Na rynku znajdziemy obecnie całe multum usług VPN. Jest ich tak dużo, że czasem naprawdę ciężko zdecydować, która będzie najlepsza dla nas. Właśnie dlatego w tej recenzji przyjrzymy się nieco bliżej AdGuard VPN i podpowiemy, czy jest to usługa warta zakupu.

Moje słabe początki z AdGuard VPN

Moją przygodę z AdGuard VPN zacząłem od wypróbowania kompletnie darmowego planu. Na papierze oferuje on 3 GB transferu przy maksymalnej prędkości 20 Mb/s i kilka lokalizacji do wyboru. Tak więc zarejestrowałem się na stronie AdGuard VPN, pobrałem dedykowaną aplikację dla systemu Windows, połączyłem się z najlepszą dostępną lokalizacją i… pierwsza odwiedzona strona przywitała mnie tym ekranem.

adguard opinie

Dla pewności zresetowałem komputer, uruchomiłem aplikację ponownie, połączyłem się do tego samego serwera no i znowu, brak połączenia. “Może jeden z serwerów ma po prostu problem” pomyślałem. Kilka kliknięć i 1 adres IP później pokazuje jednak, że się myliłem. Ok, czas sprawdzić co się tutaj naprawdę dzieje. Proste wykorzystanie komendy ping w CMD pokazało, że głównym podejrzanym jest serwer DNS, który nie może poprawnie wykryć adresów.

Wejście do ustawień aplikacji i w kategorię “DNS servers” ujawniło, że domyślny serwer DNS był obsługiwany bezpośrednio przez AdGuard. AdGuard ma też dodatkowy serwer DNS z zaimplementowanym blokowaniem reklam (o czym opowiem nieco później), jednak on niestety nie naprawił irytujących błędów dla wybranej lokalizacji. Zmiana opcji na jeden z popularniejszych serwerów (Google/CloudFlare) szybko rozwiązała większość problemów z połączeniem.

Większość, ale niestety nie wszystkie, bo niektóre strony (np. samo techpolska.pl) wciąż nie działały w kilku lokalizacjach. Opisywany problem zreplikowałem także na swoim telefonie korzystając z sieci mobilnej, więc nie była to wpadka, tylko jednego urządzenia/sieci. No cóż, początki z pewnością nieidealne, ale jakoś przeżyjemy.

Jeśli macie podobne problemy z AdGuard VPN, to tak, jak powyżej, polecam zmienić domyślny serwer DNS usługi i pokombinować z różnymi serwerami.

AdGuard VPN — możliwości oraz najważniejsze funkcje

Po nieco wyboistych początkach z darmową wersją AdGuard zakupiłem subskrypcję. Pozwala ona korzystać z nielimitowanego transferu danych z nieograniczoną prędkością na maksymalnie 10 urządzeniach. Niestety płatna wersja korzysta z tych samych domyślnych serwerów DNS, co wersja darmowa, więc wybrane lokalizacje bez grzebania w ustawieniach wciąż były dla mnie lekkim utrapieniem.

Jeśli o lokalizacjach już mowa, to AdGuard oferuje nam 68 lokacji rozsianych po 53 krajach. Będzie to o nieco mniej niż konkurencyjne oferty od dużych graczy, takich jak NordVPN czy Surfshark.

Enkrypcja na serwerach VPN od AdGuard jest obsługiwana przez algorytm AES-256. Tutaj nie mamy kompletnie nic do zarzucenia, bo ta forma kodowania stała się już swoistym standardem i używa jej większość firm w branży. Nasza prywatność oraz bezpieczeństwo podczas korzystania z AdGuard VPN powinny być więc na bardzo wysokim poziomie. Dodatkowe zaufanie wzbudza fakt, że AdGuard (według ich polityki prywatności) nie zbiera żadnych logów od użytkowników, co często okazuje się zmorą darmowych/tańszych usług VPN.

AdGuard VPN sprawdzi się dobrze przy omijaniu większości zabezpieczeń geolokalizacyjnych. Osobiście sprawdziłem go na Netflixie i po przełączeniu się na serwer kanadyjski, rzeczywiście dostałem dostęp do filmów, które nie są dostępne na polskiej wersji platformy. Nieco gorzej AdGuard spisał się na Amazon Prime Videos. Tam VPN został szybko wykryty i zablokował możliwość wyświetlenia serialu. Jeśli zastanawiacie się, czy takie zachowanie jest zgodne z prawem, to sprawdźcie nasz artykuł czy VPN jest legalny.

recenzja adguard vpn opinie
DNS Leak pokazujący, że AdGuard VPN działa poprawnie

Przechodzimy do funkcji dodatkowych, bo tutaj  robi się już dość ciekawie. Tak, jak wspomniałem już nieco wcześniej: w ustawieniach AdGuard znajdziemy opcję przełączenia na DNS blokujący reklamy.  To na pewno jedna z wyjątkowych funkcji AdGuard, której raczej nie znajdziemy w większości innych aplikacji. Funkcjonalność tego rozwiązania jest w porządku, jednak nie stoi ona na wybitnym poziomie.

DNS AdGuard zablokować potrafi większość zewnętrznych banerów na stronach Internetowych, ale tak jak inne rozwiązania DNS nie poradzi sobie z reklamami na platformach wideo typu YouTube czy Twitch. Jeśli szczególnie zależy wam na opcji blokowania reklam, to rozwiązanie AdGuard będzie małym, ale miłym dodatkiem.

Inną ciekawą funkcją dodatkową AdGuard jest możliwość przełączanie z VPN na serwer proxy używający protokołu SOCKS5. Różnice pomiędzy dwoma typami serwerów wyjaśniliśmy w artykule VPN a Proxy.

Ostatni dodatek to już raczej standard, a będzie nim możliwość wykluczenia danych aplikacji, czy stron z działania VPN. Pod względem możliwości/funkcjonalności trzeba przyznać, że AdGuard VPN radzi sobie dobrze. Możliwości połączenia znajdziemy tu co prawda mniej niż w konkurencyjnych rozwiązaniach, ale oferują one dobre szyfrowanie oraz ciekawe dodatki.

Szybkość AdGuard VPN w testach i w realnym użytkowaniu

Czas na sprawdzenie szybkości AdGuard w testach syntetycznych. Do tego celu wykorzystałem popularny benchmark prędkości Internetu na speedest.net. Każda z wymienionych konfiguracji VPN została przetestowana 3 razy, a następnie wyniki zostały uśrednione.

Moja prywatna łączność Internetowa opiera się na usłudze światłowodowej z ograniczeniem pobierania do 300 Mb/s i prędkością wysyłania 50 Mb/s. Przy testach bez żadnego VPN oraz połączeniem do optymalnego serwera osiągnąłem Ping na poziomie 4 ms, a prędkości pobierania/wysyłania były zawsze ograniczone do mojego limitu.

Po włączeniu AdGuard VPN i wyborze Amsterdamskiego serwera (Holandia) ping urósł 35/36 ms, a moja prędkość pobierania wciąż była ograniczona tylko przez limit dostawcy (300 Mb/s). Niestety AdGuard VPN nie poradził sobie tak dobrze z wysyłaniem i zamiast 50 Mb/s dużo częściej wisiał w okolicach 35-40 Mb/s (od czasu do czasu udało mu się dobić do 50 Mb/s) . Dla porównania: ProtonVPN miał nieco wyższy Ping na poziomie 38 ms, ale za to oferował stałe 50 Mb/s przy teście wysyłania danych. Używając VPN od AdGuarda możemy spodziewać się więc lekkiego spowolnienia przy wysyłaniu danych.

adguard vpn

W codziennym użytkowaniu te zmiany na szczęście nie są zbyt widoczne. AdGuard działa szybko, stabilnie i nie sprawiał, że strony Internetowe, czy filmy otwierały się z dużym opóźnieniem. Do zwykłego korzystania szybkości oferowane przez AdGuard powinny być więc wystarczające.

Jakość, prostota i wygląd dedykowanej aplikacji

Sama jakość sieci VPN powinna być najważniejszym czynnikiem, gdy zadajemy sobie pytanie: jaki VPN wybrać. Porządna i zrozumiała aplikacja również gra jednak rolę w odczuciach użytkownika dlatego ten akapit poświęcę obsłudze domyślnej aplikacji AdGuard VPN.

Desktopowa aplikacja recenzowanego VPN jest bardzo prosta i przejrzysta. Na ekranie głównym znajdziemy dwie sekcje: sekcja lewa z przyciskiem do połączenia/rozłączenia oraz aktualnie wybranym serwerem i sekcja prawa z listą wszystkich serwerów. Aby połączyć się z daną lokacją, wystarczy kliknąć nazwę danego Państwa i poczekać sekundkę na ustalenie połączenia.

Na samej górze znajduje się wyszukiwarka serwerów. W skrócie: naprawdę ciężko się tutaj pogubić. W aplikacji znajdziemy też 3 inne sekcje dotyczące: wykluczeń, zgłoszenia problemów oraz wszelkich ustawień połączenia/konta (są tu np. opcje DNS), które okazują się równie klarowane, jak ekran główny.

adguard vpn windows

Aplikacja mobilna cechuje się podobnym wyglądem i sposobem działania, co aplikacja desktopowa. Po wejściu do aplikacji od razu trafiamy na zrozumiałą listę dostępnych serwerów. Po prostu klikamy na dany serwer i po chwili VPN zostaje aktywowany. Korzystając z przycisków na samym dole, znajdziemy więcej opcji znanych z programu komputerowego.

adguard vpn android

Oficjalna aplikacja AdGuard VPN dostępna jest na systemie Windows, macOS, iOS oraz Android. Niestety nie ma tu ani programu dla Linuxa, ani dedykowanych plików do konfiguracji OpenVPN, więc nie będzie to idealny VPN dla Linuxa.

Suma Summarum, design aplikacji AdGuard i jej działanie, trzeba zaliczyć jako pozytyw.

Dodatki AdGuard VPN do Chrome, Firefox i innych przeglądarek

Oprócz dedykowanych aplikacji na systemy operacyjne AdGuard oferuje też dodatki do Firefoxa, Chrome i większości innych przeglądarek opartych na Chromium. Pod względem funkcjonalności i wyglądu są one praktycznie takie same, jak aplikacja mobilna, dlatego nie będę poświęcał im zbyt dużo czasu.

Trzeba tylko pamiętać, że podczas używania takich pluginów zamiast dedykowanej aplikacji, nasze połączenie będzie zabezpieczone przez AdGuard VPN tylko w obrębie danej przeglądarki.

Cena AdGuard VPN

Cena AdGuard to jeden ze zdecydowanych plusów usługi. Za jeden miesiąc subskrypcji zapłacimy tutaj 13,27 euro z Vat, co w momencie pisania artykułu daje nam około 58 zł. Jeśli jednak interesujemy się nieco sceną VPN, to pewnie wiemy, że cena takich usług diametralnie spada przy wyborze pakietu rocznego/dwuletnie.

I rzeczywiście po zaznaczeniu pakietu rocznego cena spada do 4,41 euro (19,24 zł) miesięcznie. Najciekawsza jest jednak oferta 2-letnia. W trwającej promocji na czarny piątek zapłaciłem za nią dokładnie 47,77 euro (208,50 zł), co oznaczało, że cały ten pakiet był tańszy niż opcja na rok. Przy wyborze AdGuard VPN na 2 lata cena jednego miesiąca sieci VPN wyniesie nas 8,68 zł, co czyni AdGuard VPN jednym z tańszych rozwiązań dostępnych na rynku.

Aktualnie z popularniejszych VPN nieco tańszy jest tylko Surfshark (8,20 zł w trwającej promocji), a podobnie cenowo wychodzi Cyberghost VPN. Inne znane rozwiązania takie jak NordVPN, czy ExpressVPN wychodzą już drożej niż prywatna sieć oferowana przez AdGuard (ale za to pod wieloma względami oferują znacznie lepszą usługę, więc jest to uzasadnione.

adguard vpn recenzja cena

Opinie innych użytkowników o AdGuard VPN

Większość użytkowników korzystających z AdGuard VPN wypowiada się pozytywnie na temat usługi. Wśród pozytywów znajdziemy najczęściej:

  • Obecność darmowego trybu
  • Niska cena.
  • Szybkość działania.
  • Przejrzystość aplikacji.

Niestety AdGuard nie jest idealny i niektóre osoby napotykają się z problemami z połączeniem, o których wspominałem już nieco wyżej. Dodatkowo zdarzało się, że użytkownicy nie mogli aktywować funkcji blokowania reklam z jednoczesnym połączeniem do zewnętrznego serwera VPN.

