Najnowszym członkiem rodziny Nintendo, wypuszczonym na rynek względnie niedawno, jest Nintendo Switch OLED. Z racji tego, że różnice między nim a klasyczną wersją może być nawet trudniej zauważyć niż między „zwykłą” wersją a Nintendo Switch dla dzieci (Lite), przygotowaliśmy poradnik, który wszystko wyjaśni.
Nintendo Switch OLED – specyfikacja
Największą i najbardziej widoczną zmianą względem wcześniejszej wersji, jest oczywiście ekran konsoli. Nintendo Switch OLED jak sama nazwa wskazuje, dostał ekran OLED, który dostarczy dużo lepszych wrażeń podczas gry w trybie handheld.
Urządzenie pod względem technicznym nie jest mocniejsze i gry będą działać tak samo. Jednak odzwierciedlenie kolorów, jak i kontrast głębokiej czerni z technologią OLED sprawi, że gry i tak będą wyglądać dużo lepiej. Nie sposób tego pokazać na screenach, ponieważ ich jakość będzie zależna od waszego sprzętu.
Kto miał styczność z wyświetlaczami nowej generacji, ten wie, o czym mówię. Kto nie miał: pójdźcie do jakiegokolwiek elektromarketu i zróbcie porównanie na monitorach lub telewizorach. Widok was zaskoczy. To jednak niejedyna zmiana: ekran w Nintendo Switch OLED jest sporo większy (jak na konsolę przenośną oczywiście). Ma 7 cali, czyli o 0,8 cala więcej niż w poprzedniku. Udało się to osiągnąć przez zmniejszenie ramek wokół obrazu.
Sama konsola jest w dokładnie tym samym rozmiarze: 102 mm x 242 mm x 13,9 mm. Tablet i stacja dokująca są identyczne. Rozdzielczość również jest taka sama: 1280×720. Zmianie uległa waga urządzenia: konsolka jest trochę cięższa, ma 320 gramów.
Pod kątem technicznych możliwości wersja OLED nie różni się niczym od poprzedników, ma jednakową moc. Jeśli zastanawialiście się, jakie na te Nintendo Switch gry będą działać, śpieszę z informacją: wszystkie (wydane na rodzinę konsol Nintendo Switch). Podobnie nie zmienia się sposób na to, jak uruchomić Nintendo.
Nintendo Switch OLED – czym się różni od innych wersji?
Poznaliśmy już najistotniejszą zmianę, czyli tytułowy ekran. Sprawdźmy jednak, czym w szczegółach różni się Nintendo Switch OLED od innych wersji. Pewną nieistotną z punktu widzenia specyfikacji zmianą jest kolorystyka konsoli. Domyślnie najbardziej charakterystyczna odmiana z czerwono-niebieskimi Joy-Conami została zastąpiona kontrastowo czarno-białymi.
Kluczowa zmiana nastąpiła w środku konsoli. Wewnętrzna pamięć w Nintendo Switch OLED uległa podwojeniu i teraz ma 64 GB! To wciąż niedużo, ale może pozwoli na uniknięcie sytuacji znanej z pewnej części Mortal Kombat. Otóż bez dodatkowej karty pamięci nie dało się tej gry zainstalować, ponieważ wbudowana w urządzenie pamięć była niewystarczająca.
Konsola w wersji OLED ma zainstalowane delikatnie lepsze głośniki oraz co ciekawe: poprawniej zaprojektowaną nóżkę do oparcia konsoli. Teraz nie jest to wąski słupek. Podpórka jest szeroka na całe tylne plecki. Dzięki temu będzie stabilniejsza i ułatwi to grę.
Brak różnic dojrzycie w systemie operacyjnym, wyglądzie menu i ogólnie całej obsłudze konsoli i sklepu. Jeśli planujecie zmienić starszego „pstryczka” na Nintendo Switch OLED, nie musicie się uczyć od nowa, jak kupić grę na Nintendo Switch. Wszystko będzie na was od razu jasne!
Konsola Nintendo Switch OLED – wady i zalety
Postarajmy się w zgrabnych punktach podsumować wady i zalety nowej konsoli.
Jakie są zalety Nintendo Switch OLED?
- Dużo lepszy ekran. Gra w technologii OLED zapewni dużo większe wrażenia. Zupełnie jakby to była dużo mocniejsza konsola.
- Większy ekran. Przy okazji zmiany odświeżeniu uległ design i zmniejszono ramki. Dzięki temu dostajemy znacznie większy ekran, ale bez zmiany rozmiaru konsoli.
- Większa pamięć wewnętrzna. Ta uległa podwojeniu. 64 GB to wciąż niedużo, ale z drugiej strony: to dwa razy więcej niż było.
- Lepsze głośniki i podstawka. Nic dodać, nic ująć.
Jakie są wady Nintendo Switch OLED?
- Waga. Ta wzrasta do 320 gramów, co zaczyna już być odczuwalne. Obawy o ból rąk od zbyt długiej gry pojawiały się już przy poprzedniej konsoli, która była jednak ok. 20-30 gramów lżejsza.
- Cena. Nowa i lepsza konsola, to wyższa cena.
- Brak różnic w trybie stacjonarnym. Ekran OLED robi różnicę tylko w trybie przenośnym.
Nintendo Switch OLED – opinie
Nintendo Switch OLED zebrał pozytywne opinie od fanów na całym świecie, chociaż pojawiają się też małe łyżki dziegciu. Te wynikają przede wszystkim z tego, że fani spodziewali się już raczej zapowiedzi następcy z prawdziwego zdarzenia, a nie Nintendo Switch OLED.
Sama konsola jest oceniana bardzo dobrze, chociaż często zwracana jest uwaga, że jeśli ktoś gra głównie w trybie stacjonarnym, to właściwie nie ma po co kupować tej edycji. Gra na dużym ekranie z wykorzystaniem Nintendo Switch OLED będzie dokładnie taka sama, ponieważ pod kątem specyfikacji technicznej: mocy procesora czy RAM-u jest dokładnie taka sama.
Czy warto kupić Nintendo Switch OLED?
To ciekawa kwestia, na którą odpowiedź jest dosyć podobna do tej, jaką udzieliliśmy na pytanie, czy warto kupić Nintendo Switch Lite. To zależy od tego, jak dużo gracie w trybie przenośnym. Jeśli sporo, to Nintendo Switch OLED będzie bardzo dużym upgradem. Musicie tylko pamiętać, że będzie też znacząco droższe tak od „zwykłej” wersji, jak i Nintendo Switch Lite.
Zastanawiacie się nad dostępnością Nintendo Switch OLED? Konsola uniknęła problemów na rynku podzespołów, więc jej zakup jest możliwy w każdym dużym sklepie internetowym czy stacjonarnym.
WARTO PRZECZYTAĆ: