Tworzenie gier nie jest łatwe… zwłaszcza, jeśli chodzi o produkcję opartą na znanej i lubianej serii książek oraz filmów, co przekłada się na wysokie wymagania graczy. Doskonale przekonali się o tym ostatnio twórcy pewnego głośnego tytułu. Okazał się on na tyle dużą porażką, że studio całkowicie zrezygnowało z tworzenia kolejnych gier i stwierdziło, że skoncentruje się na roli wydawcy.
Lord of the Rings: Gollum zaliczył katastrofalną premierę
Władca Pierścieni: Gollum zadebiutował w maju tego roku, a portale newsowe natychmiast zaroiły się artykułami na jego temat. Gra była również hitem w mediach społecznościowych — jednak nie w dobrym tego słowa znaczeniu. Gracze krytykowali przede wszystkim grafikę, porównywaną do tej sprzed kilku generacji konsol, a także AI i ogólny stan techniczny.
Deadlic Entertainment, studio odpowiedzialne za tę produkcję (które ma na swoim koncie także wiele innych tytułów, m.in. Depoię), nie schowało głowy w piasku. Deweloperzy wydali oficjalne oświadczenie, w którym przepraszali graczy i przyznali, że tytuł nie spełnił ani oczekiwań fanów, ani studia.
Teraz studio udzieliło komentarza portalowi Games Wirtschaft i poinformowało, że kończy (przynajmniej na razie) z rolą dewelopera, a skupi się na wydawaniu gier (a także marketingu i powiązanych działaniach). Rzekomo w związku z tym dokonano w firmie sporych zmian — zwolnionych zostało 25 pracowników (z nieco ponad 90), a więc spora część studia.
Games Wirtschaft donosi, że w związku z tym anulowano nadchodzącą produkcję Deadlic, nad którą pracowano już od połowy 2022 roku. Miał to być sequel dla wspomnianego Lord of The Rings: Gollum. Biorąc pod uwagę, jak tragicznie przyjęto tę produkcję, nic dziwnego, że rzekomo zrezygnowano z kontynuacji, niezależnie od rezygnacji z tworzenia gier ogółem.
Deadlic rezygnuje z nowych gier, ale posiadacze LOTR: Gollum doczekają się poprawek
Kiedy Deadlic przepraszało za stan techniczny Golluma, przy okazji obiecało, że będzie dalej pracowało nad tytułem, aby doprowadzić go do stanu używalności. Nic się w tej kwestii nie zmieniło mimo sporej restrukturyzacji w studiu.
Gra ma otrzymywać kolejne łatki i inne aktualizacje, a więc twórcy nie zostawili graczy na lodzie. Czas pokaże, czy działania deweloperów przyniosą oczekiwane rezultaty. Dajcie znać w komentarzach, co Wy o tym sądzicie (i czy mieliście okazję zagrać w LOTR: Gollum)!
WARTO PRZECZYTAĆ: