SkullCandy to typowy średniak, który nie ma podejścia do droższych konkurentów, ale też absolutnie niszczy opcje typowo budżetowe. Ich dużą zaletą jest bardzo dobra jakość dźwięku i dobra izolacja od otoczenia (naturalna, nie poprzez aktywny noise canceling, ponieważ takiej opcji te słuchawki nie mają).
Poza tym wielu może się spodobać wyraźnie inspirowany AirPodsami kształt i generalnie całkiem przyjemny i dość nietypowy design. Te bezprzewodowe słuchawki douszne są też wygodne i nie wypadają z ucha, doskonale nadają się więc przede wszystkim do sportu i ogółem ćwiczeń. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że są one wodoodporne.
Jeśli chodzi o czas pracy baterii, to jest on całkiem zadowalający. Ponad cztery godziny pracy na baterii, które łącznie można wydłużyć nawet do 16 godzin to co prawda mniej, niż oferuje droższa konkurencja, ale w swojej kategorii cenowej to bardzo zadowalający wynik.
Jako wady tych bezprzewodowych słuchawek dousznych trzeba wskazać stosunkowo niską jakość wykonania pudełka ładującego i samych słuchawek, a także to, że sterowanie dotykiem jest aż zanadto wrażliwe, co może prowadzić do pomyłek.
5. Małe słuchawki douszne z niezłym dźwiękiem w swojej cenie – Edifier TWS2 [około 270 złotych]
Słuchawki Edifier TWS2 kuszą przede wszystkim małym, zgrabnym designem i wysoką jakością dźwięku (jak na swoją ceną). Są więc ciekawą opcją dla osób, którym zależy przede wszystkim na wygodzie, a także dobrym brzmieniu.
Zarówno pudełko, jak i same słuchawki są wykonane bardzo dobrze. Zniechęcać może jedynie brak możliwości ładowania za pomocą złącza USB-C. Rozczarowaniem może być także ograniczona kontrola dotykiem, która nie pozwala na podgłaśnianie i ściszanie dźwięku. Cieszy za to wodoodporność słuchawek, która pozwala na wykorzystywanie ich podczas ćwiczeń.
Co jest największą wadą tych słuchawek? Niestety bateria. Do trzech godzin na jednym ładowaniu, które można przedłużyć do 12 poprzez etui to jak na taką cenę bardzo mało. Konieczność częstszego ładowania nie dla każdego będzie dużym problemem, ale nie da się ukryć, że może to być dla większości uciążliwe.
6. Budżetowe douszne słuchawki bezprzewodowe – Xiaomi Redmi AirDots [około 100 złotych]
Xiaomi Redmi AirDots cieszą się ogromną popularnością jeśli chodzi o bezprzewodowe słuchawki douszne i nie bez powodu. Oczywistym jest, że za 100 złotych (a jeśli dobrze poszukamy lub kupimy bezpośrednio z Chin, to nawet mniej) nie możemy oczekiwać cudów, ale też nie można powiedzieć, że jest to produkt byle jaki.
Czas pracy to mniej więcej trzy godziny (producent potrafi deklarować nawet 4, ale to pewna przesada), które można przedłużyć do nawet 10-11 godzin dzięki etui ładującemu. Nie jest więc aż tak źle w porównaniu do znacznie droższych alternatyw, chociaż różnica jest dość odczuwalna.
Jakość dźwięku jest po prostu przeciętna. Tego słowa nie należy się jednak bać ani na jego dźwięk krzywić – bycie przeciętnym nie jest wcale złe, jeśli mówimy o produktach tanich. Przeciętna jakość dźwięku za takie pieniądze to nawet więcej niż można by się spodziewać. Jeśli nie jesteśmy audiofilem, to uszy nam na pewno nie zaczną krwawić.
Wygoda, jakość wykonania pudełka i samych słuchawek, a także jakość rozmów oczywiście nie powalają, ale za to warto wskazać, że Redmi AirDots są wodoodporne (chociaż lepiej mimo wszystko w nich nie pływać). Jeśli koniecznie chcemy się pozbyć kabla, ale nie chcemy też dużo inwestować, to Redmi AirDots będą najlepszą możliwą opcją. W innym wypadku lepiej dozbierać na nieco lepsze urządzenie bezprzewodowe albo mimo wszystko pozostać przy słuchawkach przewodowych, które za podobną cenę zapewnią znacznie lepszą jakość.
Najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne – podsumowanie
Nie da się ukryć, że jeśli chodzi o bezprzewodowe słuchawki douszne, to mnogość opcji mamy dopiero w przypadku produktów z wyższej półki. Oczywiście spotkać możemy dziesiątki modeli czy to za 10, 40, 80 czy 120 złotych, ale w większości przypadków będzie to zwyczajnie strata pieniędzy. Są oczywiście w miarę opłacalne opcje budżetowe, które w tej liście wskazano, ale ogółem mówiąc w dobre słuchawki bezprzewodowe trzeba po prostu sporo zainwestować.
Możemy się jednak spodziewać, że taka inwestycja będzie dla nas korzystna, bo pod względem wygody użytkowania wysokiej jakości słuchawki bezprzewodowe biją na głowę tradycyjne słuchawki przewodowe. Mamy nadzieję, że nasz test słuchawek bezprzewodowych przypadł Wam do gustu i byliście w stanie wybrać coś dla siebie!
WARTO PRZECZYTAĆ:
Obdaruj drugą połówkę na walentynki – poznaj najlepsze prezenty dla graczy i nie tylko!
Najlepsze smartwatche 2020 – co wybrać?
Samsung Galaxy S24 będzie wykorzystywał Galaxy AI – zobacz, co oferuje!
9Komentarze