Google inwestuje w medycynę i szeroko pojętą branżę zdrowotną nie od dziś. Teraz jednak pracuje nad czymś przełomowym. Wygląda na to, że nowy typ technologii, który ma pomóc pacjentom, w szczególności w miejscach z niewielką dostępnością lekarzy, przeszedł do fazy testów „na żywym organizmie”.
Spis treści
Technologia jest testowana m.in. w prestiżowym Mayo Clinic
Jak donosi Wall Street Journal, nowa technologia Google jest testowana w amerykańskich szpitalach, w tym w ośrodkach będących częścią prestiżowej organizacji Mayo Clinic, specjalizującej się w leczeniu szczególnie trudnych przypadków — i to już od kwietnia tego roku.
Chodzi o narzędzie oparte na sztucznej inteligencji, którego zadaniem jest odpowiadanie na stawiane przez pacjentów pytania dotyczące szeroko pojętej medycyny. Wykorzystywany przez nie model AI, Med-PaLM 2, jest specjalnym wariantem bardziej ogólnego PaLM 2, stanowiącego podstawę dla Barda (chatbota Google, który jest, póki co, niedostępny na terenie Unii Europejskiej).
Med-PaLM 2 został wytrenowany na starannie wyselekcjonowanych danych, w związku z czym ma zapewniać większą skuteczność niż modele ogólne, niespecjalizujące się w zagadnieniach medycznych, takie jak wspomniany Bard czy ChatGPT od OpenAI. Nie jest jednak idealny.
Jak wynika z pracy naukowej opublikowanej w maju przez ekspertów z Google Research i Deep Mind, Med-PaLM 2 w pewnych kwestiach radzi sobie równie dobrze lub nawet lepiej niż prawdziwi lekarze. Nie ma problemu z m.in. wykazywaniem dowodów swojego rozumowania czy opieraniu swoich odpowiedzi na medycznym konsensusie.
Są jednak też takie obszary, w których model radzi sobie słabiej. Rzekomo w jego odpowiedziach znaleziono więcej nieścisłości i nieistotnych informacji niż w odpowiedziach lekarzy.
Nowy model Google rzekomo z łatwością zdałby egzamin na prawo do wykonywania zawodu lekarza
W kwietniu 2023 roku, a więc wtedy, gdy według WSJ Google rozpoczynało już testy Med-PaLM 2 w szpitalach, firma publicznie pochwaliła się efektywnością zbudowanego narzędzia.
Podczas prezentacji wskazano, że poprzednik “dwójki”, Med-PaLM zdołał uzyskać wynik 67,2%, rozwiązując egzamin na prawo do wykonywania zawodu lekarza. Skuteczność konkurencyjnych modeli sięga zaś jedynie ~50%, podczas gdy typowy próg zdawalności to rzekomo 60%. Med-PaLM 2 rzekomo bije na głowę pierwowzór, osiągając wynik na poziomie 85,4%, czyli taki, którego nie powstydziliby się najbardziej ambitni zdający.

Co o tym wszystkim sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!
