Meta “zamraża” zatrudnianie nowych pracowników w wielu działach

Meta, czyli firma-matka Facebooka, zmienia strategię rozwoju. Według najnowszych informacji, firma “zamroziła” rekrutację na wiele stanowisk. Obecni pracownicy jednak rzekomo nie mają powodu do obaw.

Zmiana dotyczy głównie działów i zespołów stworzonych w związku z pandemią

Meta zakręciła kurek m.in. jeśli chodzi o różne stanowiska inżynierskie, rekruterów czy mniej doświadczonych specjalistów z zakresu data science. Oberwało się przede wszystkim działom firmy stworzonym ad hoc w związku z pandemią, które miały stworzyć i rozwijać m.in. produkty konkurencyjne dla Zooma.

Na wieść o “zamrożeniu” rekrutacji aktualni pracownicy Mety zaczęli się obawiać o swoje posady. Czy dojdzie do redukcji etatów? Według prezesa firmy, Marka Zuckerberga, nie – ale może się to zmienić w przyszłości. Podzielił się on tą informacją podczas wewnętrznego spotkania w zeszłym tygodniu.

Nie mogę tu siedzieć i składać trwałej obietnicy, że gdy sprawy się zmienią, nie będziemy musieli tego [redukcji etatów – dop. red] ponownie rozważyć. Ale mogę powiedzieć, że z miejsca, w którym dzisiaj siedzimy, nie spodziewamy się, że będziemy musieli to zrobić.

A zamiast tego, zasadniczo to, co robimy, to nakręcanie wzrostu do poziomów, które naszym zdaniem będą możliwe do opanowania z biegiem czasu – Mark Zuckerberg

Wartość udziałów Mety spadła o 43% – powodów jest wiele

Zuckerberg w rozmowie z pracownikami stwierdził, że firma jest w “bardzo mocnej pozycji” i wciąż “szybko rośnie”. Podkreślił jednak, że w ostatnich latach napotkała na sporo wyzwań, które doprowadziły do utraty miliardów dolarów potencjalnych zysków.

Co najbardziej zaszkodziło Mecie? Według samego prezesa: zmiana w śledzeniu reklam na urządzeniach Apple (wielu użytkowników “wypisało się” ze spersonalizowanych reklam), rosnąca popularność TikToka i trend wyprzedaży akcji w całej branży technologicznej ogółem.

Wszystko to przełożyło się na spadek wartości akcji Mety o 43% w tym roku.

Meta dalej inwestuje w metaverse

Można powiedzieć, że firma postawiła jeśli nie wszystko, to chociaż bardzo dużo na jedną kartę: metaverse, a co za tym idzie, na rozwój technologii uczenia maszynowego i ogółem AI. Na stanowiska z tego zakresu rekrutacje nie zostały zamrożone – przeciwnie, nowi specjaliści są aktywnie poszukiwani.

Jak wspomnieliśmy w naszym ostatnim raporcie o dochodach, oceniamy kluczowe priorytety w firmie i wkładamy w nie energię, szczególnie w odniesieniu do naszej podstawowej działalności i Reality Labs – przedstawiciel Mety

Reality Labs to nic innego, jak dział zajmujący się właśnie sprzętem i oprogramowaniem powiązanym z metaverse.

Co o tym wszystkim sądzicie? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!