Pytanie “jak pachnie kosmos?” możemy spotkać stosunkowo często. Z relacji astronautów wiemy mniej więcej, jaka jest odpowiedź, ale mało kto miał okazję rzeczywiście osobiście takiego zapachu doświadczyć.
To jednak może się niedługo zmienić, jako że na Kickstarterze ufundowano właśnie… perfum o zapachu kosmosu, nazwanego Eau de Space. Kilkanaście lat temu temu stworzenie podobnej substancji zakontraktowało samo NASA.
Eau de Space już osiągnęło ustalony próg
Jeszce przed powstaniem kampanii na Kickstarterze perfum o nazwie Eau De Space był całkowicie gotowy do produkcji. Przed jej rozpoczęciem twórcy chcieli po prostu mieć zabezpieczoną minimalną ilość zamówień, aby nie zbankrutować.
Stąd też próg ustawiony w kampanii był bardzo niski i wynosił zaledwie 1969 dolarów. W chwili pisania tego artykułu udało się zebrać już ponad 50 tysięcy dolarów, tak więc ewidentnie jest na tego typu produkty popyt. Kampania będzie trwała jeszcze 48 dni, tak więc, jeśli ktoś jest zainteresowany i nie zdążył zakupić perfum, wciąż jest na to czas.
Wyprzedano już pierwszą partię perfum. Obecnie można jedną sztukę zakupić na Kickstarterze za 29 dolarów, natomiast przyszła cena katalogowa to 49 dolarów. Pierwsi wspierający, którzy mieli okazję zakupić perfum nieco taniej, otrzymają go już we wrześniu tego roku, zaś następni wspierający – w październiku.
Twórca Eau de Space wcześniej stworzył podobny perfum dla NASA
Twórcą Eau de Space jest Steve Pearce – chemik i założyciel firmy Omega Ingredients, zajmującej się dostarczaniem aromatów spożywczych. Co ciekawe, w 2008 roku zakontraktowano go, aby stworzył on bardzo podobny zapach dla samego NASA. Po co?
NASA chciało, aby w kosmosie astronautom nic nie sprawiło niespodzianki. Powinni więc z góry wiedzieć, czego się spodziewać, między innymi właśnie w kwestii zapachu. Stworzenie go ewidentnie nie było łatwe, ponieważ zajęło około cztery lata.
Tamten produkt nie był jednak dostępny komercyjnie, a tylko dla pracowników NASA. Teraz Pearce postanowił to zmienić. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie, prawdopodobieństwo, że zapach kosmosu został wiernie zreplikowany, jest dość wysokie.
Jak pachnie kosmos według astronautów?
Jak piszą twórcy Eau de Space, zapach kosmosu dotychczas był zamknięty za ścianą biurokracji. Przeciętny człowiek nie mógł więc go powąchać, natomiast można go sobie było przynajmniej wyobrazić, bazując na wspomnieniach astronautów w tym zakresie.
Astronautka Peggy Whitson, która w trakcie swojej kariery między innymi przebywała na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, kilkanaście lat temu w wywiadzie rozwiała nieco tajemnicę. Stwierdziła, że kosmos pachnie nieco, jak zapach broni zaraz po wystrzeleniu. Jej zdaniem nie dość, że zapach jest “przypalony” i zadymiony, to jeszcze niemal gorzki.
Inni astronauci, z którymi rozmawiali twórcy perfum, określili zapach kosmosu jeszcze bardziej dokładnie: jako połączenie prochu strzelniczego, smażonego steku, rumu oraz malin. Trzeba przyznać, że brzmi to ciekawie. Producenci twierdzą, że chociaż zapach ma przede wszystkim walory edukacyjne, to nadaje się również do noszenia w codziennym życiu.
Twórcy wspierają programy STEM
Twórcy Eau De Space planują za darmo dostarczyć perfum do różnych programów STEM (Science, Technology, Engineering, Mathematics) dla dzieci. W ten sposób chcą wspierać “edukację eksperymentalną”, często niedostępną ze względów finansowych.
Jeśli perfum o zapachu kosmosu spotka się z pozytywnym przyjęciem (póki co wszystko na to wskazuje, ale oczywiście produkt jeszcze do nikogo nie trafił, aby mógł zostać oceniony – będzie rozsyłany najwcześniej we wrześniu 2020 roku), twórcy planują już następny – Eau de Moon, czyli perfum o zapachu Księżyca.
Wiedzieliście, jak pachnie kosmos? Chcielibyście przekonać się o tym na własnej skórze i wypróbować tego typu perfum? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ:
Jaki powinien być laptop do częstych podróży służbowych?
Hades 2 wszedł w early access, zagraj już dziś!
Netflix rezygnuje z najtańszego pakietu. Będą wyższe ceny?