Podsumowanie, czyli wady i zalety AdGuard VPN

AdGuard VPN to młoda usługa, która robi wiele rzeczy dobrze. Dostajemy tu dość szybkie połączenie (choć nie absolutnie najszybsze), świetne szyfrowanie, łatwe omijanie geoblokad, ładną aplikację, a to wszystko za w miarę przystępną cenę. Co więcej, mamy tutaj kilka interesujących dodatków typu blokowanie reklam, czy przełączenie na serwer Proxy, które dodatkowo wzbogacają doświadczenie.

Niestety AdGuard VPN nie jest idealny, co pokazują już pierwsze chwile z usługą. Sam fakt, że po zainstalowaniu aplikacji i połączeniu z polecanym serwerem większość stron Internetowych przestała działać, jest dowodem na to, że AdGuard wciąż potrzebuje nieco szlifowania. Fakt faktem opisywane problemy można było usunąć kilkoma kliknięciami, ale trzeba pamiętać, że inne usługi nie wymagają takiej konfiguracji VPN, bo po prostu działają tak, jak należy.

Właśnie dlatego większości osób polecielibyśmy skierowanie się do popularniejszych alternatyw (takich jak Surfshark, czy NordVPN). Oferują one nieco więcej, jeśli chodzi o sam dostęp do serwerów, a przy okazji nie poirytują nas już kilka sekund po uruchomieniu. Jeśli jednak nie boicie się nieco pogrzebać w ustawieniach aplikacji, a zintegrowana funkcja blokowania reklam jest dla was atrakcyjna to zakup AdGuard VPN wciąż warto przemyśleć.

Plusy

  • Prosta i przejrzysta aplikacja dostępna na wielu platformach.
  • Dość dobra szybkość działania.
  • Radzi sobie z omijaniem geoblokad (chociaż nie we wszystkich dostępnych usługach).
  • Klasowe szyfrowanie i bezpieczeństwo po połączeniu.
  • Wiele ciekawych funkcji dodatkowych, takich jak DNS blokujący reklamy.
  • Możliwość jednoczesnego korzystania na 10 urządzeniach.
  • Bardzo Niska cena przy wyborze planu 2-letniego.
  • W pełni darmowy plan z kilkoma serwerami do połączenia i 3-4 GB transferu do zużycia (możliwość pozyskania większego transferu poprzez system “zadań”).

Minusy

  • Potencjalne problemy techniczne przy połączeniu z niektórymi serwerami.
  • Dość ograniczony wybór serwerów w porównaniu z konkurencją.
  • Brak oficjalnej aplikacji na Linuxa i plików dla OpenVPN.

Jeśli jesteście ciekawi, jak w naszych testach poradziły sobie inne prywatne sieci, to koniecznie sprawdźcie recenzję AVG VPN!


Jako duchowy przewodnik portalu TechPolska, oddaję się z pasją światu technologii i gamingu. Moje serce bije szczególnie mocno dla gier RPG, gdzie zanurzam się w skomplikowane światy i rozbudowane fabuły, ale równie chętnie oddaję się strategii, planując, manewrując i zdobywając wirtualne imperia.

Udostępnij

WARTO PRZECZYTAĆ:

kontrola rodzicielska na komputer Kontrola rodzicielska na komputer. Wszystko, co musisz wiedzieć!
Przez wielu rodziców kompletnie ignorowana. Czy to z powodu braku zaufania do jej działania, czy dlatego, że “skoro ja nie miałem to i moje dziecko
mentzen kryptowaluty “Przekręt na Mentzena”. Analitycy ostrzegają przed nową akcją oszustów
Specjaliści z G Data biją na alarm: w sieci pojawił się nowy, całkiem sprytny przekręt. W rolach głównych Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji, oraz kryptowaluty. Oszuści
signal nazwa użytkownika Signal wprowadza nazwy użytkownika. Już nie trzeba dzielić się numerem telefonu
Do tej pory, aby skontaktować się z kimś przy użyciu Signala, trzeba było podać mu swój numer telefonu. Twórcy popularnego komunikatora zdecydowali się to zmienić,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *