Wygląda na to, że nieco ponad 15 lat wystarczy, aby smartfon nabrał sporej wartości kolekcjonerskiej. iPhone 1. generacji sprzedał się właśnie na aukcji za ponad 100 razy więcej, niż pierwotnie kosztował.
Ponad 280 tysięcy złotych – tyle zapłacono za smartfona sprzed 15 lat
Aukcja rozpoczęła się 2 lutego na stronie internetowej LCG Auction, a zakończyła w niedzielę 19 lutego. O smartfon walczyło 27 osób – ostatecznie wygrany musiał zapłacić za niego 63 356,40 dolarów (~282 300 złotych). Co ciekawe, w październiku zeszłego roku na innej aukcji również sprzedawano iPhone’a 1. generacji, ale wtedy cena wyniosła “jedynie” nieco ponad 39 tysięcy dolarów.
Urządzenie jest wciąż fabrycznie zapakowane i zabezpieczone folią. Model ten trafił do sprzedaży w czerwcu 2007 roku, a więc już za kilka miesięcy będzie obchodził swoje 16 urodziny. Jeżeli szczęśliwy nabywca zdecyduje się otworzyć pudełko, będzie mógł cieszyć się m.in. 3,5-calowym dotykowym ekranem i aparatem 2 MP, a także dostępem do Internetu.
iPhone pierwszej generacji występował w wersji z 4GB lub 8GB pamięci wewnętrznej. Przedmiotem aukcji był ten drugi, droższy wariant. W momencie premiery smartfon z 4GB pamięci wewnętrznej kosztował 499 dolarów (wtedy ~1396 złotych, teraz 2221 złotych), natomiast z 8GB pamięci – 599 dolarów (kiedyś ~1676 teraz ~2667 złotych).
Smartfon był nieudanym prezentem
Autorka aukcji, Karen Green, dostała iPhone’a w prezencie od znajomych po rozpoczęciu nowej pracy. Smartfon był jednak kompatybilny tylko z siecią operatora AT&T, tymczasem ona korzystała z usług firmy Verizon.
Ostatecznie więc nawet go nie rozpakowała i tak stał na półce przez wiele lat. W 2019 roku wzięła udział w programie telewizyjnym The Doctor & The Diva, w ramach którego wyceniono urządzenie. Zatrudniony przez program rzeczoznawca oszacował wartość iPhone’a na 5000 dolarów, co nie przekonało jej jeszcze do sprzedaży.
Kiedy jednak dowiedziała się o wspomnianej wcześniej aukcji z października, kiedy podobne urządzenie sprzedało się za niemal 40 tysięcy dolarów, zmieniła zdanie. Taka decyzja wynika też z faktu, że Green planuje otworzenie własnego studia tatuażu i potrzebuje dodatkowych funduszy.
Gdybym mogła wstrzymać się [ze sprzedażą telefonu] przez kolejne 10 lat, prawdopodobnie bym to zrobiła. Jedynym powodem, dla którego sprzedaję ten telefon, jest to, że muszę wesprzeć swój biznes – była właścicielka iPhone’a
Jak sądzicie, jeśli już teraz iPhone 1. generacji sprzedaje się za ponad 60 tysięcy dolarów, to ile będzie warty za 10 lat? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
WARTO PRZECZYTAĆ:
iPhone 16 w przeciekach. Zobacz, jak może wyglądać!
iPhone 11 Pro stanął w płomieniach! O krok od tragedii
Najlepszy antywirus na iPhone — ranking