Meta, czyli firma-matka WhatsAppa, zdementowała właśnie doniesienia medialne sugerujące, że rozważa wprowadzenie reklam do swojego popularnego komunikatora. Twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca.
Spis treści
„Ten materiał jest fałszywy”, mówi dyrektor WhatsAppa
Według niedawnych doniesień Financial Times, niektóre zespoły w Meta miały analizować możliwość wyświetlania reklam na liście konwersacji na ekranie głównym WhatsApp. Podobne rozwiązanie możecie kojarzyć z innego komunikatora Mety, czyli Messengera.
Krótko, ale dosadnie skomentował ten artykuł na X (znanym wcześniej jako Twitter) Will Cathcart, czyli dyrektor WhatsAppa ds. rozwoju i strategii. Jak napisał w odpowiedzi do posta Financial Times, kierującego do artykułu opisującego całą sprawę: „Ten materiał @FT jest fałszywy. Nie robimy tego”.
This @FT story is false. We aren’t doing this.
Also it looks like you misspelled Brian’s name… https://t.co/Z47z9FC5yu
— Will Cathcart (@wcathcart) September 15, 2023
Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, gdy możemy przeczytać, że Meta myśli nad reklamami we WhatsAppie. Jak informował w 2020 roku Wall Street Journal, co prawda firma kilkakrotnie chciała iść w tym kierunku, ale ostatecznie zawsze z tego rezygnowała.
W 2018 roku konflikt Mety z Janem Koumem, współtwórcą WhatsAppa, między innymi właśnie w kwestii tego, jak monetyzować tę platformę, a także jak podchodzić do ochrony prywatności użytkowników, doprowadził do jego odejścia z firmy. Rok wcześniej z podobnych przyczyn platformę opuścił jej drugi współtwórca, Brian Action.
WhatsApp skupia się na monetyzacji klientów biznesowych
WhatsApp to narzędzie wykorzystywane powszechnie nie tylko przez użytkowników prywatnych, ale też firmy. Jak dowiedzieliśmy się w czerwcu, narzędzie WhatsApp Business ma już 200 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie (w 2020 roku było ich 50 milionów).
I to rzekomo właśnie w nich Meta widzi sposób na zwiększenie wpływów z platformy. W związku z tym m.in. w czerwcu 2023 wprowadziła kilka nowych typów konwersacji z klientami, a także zmieniła sposób naliczania opłat za takie wiadomości.
Co Wy o tym wszystkim sądzicie? Jak zareagowalibyście, gdyby nagle na WhatsAppie pojawiły się reklamy? Dajcie znać w komentarzach!
