Współpracownicy Aleksieja Nawalnego stworzyli swego czasu aplikację związaną z wyborami w Rosji. Po tym, jak Kremlin zagroził Google’owi i Apple, zniknęła ze rosyjskiego sklepu Play i App Store. Właśnie wróciła do drugiego z nich.
Aplikacja do “inteligentnego głosowania” zniknęła nagle i powróciła nagle
Wybory do Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu, odbyły się we wrześniu 2021 roku. Jednak zanim miało to miejsce, zarówno Google, jak i Apple usunęły ze swoich sklepów aplikację do “inteligentnego głosowania” autorstwa osób z otoczenia Nawalnego.
Aplikacja przekazywała informacje o politykach opozycyjnych, którym Nawalny udzielił poparcia i miała za zadanie skonsolidować wyborców przeciwko putinowskiej “Jednej Rosji”.
Ostatecznie Jedna Rosja zdobyła 49.82% głosów i uzyskała 324 mandaty (o 19 mniej niż poprzednio), przy czym do większości wystarczyłoby tylko 226 (w Dumie zasiada łącznie 450 deputowanych).
Co było przyczyną takiej decyzji ze strony Google i Apple? Kremlin zagroził, że jeśli do tego nie dojdzie, wyciągnie wobec rosyjskich pracowników dwóch wspomnianych firm konsekwencje karne. Jeszcze wcześniej grożono tylko grzywnami, ale wtedy jeszcze aplikacja nie zniknęła ze sklepu Play i App Store.
Ostatecznie po zakończeniu wyborów Google dość szybko przywróciło aplikację do sklepu Google Play. Natomiast w App Store wciąż nie była ona dostępna – aż do teraz, kiedy pojawiła się ponownie. Apple jeszcze nie wypowiedziało się na temat tego, co skłoniło ich do zmiany zdania po upływie ponad 6 miesięcy.
Apple również m.in. wstrzymało sprzedaż fizycznych produktów w Rosji
Można mniemać, że niespodziewana decyzja Apple (które oskarżane jest również m.in. o usuwanie aplikacji nieprzychylnych chińskiemu rządowi z App Store) związana jest przynajmniej po części z atakiem Rosji na Ukrainę.
Inne kroki, które podjęła firma, to chociażby wstrzymanie fizycznej sprzedaży produktów w Rosji (iPhone’ów, MacBooków i innych), a także usunięcie rosyjskich aplikacji informacyjnych z App Store poza granicami Rosji.
Dodatkowo, ze względów bezpieczeństwa wyłączono raportowanie na żywo ruchu i różnych incydentów w Apple Maps na terenie Ukrainy. Wicepremier Ukrainy Mychajło Fedorow wystosował ostatnio do Apple list otwarty, w którym wnosił o całkowite wyłączenie App Store w Rosji.
Póki co jednak nie zanosi się na to, że zostanie podjęty taki krok. Sami jednak pewnie przyznacie, ze trudno aktualnie cokolwiek przewidywać.
WARTO PRZECZYTAĆ: