Mówi się, że w Internecie nic nie ginie. Google chce zmienić tę percepcję swoimi nowymi narzędziami dotyczącymi prywatności. Już niedługo nie będzie trzeba ręcznie szukać wzmianek o sobie w sieci, aby zgłaszać prośby o ich usunięcie.
Google upraszcza i automatyzuje proces usuwania prywatnych danych z Search
We wrześniu 2022 roku Google wprowadziło specjalny formularz, w ramach którego można było poprosić o usunięcie z wyników wyszukiwania strony zawierającej dane użytkownika. Chodzi tutaj np. o adres e-mail, numer telefonu i adres. Dotychczas jednak, aby z niego skorzystać, trzeba było najpierw samemu znaleźć takie witryny w sieci.
Właśnie się to zmienia. W ciągu najbliższych dniach użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych zobaczą w swoich ustawieniach aktywności nową tablicę. Google wyświetli na nich wszystkie strony, na których wykryto dane użytkownika, wraz z możliwością łatwego zawnioskowania o usunięcie ich z Google Search.
Co więcej, firma będzie automatycznie powiadamiała o znalezieniu nowych wyników, które spełniają te kryteria. Nie będzie więc trzeba odwiedzać tej tablicy regularnie, aby sprawdzić, czy pojawiły się na niej kolejne witryny. Google zapowiada, że „pracuje nad tym, aby wkrótce udostępnić [to narzędzie] w nowych językach i lokalizacjach”.
Zmieniono także zasady dotyczące usuwania zdjęć 18+
Przy okazji Google poinformowało o rozszerzeniu zasad dotyczących usuwania z wyszukiwarki treści dla dorosłych:
Od dawna obowiązują zasady, które umożliwiają usuwanie z wyszukiwarki zdjęć o charakterze erotycznym, na które nie ma zgody użytkownika. Teraz rozwijamy te zabezpieczenia, aby umożliwić użytkownikom usuwanie z wyszukiwarki wszelkich osobistych, nieodpowiednich zdjęć, których nie chcą już widzieć w Search.
Na przykład, jeśli utworzyłeś i przesłałeś do witryny treści dla dorosłych, a następnie je usunąłeś, możesz poprosić o ich usunięcie z wyszukiwarki, jeśli są one publikowane w innym miejscu bez zgody Twojej. Ta zasada nie dotyczy treści, na których obecnie zarabiasz — Google
Jednocześnie firma przypomina, że usunięcie wyniku wyszukiwania z Search nie usuwa go z innych wyszukiwarek, a tym bardziej z Internetu ogółem. Biorąc jednak pod uwagę, że wyszukiwarka Google jest najpopularniejszą wyszukiwarką na świecie, taka funkcja może okazać się pomocna.
Dajcie znać, co o tym sądzicie i czy czekacie, aż nowe narzędzie prywatności Google trafi do Polski!
WARTO PRZECZYTAĆ: