Premiera Overwatcha 2 na Steamie, delikatnie mówiąc, nie była dla Blizzarda dużym sukcesem, głównie w kontekście PR-owym. Tytuł szybko stał się najgorzej ocenianą grą na całej platformie. Teraz jednak jego dyrektor, Aaron Keller, stara się łagodzić nastroje i szuka pozytywów.
Recenzje są miażdżące, ale dyrektor Overwatcha 2 cieszy się z nowych graczy
W momencie tworzenia tego materiału Overwatch 2 ma na Steamie nieco ponad 153 tysiące recenzji. Są „przytłaczająco negatywne” – w praktyce w tym wypadku oznacza to, że pozytywnie swoje wrażenia z gry oceniło zaledwie 9% recenzentów!
W związku z premierą najnowszego sezonu w Overwatchu 2, czyli Invasion, Aaron Keller zdecydował się podzielić z graczami swoimi przemyśleniami. We wpisie blogowym na stronie Blizzarda możemy przeczytać między innymi, że:
Od wielu najwierniejszych graczy słyszeliśmy, że gra jest w tej chwili w najlepszym stanie, odkąd powstała, i widać, że słuchamy ich opinii, a ten sezon stanowi kulminację. Cudownie jest to słyszeć.
Dyrektor gry odniósł się także bezpośrednio do tego, co wydarzyło się przy okazji premiery na Steamie, wskazując na pozytywne strony całej sytuacji.
W zeszłym tygodniu weszliśmy też na Steam i choć atak złymi recenzjami nie jest fajny, świetnie było zobaczyć tylu nowych graczy po raz pierwszy grających w Overwatch 2. Nasz cel to uczynienie z Overwatch 2 gry jak najbardziej powszechnej i dostępnej dla maksymalnej liczby graczy.
Aaron Keller skomentował jedną z przyczyn niezadowolenia graczy
Keller wskazał, że wielu graczy jako powód swojego niezadowolenia w recenzjach wskazało anulowanie dużego modułu PvE, który został ogłoszony w 2019 roku. Przyznał, że rozumie graczy, a zapowiedź ta dotyczyła „ambitnego projektu, którego w końcu nie daliśmy rady urzeczywistnić”.
Na pocieszenie fani dostali mniejszą ilość zawartości tego typu — przy okazji Inwazji trafił do nich pierwszy rozdział misji fabularnych (za które jednak trzeba dodatkowo zapłacić). Na tym ma się nie skończyć. Dyrektor Overwatcha 2 zapowiedział, że tytuł będzie cały czas rozwijany na każdym polu:
Skoro nie możemy cofnąć czasu, to co mamy zrobić? Możemy rozwijać i ulepszać Overwatch 2. Na tym polega postęp. Oznacza to więcej map, bohaterów, trybów gry, misji, fabuły, wydarzeń, fajnych elementów ozdobnych i funkcji w naszej ciągle rozwijającej się, powiększającej i coraz lepszej gry. Oto przyszłość Overwatch.
Wczytując się w recenzje graczy na Steamie, można zauważyć, że oprócz kwestii komponentu PvE wiele osób krytykuje także m.in. system monetyzacji po przejściu na free-to-play. Do tego jednak Keller się już nie odniósł.
Dajcie znać, co Wy o tym wszystkim sądzicie!
WARTO PRZECZYTAĆ: