
Avast to jeden z najpopularniejszych programów antywirusowych. W jego zestaw wchodzi sporo różnych usług. Avast SecureLine VPN to jedna z nich i najczęściej instaluje się ona automatycznie. Warto wiedzieć, że ta propozycja oczywiście spełnia swoje zadanie, jednak na wielu polach mocno odstaje od konkurencji. W większości użytkownicy szybko usuwają ten VPN – postaramy się przedstawić dlaczego.
Dla kogo Avast SecureLine VPN będzie dobrym wyborem?
Avast SecureLine VPN najczęściej nie jest pierwszym wyborem użytkowników. Zwykle instaluje on się automatycznie, jeżeli korzystamy z oprogramowania antywirusowego tego dostawcy, którego znajdziemy zwykle, przeglądając ranking najlepszych antywirusów. VPN oferuje podstawowe funkcje, które dla niektórych będą w zupełności wystarczające. Avast SecureLine omija blokady regionalne Netflixa oraz Disney+, ale ma spore problemy przy innych serwisach.


Na wyróżnienie zasługuje jednak prędkość transferu, na której skupialiśmy się także m.in. w recenzji CyberGhosta. Jeżeli przepustowość jest najważniejsza – Avast SecureLine VPN będzie zdecydowanie godny polecenia. Niestety opóźnienia, jakie generuje program, uniemożliwiają rozgrywkę w grach online. Dostawca zapewnia tu również stosunkowo niewiele serwerów, ponieważ tylko 700. Takie ograniczenia mogą być uciążliwe w niektórych sytuacjach.
Avast SecureLine VPN jest natomiast bezpieczny – tutaj nie można wiele zarzucić. Brakuje jedynie dodatkowych funkcji jak blokowanie reklam czy złośliwego oprogramowania z sieci. Dostawca gwarantuje także prywatność i nie przechowuje istotnych logów. Mimo wszystko są tu pewne wątpliwości ze względu na nierzetelną przeszłość Avast.
Ten VPN bardzo dobrze sprawdza się jednak przy torrentowaniu. Połączenie P2P działa satysfakcjonująco na jednym z 7 dedykowanych serwerów. Oprócz tego deweloperzy przygotowali świetnie wyglądający, przejrzysty i przyjazny interfejs.
Jakie funkcje oferuje Avast SecureLine VPN?
Ten VPN oferuje dość okrojoną funkcjonalność względem innych programów tego rodzaju (nawet z innymi programami znanych twórców antywirusów, wystarczy tutaj przeczytać np. recenzję Bitdefender VPN). Mimo wszystko można go z powodzeniem używać, jeżeli nie mamy zbyt wygórowanych wymagań.
Jakie funkcje ma Avast SecureLine VPN?
- Odblokowywanie serwisów streamingowych – działa w przypadku Netflixa i Disney+. Jest dość ograniczona liczba serwisów, które nie wykrywają tego VPN-a. Czy VPN jest legalny, jeżeli niektóre portale go blokują? Tak, jest to tylko kwestia polityki wybranych serwisów.
- Omijanie blokad regionalnych – Avast SecureLine VPN oferuje 700 serwerów w 34 krajach. Oznacza to, że możemy wybrać sporo różnych lokalizacji i omijać blokady regionalne. Mimo wszystko ta opcja nie działa między innymi na wszystkie serwisy streamingowe czy na przykład chiński firewall.
- Ukrywanie lokalizacji użytkownika – VPN oferuje 256-bitowe szyfrowanie AES oraz protokoły OpenVPN, WireGuard i Mimic. Zaimplementowano tu także funkcję Kill Switch, a także Smart VPN.
- Udostępnianie plików P2P – tzw. torrenty. Avast SecureLine VPN oferuje 7 zoptymalizowanych pod kątem torrentowania serwerów, gdzie funkcja działa zaskakująco dobrze.
VPN jest więc funkcjonalny, jednak widać pewne braki. Nie ma tutaj funkcji blokowania reklam oraz liczba serwerów może być dla niektórych użytkowników niewystarczająca. Należy również pamiętać, że Avast SecureLine VPN obsługuje tylko wybrane serwisy streamingowe.
Avast SecureLine VPN – recenzja użytkowników
Użytkownicy bardzo często zauważają program Avast SecureLine VPN, kiedy się tego nie spodziewali – jako element oprogramowania antywirusowego. Mimo wszystko jest on pod kilkoma względami doceniany. Przede wszystkim można skorzystać z aż 60-dniowego okresu próbnego. Oczywiście trzeba podać dane dotyczące płatności. Mimo wszystko możemy wtedy korzystać przez prawie 2 miesiące ze wszystkich funkcji całkowicie bezpłatnie – należy jedynie pamiętać o anulowaniu subskrypcji.


Użytkownicy doceniają tu również prędkości transferu, świetną aplikację czy opcję udostępniania plików P2P. Oprócz tego istotną zaletą jest bezpieczeństwo, które stoi tutaj na satysfakcjonującym poziomie. Pojawia się pytanie, jak używać VPN, aby w pełni wykorzystać jego możliwości? Cóż, tutaj opcje są ograniczone. Avast SecureLine VPN oferuje tylko podstawową funkcjonalność i wiele mu brakuje do konkurencji.
Na rynku można znaleźć kilka znacznie lepszych aplikacji, które kosztują tyle samo lub są tańsze. Avast SecureLine VPN jest niestety mocno okrojony. Działa tylko z wybranymi serwisami streamingowymi, których ostatecznie będzie niewiele. Oprócz tego serwerów jest mało, więc nie wybierzemy dowolnej lokalizacji na całym świecie – konkurencyjne programy oferują nawet kilkukrotnie więcej punktów dostępowych.
Cena niestety pozostawia sporo do życzenia. Avast SecureLine VPN możemy kupić na minimum rok, gdzie miesięczna subskrypcja to koszt 4,59 dolara. Jeżeli wybierzemy 2-letni lub 3-letni abonament, płacimy 4,39 dolara.
Najważniejsze problemy programu Avast SecureLine VPN
Niestety Avast SecureLine VPN jest natychmiast usuwany z dysku po jego odnalezieniu przez użytkownika. Dzieje się tak przez kilka istotnych powodów. Niestety program ma sporo bolączek, które wykluczają go na tle znacznie lepszych propozycji, które często będą nawet tańsze.
Jakie są najważniejsze problemy programu Avast SecureLine VPN?
- Odblokowuje niewiele serwisów streamingowych;
- Oferuje bardzo ograniczoną liczbę lokalizacji;
- Nie najlepsze wsparcie techniczne (na podobne bolączki zwracaliśmy uwagę w recenzji Air VPN);
- Brak opcji blokowania reklam i złośliwego oprogramowania;
- Brak wielu dodatkowych funkcji jak specjalne filtrowanie czy podwójne tunelowanie;
- VPN powoduje zbyt duże opóźnienie do gier online;
- Cena jest stosunkowo wysoka, jak na oferowane możliwości.
Z powyższych powodów wielu użytkowników wybiera alternatywne propozycje. Avast SecureLine VPN ma dość wątpliwą przeszłość, jeśli chodzi o prywatność i bezpieczeństwo danych. Budzi to pewne kontrowersje, mimo że firma rzekomo nie przechowuje istotnych logów. Dodatkowo sama pomoc techniczna zaprzecza kontrowersjom związanym z firmą Avast.
Jakie wady i zalety ma Avast SecureLine VPN?
Avast SecureLine VPN wciąż jest wykorzystywany przez wielu użytkowników z różnych względów. Na popularność zdecydowanie wpływa tutaj to, że program uznaje się za jedynie część oprogramowania antywirusowego. Niektórzy użytkownicy mają zainstalowaną tę aplikację bez takiej wiedzy.
Plusy
- Wysoka prędkość pobierania i uploadu
- Avast SecureLine VPN umożliwia wygodne udostępnianie plików P2P (torrent) za pomocą dedykowanych serwerów
- Aplikacja oferuje satysfakcjonujący poziom ochrony i anonimowości
- Przyjazny interfejs i wygodna obsługa
- Dostawca nie przechowuje niczego, co można wykorzystać do identyfikacji użytkownika
- Subskrypcja obejmuje 10 różnych urządzeń
Minusy
- Niestety VPN generuje opóźnienia, które uniemożliwiają rozgrywkę w grach online
- Serwerów i lokalizacji jest dość niewiele względem konkurencyjnych propozycji
- Polityka prywatności budzi pewne wątpliwości, ponieważ nigdy nie została poddana audytowiV
- PN nie jest kompatybilny z wieloma systemami operacyjnymi – tylko 4 najpopularniejsze
- Program nie oferuje dodatkowych funkcji jak blokowanie reklam czy złośliwego oprogramowania
- Wsparcie techniczne nie zawsze będzie pomocne
Bardzo istotną zaletą programu Avast SecureLine VPN jest możliwość przetestowania aplikacji przez aż 60 dni za darmo. Prawdopodobnie to czyni tego dostawcę aż tak popularnym – oczywiście poza renomą producenta oprogramowania antywirusowego. Niewiele płatnych VPN-ów zapewnia możliwość tak długich darmowych testów.
Prostat obsługi jest tu również dużym plusem. Nie trzeba zastanawiać się, jak używać VPN – wystarczy zwykle kilka kliknięć. Każdy powinien sobie bez problemu poradzić. Kiedy zastanawiasz się, jak włączyć VPN, tutaj wystarczy nacisnąć połącz.
Avast SecureLine VPN – czy warto z niego korzystać?
Wiele zależy od wymagań użytkownika. Dla niektórych Avast SecureLine VPN będzie w zupełności wystarczający. Warto go wykorzystać, kiedy mamy jeszcze dostępny darmowy 60-dniowy okres. Wtedy używamy płatnego VPN-a przez prawie 2 miesiące bez opłat.


Program wystarczy także do surfowania po internecie czy pracy. Niestety dla serwisów streamingowych lub gier okaże się on niewystarczający. Avast SecureLine VPN wypada natomiast dość dobrze przy pobieraniu lub udostępnianiu plików P2P. Na wyróżnienie zasługuje także prosty i przyjazny interfejs oraz wszystkie potrzebne funkcje, które zapewniają anonimowość użytkownika w sieci. Program jest przyjazny użytkownikowi. Konfiguracja VPN sprowadza się tylko do wyboru serwera.
Korzystanie z tego oprogramowania nie jest jednak zbyt popularne. Jego wysoka cena oraz ograniczone funkcje wyglądają dość słabo przy konkurencyjnych opcjach. Warto najpierw rozważyć inne opcje i dopiero później zastanowić się nad subskrypcją Avast SecureLine VPN.
Avast SecureLine VPN – recenzja mało popularnego VPN-a z istotnymi wadami
Avast SecureLine VPN spełnia swoje zadanie, lecz nie można go nazwać dobrą siecią prywatną. Ot program, który działa, jak powinien, ale nic ponadto. Dla wymagających użytkowników będzie oferował zbyt mało. Cena niestety jest tutaj nieadekwatna do możliwości, ponieważ na rynku znajdziemy multum lepszych i tańszych propozycji.
Zdecydowanie 60-dniowy okres próbny przyciąga nowych użytkowników. Należy jednak mieć na uwadze to, że większość dostępnych płatnych programów tego rodzaju oferuje znacznie więcej – możemy odblokować dowolny serwis streamingowy czy też otrzymamy dostęp do nawet kilkukrotnie większej liczby serwerów w różnych lokalizacjach. Jeżeli zastanawiasz się, jaki VPN wybrać, Avast nie powinien być pierwszą myślą.
WARTO PRZECZYTAĆ:





