Elon Musk i kontrowersyjne działania to zdecydowanie coś, co się łączy. Jest to osoba, która wzbudza w nas mieszane uczucia, choć dużo częściej są one negatywne. Ponownie jest głośno o jego poczynaniach, a tym razem chodzi o reklamodawców. Platforma X, której Musk jest właścicielem, pozwała ich za „nielegalny” bojkot, w wyniku którego firma straciła miliardy dolarów przychodów.
Elon Musk: „Teraz jest wojna”
W listopadzie 2023 roku informowaliśmy Was o tym, że reklamodawcy zaczynają bojkot, a Elonowi Muskowi zdecydowanie to się nie podoba. Twierdził on wówczas, że jeśli jego platforma upadnie, to winni będą wyłącznie ci, którzy przestali zostawiać pieniądze w serwisie. Wygląda na to, że konflikt między miliarderem a największymi klientami X przybiera na sile. Jak powiedział: „Próbowaliśmy rozwiązać sprawę pokojowo przez 2 lata, teraz jest wojna”.
We tried peace for 2 years, now it is war https://t.co/elgT62uDtF
— Elon Musk (@elonmusk) August 6, 2024
Najwidoczniej stronom nie udało się porozumieć, czego skutkiem jest złożenie pozwu przez Elona Muska. Chociaż reklamodawcy, którzy odeszli, tłumaczą, że zostało to spowodowane tym, że miliarder niewystarczająco walczył ze szkodliwymi treściami na X (dawnym Twitterze), Elon Musk jest innego zdania i twierdzi, że reklamodawcy przeprowadzili bojkot, który był bezprawną zmową.
Wiadomo już, jacy giganci otrzymali pozwy. Wśród nich znajdują się m.in. Unilever, Mars Inc., Orsted, czy CVS Health, czyli najważniejsi członkowie Światowej Federacji Reklamodawców (WFA). Według Muska wszystkie te firmy zmówiły się, by nie inwestować w powierzchnię reklamową dawnego Twittera, a to wszystko pod wpływem wytycznych WFA.
Dane nie kłamią. Przychody z reklam poszły mocno w dół
Chociaż w zeszłym roku rozemocjonowany Musk skomentował odejście reklamodawców słowami “pieprzcie się”, wygląda na to, że bez nich dalsze działanie platformy będzie bardzo trudne. Pokazują to także wyniki finansowe. Zgodnie z danymi Pathmatics przychody reklamowe X zmniejszyły się w kilka miesięcy aż o 62%.
Dlatego Elon Musk żąda nakazu zaprzestania prowadzenia dalszych działań, których celem jest wykluczenie konkretnych platform z reklamowania treści oraz oczekuje odszkodowania (jego kwota wciąż jest nieznana)
Jeszcze w październiku 2022 roku, czyli w momencie, gdy miliarder przejął serwis, przychody reklamowe wynosiły ok. 127 mln dolarów, a w styczniu 2023 roku – 48 mln dolarów. Jak widać, bez reklamodawców sytuacja znacząco się pogorszyła, zatem nie dziwi fakt, że właściciel Tesli czy SpaceX próbuje ratować swój biznes na różne sposoby, jednak czy pozywanie reklamodawców faktycznie jest dobrą metodą?
Co myślicie o postępowaniu Elona Muska? Popieracie jego działania? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło obrazka wyróżniającego: BoliviaInteligente/Unsplash.com
WARTO PRZECZYTAĆ: