EZVIZ DL01S to inteligentny zamek do drzwi, odpowiadający na potrzeby przede wszystkim tych, którzy chcą wejść w świat smart home możliwie „bezboleśnie” (szybko, łatwo i sprawnie). Tak zapowiada go producent, a jak jest w rzeczywistości? Czy warto w niego zainwestować? Poniższa recenzja EZVIZ DL01S (i dodatków w postaci cyferblatu oraz bramki domowej) odpowie na te i inne kluczowe pytania. Zapraszamy do lektury!
Inteligentny zamek EZVIZ DL01S — specyfikacja i zawartość pudełka
Pełna specyfikacja techniczna smart locka EZVIZ DL01S prezentuje się następująco:
| Materiał | plastikowa obudowa, gałka ze stopu aluminium |
| Wymiary bez opakowania | 126,9 × 43,2 × 56,9 mm |
| Zasilanie | 4 baterie alkaliczne AA |
| Warunki otoczenia | od -25°C do 55°C, wilgotność od 10% do 95% (bez kondensacji) |
| Funkcje | tryb prywatności, autoryglowanie, hasła stałe i tymczasowe, otwieranie kartą NFC |
Zamek EZVIZ DL01S można kupić pojedynczo, ale, jak zasygnalizowałam na wstępie, jest też sprzedawany w zestawie z cyferblatem i bramką domową, które rozszerzają jego funkcjonalności. My testowaliśmy właśnie taki bundle, w związku z czym w pudełku znaleźliśmy:
- inteligentny zamek EZVIZ DL01S wraz ze wszystkimi elementami montażowymi
- cyferblat wielofunkcyjny EZVIZ DL01CP-BT
- bramkę domową A3.
Od razu dostajemy też komplet baterii do urządzeń, które ich wymagają, więc możemy ruszać z montażem bez dokupywania dodatkowych elementów.
Recenzja EZVIZ DL01S — cena zamka i zestawu
Zestaw EZVIZ DL01S + cyferblat + centralka można kupić za około 1199 złotych. Sam zamek jest sprzedawany za ~899 złotych, gdzieniegdzie pojawia się też bundle zamek + cyferblat (bez bramki) za 999 złotych.
W razie czego bramkę A3 można kupić oddzielnie w późniejszym czasie za 349 złotych. Cyferblat wielofunkcyjny EZVIZ DL01CP-BT jest natomiast trudno dostępny poza zestawem.
Design i jakość wykonania
Jakości wykonania całego zestawu nie można nic zarzucić. Sprzęt jest wykonany solidnie, bez żadnych niedoróbek i niedoskonałości, a całość wydaje się solidna (chociaż obudowa EZVIZ DL01S składa się w większości z plastiku — szkoda, że nie pokuszono się o więcej aluminium). Ma to znaczenie zwłaszcza w przypadku cyferblatu, który umieszczany jest po zewnętrznej stronie drzwi, w związku z czym jest narażony na trudniejsze warunki pracy.
O gustach się nie dyskutuje, więc każdy może mieć w tej kwestii inne zdanie, ale nam wizualnie zarówno zamek, jak i cyferblat przypadły do gustu. Szara obudowa i czarny przycisk/pokrętło to uniwersalna kombinacja, która powinna wyglądać dobrze zarówno na modnych obecnie drzwiach antracytowych, jak i np. o kolorze drewna.
Biała bramka kolorystycznie odstaje od tej pary (można ją używać także z innymi produktami firmy), ale nie trzeba jej przecież umieszczać przy samych drzwiach, tutaj mamy pełną dowolność.
Montaż i konfiguracja EZVIZ DL01S
EZVIZ DL01S jest określany jako smart lock DIY (Do It Yourself) i faktycznie jest to zamek, który można zainstalować w pełni samodzielnie, bez pomocy fachowca czy specjalistycznych narzędzi. Wystarczy to, co jest w zestawie, plus odpowiedni śrubokręt.
Instrukcja jest przejrzysta i czytelna, więc nawet osoby, które mają dwie lewe ręce do tego typu zadań, powinny sobie poradzić. Nie trzeba nic wiercić czy demolować aktualnie posiadanego, klasycznego zamka, więc nie ma powodu do obaw o uszkodzenie drzwi. Urządzenie nakłada się na już posiadany zamek w drzwiach wejściowych (od strony wewnętrznej), do którego włożono wcześniej klucz do domu.
W przypadku cyferblatu sytuacja jest jeszcze prostsza, ponieważ trzyma się on drzwi po zewnętrznej stronie na taśmę dwustronną (ewentualnie można go przykręcić, ale wtedy uszkadzamy drzwi). Czy to w pełni bezpieczne rozwiązanie? Być może nie do apartamentowca, ale sprzęt ten stworzono raczej z myślą o drzwiach domów jednorodzinnych, wyposażonych w zamykaną bramkę i wideodomofon/kamery, gdzie prawdopodobieństwo kradzieży urządzenia jest nikłe.
Cały proces montażu możecie prześledzić na poniższym filmiku:
Zastosowanie smart locka EZVIZ w praktyce
Recenzja EZVIZ DL01S musiała omówić kwestię montażu. To już za nami, ale teraz pojawia się kluczowe pytanie: okej, ale jak to właściwie działa?
Zasada działania smart locka EZVIZ DL01S jest dość prosta, i stąd też właśnie jego montaż jest tak mało inwazyjny. W momencie, gdy w aplikacji (po połączeniu z zamkiem przez Bluetootha) zażądamy odblokowania drzwi, mechanizm umieszczony w zamku (zasilanym bateriami) przekręci klucz, tym samym wpuszczając nas do domu. Proste, ale skuteczne. Mamy po prostu do dyspozycji wirtualnego butlera, który na życzenie otwiera nam drzwi.
Jeśli połączymy zamek z cyferblatem (czego nie musimy robić, ale jest to potencjalnie ciekawa opcja), zyskujemy nowe możliwości. Urządzenie to klasyczny, okrągły keypad (również zasilany bateriami), który, jak wspomniałam, przyklejamy do drzwi od strony zewnętrznej. Gdy chcemy wejść do domu, wpisujemy ustalony wcześniej kod, a DL01S zamontowany po drugiej stronie otwiera nam drzwi. W pudełku znajdziemy też karty zbliżeniowe, które wystarczy przyłożyć do cyferblatu, aby odblokować zamek.
Dzięki temu do domu mogą wejść np. domownicy i goście „niecyfrowi”, a więc dzieci czy osoby starsze, nie będzie też problemu w przypadku ewentualnego rozładowania telefonu. Oczywiście cyferblat nie zasłania klasycznego zamka od zewnętrznej strony, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby w razie czego otworzyć drzwi także w sposób tradycyjny, czyli zwykłym kluczem.
Jaką rolę pełni w tym wszystkim bramka A3? Dostarcza do telefonu w czasie rzeczywistym powiadomienia o wszelkich wydarzeniach związanych z zamkiem, a także pozwala ustanawiać w kody tymczasowe dla gości.
Aplikacja EZVIZ — recenzja
Mózgiem całej operacji jest dedykowana aplikacja EZVIZ, którą można pobrać ze sklepu Google Play lub App Store. Po dodaniu do niej swoich urządzeń zyskujemy całą masę opcji, dzięki którym dostosujemy sprzęt do swoich potrzeb, takich jak:
- odblokowywanie drzwi telefonem (niestety tylko znajdując się w pobliżu zamka — trzeba być przyłączonym poprzez Bluetooth: istnieje jednak opcja zdalnego odblokowania po podglądzie gości na powiązanej z zestawem kamerze)
- ustalanie kodów do drzwi, także tymczasowych, np. dla gości (o ile posiada się cyferblat i bramkę)
- ustawianie trybu prywatności (po włączeniu którego drzwi można otworzyć tylko klasycznym kluczem — nikt nie będzie nam hałasował)
- konfiguracja autoryglowania (w tym z opóźnieniem — możemy ustawić, aby drzwi automatycznie zamykały się po wyjściu z domu, lub dopiero po pewnym czasie, dzięki czemu bez problemu będziemy mogli wejść z powrotem po szybkim wyjściu, np. aby przynieść listy ze skrzynki)
- kontrola stanu i historia zamka, powiadomienia w czasie rzeczywistym (wymaga bramki).
Jak widać, jest tego sporo. Aplikacja jest dostępna w języku polskim, więc jej obsługa nie powinna sprawić nikomu problemów.
Recenzja EZVIZ DL01S — ocena i podsumowanie
EZVIZ DL01S, zwłaszcza w zestawie z cyferblatem i bramką, to proste, a jednocześnie zaskakująco funkcjonalne urządzenie, które ma szansę spodobać się zarówno weteranom sceny smart home, jak i początkującym. Chociaż szczególnie tym drugim, jako że zapewni gładkie wejście w temat, choćby z racji na prosty montaż i konfigurację.
Przede wszystkim jest to opcja bezinwazyjna, niewymagająca wymiany zamków czy wiercenia w drzwiach. Pakiet zalet dopełnia solidne wykonanie i estetyczny design. Chociaż teoretycznie można postawić na sam zamek, to jeśli ktoś chce się w niego zaopatrzyć, dopłacenie kilkuset złotych za cyferblat i bramkę wydaje się sensowną inwestycją. Te gadżety nie są może niezbędne, ale bez nich sporo się traci.
W swojej decyzji zakupowej trzeba jednak uwzględnić kilka mankamentów: brak wsparcia dla asystenta głosowego, niemożliwość wykorzystania kart NFC zewnętrznych firm (czy też NFC w telefonie). Trzeba też przypomnieć, że aplikacją odblokujemy zamek poprzez Bluetooth, a więc z niewielkiej odległości. Mimo wszystko naszym zdaniem warto!
Plusy
- absolutnie banalny, niedestrukcyjny montaż
- elegancki design
- łatwa obsługa
- kody tymczasowe i stałe
- tryb prywatności
- możliwość wykorzystywania cyferblatu i kart NFC…
Minusy
- ale tylko tych od EZVIZ
- brak obsługi asystentów głosowych
WARTO PRZECZYTAĆ:
Nowości od Apple: cztery nowe iPhone’y, HomePod Mini i nie tylko
Wideodomofon BAS-IP – co warto o nim wiedzieć?
Która aplikacja do kamer IP jest najlepsza?