Apple niedawno przedłużyło z Qualcommem umowę o dostawę modemów 5G, mimo faktu, że przez lata amerykański gigant próbował uniezależnić się od podwykonawców i stworzyć własne chipy. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, starania firmy spełzły na niczym, i to z kilku ciekawych powodów.

Z 2023 zrobił się 2026

Z opublikowanego przez Wall Street Journal raportu wynika, że Apple nie kontynuuje współpracy z dotychczasowym partnerem ze szczególną radością. Edward Snyder, dyrektor zarządzający organizacji Charter Equity Research, pokusił się nawet o stwierdzenie, że producent iPhone’ów „nienawidzi Qualcomma do szpiku kości”.

Wygląda jednak na to, że nie ma innego wyboru. Rzekomo własne prace nad modemem 5G zakończyły się kompletną klapą, z kilku powodów. Po pierwsze, aby szybko rozpocząć prace nad projektem, Apple nie chciało budować całego zespołu od zera.

Zamiast tego kupiło w 2020 roku cały dział Intela, zajmujący się właśnie modemami do smartfonów, za niebagatelny miliard dolarów. Analitycy twierdzili wtedy, że stworzenie własnych chipów zajmie Apple ~3 lata. Samo Apple też tak myślało i sądziło, że uda się umieścić je już w iPhone’ach 15. Jak widać, nic z tego. Następnie osoby decyzyjne w firmie przełożyły deadline na 2024 rok, a więc iPhone’y 16… po czym okazało się, że i na to szanse są marne.

Nie pozostało nic innego, jak przedłużyć umowę z Qualcommem. Warto jednak zaznaczyć, że Apple jeszcze się nie poddało i wciąż pracuje nad swoimi modemami. Obecny plan jest podobno taki, aby wprowadzić je powoli do sprzedaży jeszcze przed 2026 rokiem, czyli terminem, do którego trwać będzie współpraca z zewnętrznym wykonawcą.

Własne modemy 5G nie dla Apple. Zawiodła taktyka?

Jak wskazuje WSJ, stworzenie modemu, który poradziłby sobie nie tylko z 5G, ale też obsługą technologii 2G, 3G i LTE, które przecież wciąż są powszechnie wykorzystywane (chociaż np. w jednym europejskim kraju planują całkiem wyłączyć 3G już niedługo), przerosło możliwości Apple.

Zaangażowanie w prace nad projektem naraz tysięcy inżynierów, co określono w raporcie jako brute forcing, niewiele dało. Zeszłoroczne prototypy Apple pod względem szybkości miały być „w zasadzie trzy lata za najlepszym modemem Qualcommu”.

Co o tym wszystkim sądzicie? Jesteście zdziwieni, że amerykański gigant nie stanął na wysokości zadania w zakresie modemów, biorąc pod uwagę, że jego chipy A17 Pro biją na głowę konkurencję (w tym własny chip A16 Bionic)? Dajcie znać w komentarzach!

WARTO PRZECZYTAĆ:

Żabka naprawa telefonów Od teraz naprawisz telefon w Żabce i uzyskasz… model zastępczy!
Niedawno Twoje urządzenie elektroniczne uległo uszkodzeniu, a Tobie brakowało czasu, aby zanieść je do serwisu? Teraz będzie to bezproblemowe, ponieważ od 13 marca możliwa stała
brave Popularność Brave na iOS-ie gwałtownie wzrosła. Wszystko dzięki Unii
Od 6 marca 2024 roku obowiązują kluczowe postanowienia unijnego Aktu o rynkach cyfrowych, który m.in. zabrania technologicznym gigantom zamykania swoich platform przed konkurencją. Już widać
apple spotify Apple dostało 1,84 miliarda euro kary od Unii. Chodzi o Spotify
Zajęło to około 5 lat, ale Spotify w końcu się doczekało. Unia Europejska zdecydowała się uznać działania Apple względem streamingowego giganta za niezgodne z przepisami
Udostępnij

Administrator

Redaktor naczelna TechPolska od 2019 roku. W przerwach między nabijaniem kolejnych setek godzin w Genshin Impact recenzuje każdy kawałek elektroniki, który wpadnie jej w ręce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *